Wyszukaj w serwisie
Goniec.pl > Fakty > Igor Tuleya wrócił do pracy. Przed wejściem do sądu zagroził: "Ta walka się nie skończyła, ona trwa"
Kacper Kulpicki
Kacper Kulpicki 30.11.2022 13:05

Igor Tuleya wrócił do pracy. Przed wejściem do sądu zagroził: "Ta walka się nie skończyła, ona trwa"

igor tuleya
Piotr Molecki/East News

Sędzia Igor Tuleya wskutek decyzji Izby Odpowiedzialności Zawodowej Sądy Najwyższego we wtorek rano stawił się w pracy. Nie wiadomo jednak, kiedy zostanie dopuszczony do pełnienia obowiązków. Prawdopodobnie będzie to w grudniu, jak zostaną dopięte wszelkie formalności. Gdy pojawił się przed sądem, czekało na niego wielu zwolenników. Wygłosił do nich odezwę uderzającą w rządzących, którzy według niego podnieśli rękę na sędziowską niezależność.

Sędzia Igor Tuleya przed gmachem sądu: "Im władza bardziej zaciska swą pięść, tym mniej się w niej mieści"

Pośród zgromadzonych przed budynkiem organu sądownictwa pojawił się m.in. sędzia Piotr Gąciarek, który pokazał zebranym na miejscu dziennikarzom i gapiom łańcuch sędziowski powierzony mu przez powracającego na stanowisko Tuleyę. Gąciarek dostał go na przechowanie tuż po tym, jak jego kolega z pracy został zawieszony w obowiązkach. Zapewnił, że przechowywał ów atrybut w bezpiecznym miejscu, aż wreszcie trafił w ręce prawowitego właściciela.

Po chwili do zwolenników doszedł sam zainteresowany i wygłosił mocne oświadczenie:

- Chciałbym podziękować wszystkim za wsparcie. Przypominam, że obywatele bronią wolnych sądów od 7 lat i cały czas stali przy sędziach – rozpoczął, po czym dodał, że otuchy dodawała mu nie tylko aktywna obecność w jego obronie, ale także każde miłe słowo rzucone na ulicy.

- To niszczenie praworządności ma charakter indywidualny, ale tak naprawdę systemowy.Bo nie chodzi o to, żebyśmy wrócili do pracy, ale o to, żeby powróciła praworządność. Pamiętajmy o tym, że ciągle mamy neo-KRS, ciągle mamy ustawy, które uniemożliwiają sędziom wydawanie praworządnych decyzji... Ta walka się nie skończyła, ona trwa. Ale ci wszyscy politycy, którzy niszczą praworządność i próbują ją zawłaszczyć, powinni pamiętać o prawdzie muru. Kilkanaście metrów stąd, na budynku sądu jest napis "im władza bardziej zaciska swą pięść, tym mniej się w niej mieści" — podsumował, a zakończywszy wypowiedź, udał się prosto do wnętrza sądu.

Sędzia Igor Tuleya może legalnie wrócić do pracy

Prezes Sądu Okręgowego w Warszawie uściśliła szczegóły dotyczące powrotu zawieszonego sędziego do pracy. Igor Tuleya został przywrócony na poprzednich warunkach. W wydziale kadr czekała na niego informacja, że do orzekania dojdzie "w najbliższym czasie". Tuleya przypuszcza, że stanie się to dopiero w grudniu, jak wszystkie formalności zostaną zakończone.

Jego potyczki z częścią środowiska politycznego rozpoczęły się od decyzji nieistniejącej już Izby Dyscyplinarnej, która w kwietniu 2021 nie przychyliła się do wniosku prokuratury i nie zgodziła się na zatrzymanie przedstawiciela warszawskiego sądu. Prokuratura Krajowa odwołała się, zaś potem Sąd Najwyższy uchylił decyzję Izby Dyscyplinarnej, w tym tej o obniżeniu my wynagrodzenia. Ponadto SN zakomunikował możliwość przywrócenia immunitetu.

— Uznajemy i stwierdzamy, że sędzia Igor Tuleya nie popełnił żadnego przestępstwa, kiedy dnia 18 grudnia 2017 r. zdecydował o jawnym prowadzeniu posiedzenia i dopuszczeniu do niego mediów — uzasadniła sędzia Małgorzata Wąsek-Wiaderek.

Artykuły polecane przez Goniec.pl:

Źródło: Onet

Tagi: Sąd