Wyszukaj w serwisie
Goniec.pl > Wiadomości > Nowe zeznania siostry Krzysztofa Olewnika. W śledztwie pojawiły się zaskakujące informacje
Eryk Błaszak
Eryk Błaszak 08.11.2022 20:58

Nowe zeznania siostry Krzysztofa Olewnika. W śledztwie pojawiły się zaskakujące informacje

Według zeznań siostry Krzysztofa Olewnika, o możliwym porwaniu jej brata już wcześniej krążyły plotki.
TRICOLORS/East News

Wezwana przez Sąd Okręgowy w Płocku jako świadek Anna Olewnik-Mikołajewska zeznała, iż plotka o możliwym uprowadzenia jej brata pojawiła się jeszcze przed dokonaniem rzeczywistego porwania. Jak zeznała siostra Krzysztofa Olewnika, jej brat miał tę informację usłyszeć i zbagatelizować.

Nowe fakty ws. Krzysztofa Olewnika

Sąd Okręgowy w Płocku od marca prowadzi proces ws. uprowadzenia i zabójstwa Krzysztofa Olewnika. Wśród wezwanych świadków stawiła się Anna Olewnik-Mikołajewska, która w swoich zeznaniach przekazała nowe zaskakujące informacje.

Podczas składania zeznań siostra Krzysztofa Olewnika wróciła pamięcią do wydarzeń z 2001 r. oraz pytania, które zadał jej podówczas brat jej męża. Mężczyzna pytał bratową czy prawdziwe są plotki, mówiące jakoby ktoś miał grozić jej bratu uprowadzeniem.

- Brat się z tego naśmiał. Nie wzięliśmy tego poważnie - mówiła Anna Olewnik-Mikołajewska, wspominając, iż zaniepokojona poinformowała o takowej plotce swojego brata.

Wspólnicy

Akt oskarżenia obejmuje pięć osób w tym bliskiego znajomego i współpracownika Krzysztofa Olewnika, Jacka K. Jak przyznała Anna Olewnik-Mikołajewska nie ufała ona wspomnianemu znajomemu brata.

Według zeznań siostry Krzysztofa Olewnika Jacek K. wraz z jednym z policjantów jako pierwsi użyli słowa "uprowadzenie" w momencie, kiedy cała rodzina myślała, iż doszło co najwyżej do napadu rabunkowego, w wyniku którego jej brat zdołał uciec. Nabrawszy podejrzeń, nie zgodziła się ona również, by mężczyzna uczestniczył w akcji przekazania okupu. Jacek K. wraz z Krzysztofem Olewnikiem byli przed porwaniem wspólnikami w firmie KrupStal.

- Mieliśmy wątpliwości, w jaki sposób była prowadzona firma KrupStal - zeznała Anna Olewnik-Mikołajewska, przypominając prośbę Jacka K., by najbliżsi jej brata nie wtrącali się w prowadzenie ich biznesu.

Oskarżony mężczyzna nie przyznaje się do stawianych mu zarzutów, określając je jako absurdalne. Krzysztof Olewnik został porwany w nocy z 26 na 27 października 2001. Po zażądaniu okupu w wysokości 300 tyś. euro i otrzymaniu zapłaty porywacze nie uwolnili przetrzymywanego mężczyzny, którego zamordowali 5 września 2003 r.

Artykuły polecane przez Goniec.pl:

Źródło: wpolityce.pl/o2.pl

Tagi: Sąd