Donald Tusk w pierwszych słowach po nieformalnym spotkaniu przyszłego rządu zapowiedział konkretne porządki. Stwierdził, że on i jego gabinet będą musieli podjąć “bezprecedensowe i zdecydowane kroki”. - Będzie przegląd kadr - stwierdził Donald Tusk i ujawnił powody tak jednoznacznych planów.
Pierwsze nieformalne spotkanie rządu Donalda Tuska stało się faktem. Znamy pełną listę ministrów, którzy pojawią się na liście Rady Ministrów zaproponowanej Andrzejowi Dudzie. Ujawniamy nazwiska wszystkich polityków wybranych przez przyszłego premiera.
Według medialnych doniesień, jednym z polityków, którzy już mogą szykować się na ministerialne stanowisko w rządzie Donalda Tuska jest Bartłomiej Sienkiewicz. Poseł nie powróci jednak do resortu spraw wewnętrznych i administracji, bo teraz zajmie się kulturą i dziedzictwem narodowym. Wybór takiej posady nie jest przy tym zupełnie przypadkowy. Jak podaje Onet, Sienkiewicz otrzyma specjalną misję, po której realizacji zwolni zajmowane miejsce. Wówczas ubiegać się będzie o mandat europosła.
Już tylko kilka dni dzieli nas od ostatecznego wyłonienia rządu, na którego czele stanąć ma Donald Tusk. Jeszcze do niedawna były premier był jedyną pewną osobą, mającą zasilić szeregi nowego gabinetu, a nazwiska przyszłych współpracowników utrzymywał w ścisłej tajemnicy. Dotrzeć do nich udało się jednak reporterom “Faktów” TVN i TVN24, którzy dopasowali brakujące puzzle i skompletowali listę. W oparciu o nią prezentujemy pełny, najbardziej prawdopodobny skład nowej Rady Ministrów.
Rząd opozycji przestaje być tajemnicą. Lewica ujawniła szczegóły ustaleń między partiami, które przygotowują się do zajęcia miejsc Radzie Ministrów Mateusza Morawieckiego. Wiadomo, ile i jakie ministerstwa obejmie Lewica. Apetyt jest jednak większy.
Rząd Mateusza Morawieckiego przestał być tajemnicą. O 16:30 Polacy poznali skład nowej Rady Ministrów zaproponowanej przez byłego premiera, który teraz będzie starał się przekonać do siebie większość w Sejmie. Kto wszedł w skład nowego rządu? Jest sporo zaskoczeń.
Listopada zmierza ku końcowi, a Polacy nadal nie mogą zaplanować budżetu na nadchodzący 2024 rok. Wszystko przez to, że wielką niewiadomą pozostaje to, ile wkrótce zapłacimy za prąd, gaz i ciepło. Rząd do tej pory nie postanowił bowiem, czy przedłuży obowiązującą tarczę osłonową. Jeżeli tak się nie stanie, z naszych portfeli wyparuje dodatkowo prawdziwa fortuna.
Ważna informacja na temat zaprzysiężenia rządu Mateusza Morawieckiego. Premier korzysta z maksymalnego czasu danego mu przez przepisy dotyczące powołania Rady Ministrów. Kiedy Polacy poznają skład gabinetu Mateusza Morawieckiego? Padła data i godzina.
Donald Tusk w zaskakujących słowach podzielił się obietnicą na temat najbliższych dni. Były premier uderzył w PiS i zapowiedział, że trzeba spodziewać się konkretnych działań. - Ja w sumie nie mam już ochoty na ironię czy żarty - mówił lider Koalicji Obywatelskiej.
Wigilia 2023 do 14 listopada nie była dniem wolnym od pracy. Wielu Polaków było więc przekonanych, że 24 grudnia sklepy będą otwarte. Niespodziewanie Kancelaria Prezesa Rady Ministrów opublikowała komunikat, który sugeruje, że doszło do kluczowej zmiany. Niedziela niehandlowa w grudniu zostanie przesunięta? Wiemy, jaki jest plan.
Andrzej Duda oficjalnie powierzył rolę tworzenia nowego rządu Mateuszowi Morawieckiemu. W czasie uroczystego spotkania w Pałacu Prezydenckim padłe słowa, które dla sporej części Polaków wydają się nieśmiesznym żartem.
13 listopada w poniedziałek o godzinie 12.00 rozpoczęło się pierwsze posiedzenie Sejmu X kadencji. Po odśpiewaniu Mazurka Dąbrowskiego i rozpoczęciu obrad przez Marszałka Seniora Marka Sawickiego, głos zabrał prezydent Andrzej Duda.
W poniedziałek 6 listopada wieczorem prezydent Andrzej Duda odsłonił karty, informując, że w pierwszej kolejności misję stworzenia nowego rządu powierza Mateuszowi Morawieckiemu, zaś marszałkiem seniorem mianuje Marka Sawickiego z PSL. Od tego czasu w mediach trwają dogłębne analizy tego ruchu, który, jak się okazuje, wcale nie był oczywisty. Głowa naszego państwa musiała jednak wszystko na chłodno przekalkulować, ubezpieczając się tym samym na przyszłość. Tak przynajmniej uważa prof. Kazimierz Kik, z którym rozmawiali dziennikarze “Faktu”.
Andrzej Duda zdecydował, komu powierzy stworzenie rządu. Szef gabinetu prezydenta przekazał kluczowe wiadomości na temat ogłoszenia decyzji. Wszystko ma stać się jasne po zaplanowanym orędziu.
Cała polityczna scena w Polsce z niecierpliwością czeka na decyzję prezydenta Andrzeja Dudy, w którego rękach leży powierzenie misji stworzenia rządu którejś z sił cieszących się dobrym wynikiem w ostatnich wyborach. Na dziś najpoważniejszymi kandydatami są Donald Tusk i Mateusz Morawiecki, przy czym ten drugi wywodzi się z tego samego obozu politycznego, co nasza głowa państwa. Mimo tego, portal WP dotarł do informatorów w Pałacu Prezydenckim, którzy twierdzą, że ostateczna decyzja jeszcze nie zapadła. Kluczowa dla losów przyszłego rządu ma być jedna, bardzo istotna data.
Jacek Bromski, reżyser kultowych polskich komedii takich jak "U Pana Boga za piecem" czy "U Pana Boga w ogródku", a jednocześnie prezes Stowarzyszenia Filmowców Polskich w imieniu SFP zamierza pozwać polski rząd. Filmowcy oczekują gigantycznej kwoty odszkodowania za straty związane z brakiem opłaty reprograficznej.
Oczy polskiego świata polityki od ponad dwóch tygodni skupione są na dotychczasowej opozycji demokratycznej. Koalicja Obywatelska, Trzecia Droga i Nowa Lewica prowadzą bowiem intensywne rozmowy, mające na celu zawiązanie sojuszu i w konsekwencji stworzenie nowego rządu. Oficjalnie wiadomo jedynie, że negocjacje przebiegają w dobrej atmosferze, ale nikt nie odważył się jeszcze mówić wprost o dacie ich zakończenia. Tymczasem, jak dowiedziała się Polska Agencja Prasowa, ta została już ustalona.
Dla idącej po władzę opozycji były prezes TVP Jacek Kurski to jeden z kluczowych polityków PiS do rozliczenia. Dzisiaj ma on intratną posadę w Banku Światowym dzięki prezesowi NBP Adamowi Glapińskiemu i tylko on może go pozbawić tego stanowiska. Według informacji Business Insider Polska istnieje jednak sposób, aby ograniczyć władzę szefa NBP i otworzyć drogę do odwołania Jacka Kurskiego. Żeby plan się powiódł, opozycja musi najpierw stworzyć rząd.
Niecodzienny widok uchwyciła kamera TVN24 tuż przed gmachem Ministerstwa Kultury i Dziedzictwa Narodowego. Na zarejestrowanym przez stację nagraniu widać podjeżdżającą pod budynek furgonetkę z wymownym napisem “Niszczymy dokumenty”. Resort utrzymuje, że chodzi tylko o rutynowe działania. Trudno jednak oprzeć się wrażeniu, iż wszystko zbiega się z przegranymi przez Zjednoczoną Prawicę wyborami.
Donald Tusk, Władysław Kosiniak-Kamysz, Szymon Hołownia i Włodzimierz Czarzasty wygłosili we wtorek stanowcze oświadczenie. Liderzy dotychczasowych ugrupowań opozycyjnych poinformowali w nim o najnowszych ustaleniach dotyczących współpracy w nowym parlamencie, w którym, zgodnie z wolą wyborców, będą mieli większość. Na tym jednak nie koniec, bo podczas spotkania z dziennikarzami w Sejmie padła także jedna, wyczekiwana przez wszystkich deklaracja. Wbrew sceptycyzmowi wielu, politycy doszli do porozumienia w kwestii powierzenia stanowiska premiera konkretnej osobie.
Polskie Stronnictwo Ludowe zdecydowało w kwestii tworzenia koalicji. Partia Władysława Kosiniaka-Kamysza jest już pewne, że nie zawiedzie Polaków, którzy oddali na nich swój głos podczas wyborów. - Z taką (…) misją pójdziemy do pana prezydenta, żeby nie marnować czasu - oświadczył lider PSL.
Nieoficjalne: w koalicji podzielone zostały najważniejsze funkcje. Newsweek dotarł do informacji na temat tego, kto ma zostać premierem. Donald Tusk z kluczową rolą w nowym rządzie.
Prawo i Sprawiedliwość nie zamierza tak łatwo oddać władzy? Prominentny polityk ugrupowania, wiceminister Jarosław Sellin zapowiedział w najnowszym wywiadzie, że ugrupowanie zamierza podjąć się próby stworzenia kolejnego rządu. Zdradził także, kiedy może dojść do powstania nowego gabinetu oraz kto, jego zdaniem, powinien być liderem Zjednoczonej Prawicy. Jarosław Kaczyński ma powód do niepokoju?
Ustalono już, kto zostanie premierem w nowej kadencji Sejmu? Podczas wywiadu w Radiu Zet Małgorzata Kidawa-Błońska mogła powiedzieć za dużo. Wicemarszałek Sejmu zdradziła tajemnicę opozycji? - Rozmowy partnerów się zaczynają - powiedziała.
Niedzielne wybory parlamentarne znacząco zmieniły układ kart na polskiej scenie politycznej. Rządzące od ośmiu lat Prawo i Sprawiedliwość doznało dotkliwej porażki i według sejmowej arytmetyki powinno oddać władzę. Wiele zależy jednak od prezydenta Andrzeja Dudy, który to musi podjąć decyzję, komu powierzyć misję utworzenia nowego rządu. Na stole są aż cztery możliwe scenariusze.
Kiedy w życie wejdą obietnice złożone w czasie kampanii wyborczej? Pieniądze w ramach babciowego, podwyżki w budżetówce oraz dwukrotna waloryzacja emerytur to tylko kilka przykładów zmian, jakie mają stać się faktem do 100 dni od objęcia władzy przez opozycję. Od kiedy jednak rozpocząć odliczanie? Wyjaśniamy.
Wstępne wyniki wyborów 2023 jasno wskazują na to, że PiS nie może rządzić samodzielnie. Partia Jarosława Kaczyńskiego nie ma większości, nawet wchodząc w koalicją z Konfederacją. Czy to oznacza, że czeka nas rząd mniejszościowy?
Były minister spraw zagranicznych Jacek Czaputowicz odniósł się do polityki rządu wobec Ukrainy oraz określił czy uważa, że uczestnictwo w gabinecie tworzonym przez PiS było błędem. Przyznał, że zmiany poszły "w bardzo złym kierunku".