Prokuratura Krajowa informuje o wszczęciu śledztwa w sprawie przestępstwa "zdrady dyplomatycznej" przez Antoniego Macierewicza. Przemysław Nowak doprecyzował, że chodzi o działania na szkodę Polski w okresie od listopada 2015 r. do października 2016 r. Czyn z art. 129 k.k. zagrożony jest karą pozbawienia wolności do lat 10.
Ta dramatyczna historia z ostatnich dni momentalnie obiegła niemal całą Polskę. W Nowy Rok w Mielniku na Podlasiu pijany żołnierz ostrzelał przypadkowy samochód osobowy, którym jechał ojciec z 13-letnią córką. Wojskowy wytrzeźwiał i złożył wyjaśnienia. Niebywałe, jak tłumaczy swoje zachowanie.
W jednej z polskich miejscowości doszło do tragedii. Podczas pożaru znaleziono zwłoki mężczyzny, a jedna osoba ranna trafiła do szpitala z raną postrzałową. W czasie akcji gaśniczej okazało się, że w budynku przebywa jeszcze jeden mężczyzna.
W centrum handlowym w jednej z polskich miejscowości doszło do porażających scen. Awanturująca się kobieta krzyczała do kilkuletniego płaczącego chłopca, że go “zabije”. Nagranie całej sytuacji trafiło do sieci, a sprawą zajmuje się już prokuratura.
W święta Bożego Narodzenia w jednym z polskich mieszkań doszło do niepojętej tragedii - 17-latka została znaleziona martwa w łazience przez swojego brata. Prokuratura przedstawiła w tej sprawie szokujące ustalenia.
Tragiczne doniesienia z polskich miejscowości. Na ruchliwym odcinku drogi doszło do wypadku, w którym zginęła jedna osoba. Droga została całkowicie zablokowana. Lokalni mundurowi podali już wstępne ustalenia.
Służby przekazały wstrząsające informacje na temat wypadku, do którego doszło na jednym z ruchliwych odcinków w województwie śląskim. Jest wielu poszkodowanych, w tym dzieci. Policjanci poinformowali o wstępnych ustaleniach w sprawie zdarzenia.
Historia małej Helenki, która w połowie grudnia trafiła do szpitala w Zielonej Górze wciąż elektryzuje wielu Polaków. Dziewczynka była w stanie skrajnego zagłodzenia, do którego doprowadzili jej rodzice. Lekarze natychmiast zdecydowali o przewiezieniu 3,5-latki na oddział intensywnej terapii, jej stan był ciężki. Tymczasem media właśnie obiegła informacja o tym, jak się teraz czuje.
W jednej z polskich miejscowości doszło do strzelaniny, w której ranny został mężczyzna. Obecnie trwa policyjna obława, a funkcjonariusze sprawdzają m.in. samochody, które jadą drogami wjazdowymi do miasta.
Mała Helenka trafiła przed tygodniem do szpitala w Zielonej Górze. Jej życie było zagrożone. 3,5-latka była skrajnie zagłodzona, ważyła zaledwie 8 kg, a lekarze wykryli u niej niewydolność wielonarządową. Tymczasem przed chwilą media obiegła informacja o tym, w jakim stanie obecnie się znajduje.
Cała Polska usłyszała historię 3,5-letniej Helenki, która trafiła do szpitala w Zielonej Górze w stanie skrajnego zagłodzenia. Dziewczynka była nieprzytomna, ważyła zaledwie 8 kg. Lekarze natychmiast zdecydowali, aby przyjąć ją na oddział intensywnej terapii i rozpocząć walkę o życie. Niedługo później okazało się, że za wszystko odpowiedzialni są jej rodzice. Tymczasem osoby, które ich znają, ujawniły porażające szczegóły. Są nowe wieści o dramacie dziewczynki.
3,5-letnia Helenka walczy o życie w szpitalu w Zielonej Górze. Dziewczynka trafiła tam skrajnie wygłodzona, miała być karmiona jedynie mlekiem i winogronami. Wstrząsające słowa padają z ust dziadka dziewczynki, który po kilku dniach postanowił przerwać milczenie. Niepokojące wyznanie obiegło całą Polskę.
3,5-letnia Helenka walczy o życie w szpitalu, po tym jak trafiła do placówki skrajnie zagłodzona. Na jaw wyszło, że rodzice stosowali wobec dziecka bardzo restrykcyjną dietę, opartą jedynie na owocach i mleku. Dziecko waży zaledwie 8 kilogramów. Teraz w sprawie pojawiają się nowe, zaskakujące informacje, które ujawnił jeden z lokalnych sprzedawców. Oto co kupował u niego ojciec dziewczynki.
Kilka dni temu 3,5-letnia Helenka trafiła do szpitala w Zielonej Górze. Była skrajnie zagłodzona, do czego doprowadzili ją rodzice. Lekarze natychmiast zdecydowali o przyjęciu jej na oddział intensywnej terapii. Dziewczynka była w ciężkim stanie. Tymczasem przed chwilą media obiegła informacja o tym, w jakim stanie jest obecnie dziewczynka.
Marcin Romanowski otrzymał azyl na Węgrzech - takie doniesienia potwierdził obrońca posła Prawa i Sprawiedliwości. Wiadomość obiegła Polskę niedługo po tym, kiedy za politykiem wydano europejski nakaz aresztowania.
Mała Helenka trafiła do szpitala w Zielonej Górze w stanie skrajnego zagłodzenia. Dziewczynka przebywa na oddziale intensywnej opieki medycznej, jej stan jest ciężki. Okazało się, że do tak dramatycznego stanu doprowadzili ją rodzice. Magdaleny J. i Rafała B. zostali przesłuchani, jednak nie przyznają się do winy. Dziś w ich sprawie zapadła kluczowa decyzja.
Cała Polska żyje dramatyczną historią 3,5-letniej Helenki, która trafiła do szpitala w Zielonej Górze w stanie skrajnego zagłodzenia. Później okazało się, że za wszystko odpowiedzialni są jej rodzice, którzy stosowali wobec swojego dziecka restrykcyjną dietę. Lekarze natychmiast postanowili umieścić ją na oddziale intensywnej opieki medycznej, aby ratować jej życie. Tymczasem na jaw wyszły porażające wieści w sprawie dziewczynki.
Ta tragedia wstrząsnęła całą Polską. Do szpitala w Zielonej Górze rodzice przywieźli nieprzytomną dziewczynkę. Śledczy wykazali, że rodzice stosowali wobec 3,5-latki niej niemal głodową dietę. Teraz głos w sprawie zabrała jej babcia.
Ta sprawa wstrząsnęła niemal całą Polską. 3-letnia dziewczynka trafiła do szpitala w Zielonej Górze w stanie zagrażającym życiu. Dziecko było skrajnie zagłodzone, ważyło zaledwie 8 kilogramów. Teraz walczy o życie pod opieką lekarzy. Lokalny portal dotarł do zaskakujących informacji w tej bulwersującej sprawie.
Często myślę, że byłoby lepiej, jakby potrącił mnie samochód. Wtedy na chwilę mogłabym w oczach innych pobyć ofiarą. Współczuliby mi. Nikt by nie pytał, czy przypadkiem nie dałam mu sygnałów, żeby mnie potrącił. Albo czy nie miałam za krótkiej spódniczki i się rozkojarzył.
Do jednego z polskich szpitali w trafiła 3-letnia dziewczynka. Lekarze stwierdzili u niej stan skrajnego wygłodzenia. Śledczym udało się ustalić, że za całą sytuację odpowiedzialni są rodzice dziecka.
Były detektyw Krzysztof Rutkowski obecnie podaje się za dziennikarza śledczego, a za swoje podejrzane “interwencje medialne” bierze od zdesperowanych klientów nawet 15 tys. euro w gotówce - ujawniliśmy w naszym najnowszym dziennikarskim śledztwie. Mec. Radosław Baszuk nie ma wątpliwości: ta sprawa powinna wzbudzić zainteresowanie organów ścigania.
Wciąż nazywany przez media detektywem, w przeszłości kilkukrotnie skazywany Krzysztof Rutkowski zmienił metody działania. Dziś podaje się za dziennikarza śledczego, a za “interwencję medialną” bierze od klientów… nawet 15 tys. euro. W kopercie. Policja i prokuratura pozostają bierne, a w tle znów rozgrywa się ludzki dramat.
Tragiczne informacje docierają z Kluczborka (woj. opolskie). W jednym z mieszkań znaleziono zwłoki dwóch osób. Według wstępnych ustaleń służb doszło do podwójnego zabójstwa.
Nieoczekiwany zwrot w sprawie ojca Tadeusza Rydzyka. Prokuratura Krajowa wycofuje się z procesu redemptorysty i jego współpracowników. Śledczy oświadczyli teraz w piśmie, że oskarżająca zakonników Sieć Obywatelska Watchdog Polska działa w interesie społecznym.
Mówiłam wiele razy, że nie ma tego nie robić, że nie chcę, nie wyrażam zgody. Próbowałam się bronić. Bezskutecznie. Potem w jego mieszkaniu znaleźli filmy i zdjęcia nagich kobiet - ale te dla sądu nie były istotne.
Informacje o śmierci Moniki O., cenionej lekarki z Potoku niedaleko Jasła, obiegły całą Polskę. 50-latka została znaleziona martwa w środę, 10 grudnia. Na ciało natknął się przypadkowy przechodzień. Teraz na jaw wyszły szokujące ustalenia śledczych, którzy zajmują się sprawą.
Prokuratura potwierdziła, że ciało odnalezione w niedzielę w miejscowości Kuleje na Śląsku to poszukiwany od kilku dni prof. Mirosław Kurkowski. Pojawiają się nowe informacje w sprawie. Śledczy mają już wstępne wyniki sekcji zwłok zmarłego naukowca.