Wyszukaj w serwisie
Goniec.pl > Wiadomości > Katastrofa F-16. Prokuratura przekazała najnowsze wieści ws. śledztwa
Julia Dębek
Julia Dębek 16.09.2025 14:46

Katastrofa F-16. Prokuratura przekazała najnowsze wieści ws. śledztwa

Katastrofa F-16. Prokuratura przekazała najnowsze wieści ws. śledztwa
Fot. UK Defence in Poland/X

Śledztwo w sprawie katastrofy F-16 w Radomiu, w której życie stracił ppłk Maciej „Slab” Krakowian, staje się jednym z najtrudniejszych dochodzeń ostatnich lat. Prokuratura nie ukrywa, że droga do wyjaśnienia tragedii będzie długa i pełna wyzwań. Co ustalili śledczy i dlaczego sprawa może potrwać nawet kilka lat?

Trudne zadanie przed prokuraturą

Śledztwo po katastrofie F-16 w Radomiu należy do jednych z najbardziej skomplikowanych w historii polskiego lotnictwa wojskowego. Prokuratura już teraz otwarcie przyznaje, że cała procedura może potrwać nawet dwa lata. To nie tylko kwestia formalności, ale przede wszystkim ogromnej liczby czynności technicznych i analitycznych, jakie muszą zostać przeprowadzone. 

Jednym z najważniejszych etapów jest próba zrekonstruowania maszyny, która w chwili uderzenia w ziemię dosłownie rozsypała się na strzępy. Oznacza to konieczność odnalezienia, opisania i skatalogowania każdej możliwej części, a następnie ułożenia ich w całość, aby odtworzyć przebieg zdarzeń. 

Trzy hipotezy, brak przełomu

Do tej pory śledczy skupiają się na trzech głównych hipotezach dotyczących przyczyn katastrofy, jednak żadna z nich nie wysuwa się na prowadzenie. Jak podkreślają prokuratorzy, zgromadzony materiał dowodowy nie pozwala na wykluczenie żadnego z możliwych scenariuszy. 

Wyraźnie podkreślono jedynie, że zdarzenie nie miało charakteru kryminalnego ani nie było wynikiem celowego działania. Ostateczne rozstrzygnięcie w dużej mierze zależeć będzie od zapisów czarnych skrzynek, które zarejestrowały ostatnie chwile lotu. 

Problem w tym, że do dziś nie wiadomo, czy uda się je w pełni odczytać – a to właśnie te dane mogłyby stać się przełomem w dochodzeniu i pozwolić na uniknięcie żmudnej rekonstrukcji całej maszyny.

ZOBACZ TAKŻE: Tak przywitali Nawrockiego w Berlinie. Do sieci trafiły zdjęcia

Rekonstrukcja jak w największych tragediach lotniczych

Jeżeli jednak zapisów z rejestratorów nie uda się odzyskać, jedyną drogą pozostanie rekonstrukcja rozbitego F-16. To proces niezwykle wymagający, zarówno logistycznie, jak i technicznie. Samolot bojowy składa się z ponad 300 tysięcy elementów, z których każdy może mieć znaczenie dla ustalenia przyczyn katastrofy. 

Odnalezione fragmenty muszą zostać odpowiednio zabezpieczone, przetransportowane i ułożone w specjalnej hali, by możliwe było prześledzenie mechanizmu zniszczeń. Podobne działania prowadzono już w przypadku największych tragedii lotniczych – m.in. katastrofy malezyjskiego Boeinga nad Ukrainą czy wypadków polskich samolotów wojskowych. 

Bądź na bieżąco - najważniejsze wiadomości z kraju i zagranicy
Google News Obserwuj w Google News