Do niecodziennych scen doszło w ostatnich dniach na plaży w Łebie (woj. pomorskie). Pomiędzy wypoczywającymi turystami zrodziła się prawdziwa awantura. Jedna z osób została zaatakowana gazem pieprzowym na psy. Musiała interweniować policja.
Tragiczne doniesienia z Wrocławia. Młody funkcjonariusz policji zginął w piątek, 26 lipca, w jednej z miejscowych komend. Mundurowi potwierdzili, że mężczyzna postrzelił się ze służbowej broni. Trwa ustalenie okoliczności zdarzenia, prokuratura i policja wstrzymują się od podawania szczegółowych informacji.
Tragiczny wypadek w Zawierciu (woj. śląskie). Bus Iveco zderzył się z motocyklem. Niestety, mimo błyskawicznej reakcji służb, nie udało się uratować życia 57-letniego kierowcy jednośladu. Kiedy policjanci wyjaśniali okoliczności zdarzenia, dokonali szokującego odkrycia. Niebywałe, co zrobili podróżujący busem.
W piątek, 26 lipca 2024 roku, na drodze wojewódzkiej z Kamiennej Góry do Kowar doszło do tragicznego wypadku, który zakończył się śmiercią jednej osoby. Na łuku drogi, w okolicach miejscowości Ogorzelec, samochód osobowy uderzył w drzewo, powodując śmiertelne obrażenia 35-letniej pasażerki.
W Paryżu niespodziewanie ewakuowano centrum prasowe z powodu alarmu bombowego, o czym poinformował na platformie X profil Surto Olimpico. Dziennikarze musieli opuścić swoje miejsca pracy, ale po kilkunastu minutach mogli wrócić do swoich obowiązków.
25 lipca na ulicy 1 Maja w Lublinie doszło do niezwykłego i niebezpiecznego zdarzenia. W deszczowe popołudnie, około godziny 16:00, na przechodzącą chodnikiem młodą kobietę spadł owczarek niemiecki. Zwierzę wyskoczyło z okna na drugim piętrze budynku, co uchwyciły kamery miejskiego monitoringu.
W piątek, 26 lipca, około godziny 11:50, na drodze krajowej nr 81, w pobliżu miejscowości Skoczów w województwie śląskim, doszło do tragicznego wypadku drogowego. Motocyklista zderzył się z ciężarówką, co niestety zakończyło się jego natychmiastową śmiercią. Na drodze panują poważne utrudnienia.
W Szczecinie w piątek przed południem doszło do wypadku z udziałem policyjnego radiowozu i autobusu miejskiego. Poszkodowanych zostało 9 osób, w tym troje dzieci, a także dwoje policjantów, zakleszczonych w pojeździe. - Załoga policjantów z wydziału ruchu drogowego prowadziła pościg za pojazdem osobowym, który nie zatrzymał się do kontroli - przekazał portalowi Goniec mł. asp. Paweł Pankau z Komendy Miejskiej Policji w Szczecinie.
Do zmasowanego ataku na infrastrukturę kolejową w Paryżu doszło w nocy z czwartku na piątek, kilkanaście godzin przed oficjalną ceremonią otwarcia letnich igrzysk olimpijskich. Francuski operator kolejowy SNCF przekazał, że padł ofiarą ataku mającego na celu sparaliżowanie sieci pociągów TGV. Usuwanie awarii może potrwać nawet cały weekend.
Niecodzienną sytuacją zarejestrowała swoim telefonem komórkowym pasażerka autobusu PKS na trasie Zielona Góra – Gubin. Kobieta podróżująca z dzieckiem nagrała, co w trakcie jazdy robił kierowca. Film trafił do sieci i oburzył internautów. Swoje działania w tej sprawie zapowiada również policja.
Policjanci przekazali pilną informację – mieszkańcy Śląska mogą mieć utrudniony dostęp do miejscowych służb, wszystko przez awarię. Połączenia przychodzące na numery alarmowe na Śląsku - 112 i 999 - są przekierowywane do innych województw. Na ten moment nie wiadomo, co wywołało błąd.
Niestety jeden z dwóch poszukiwanych od niedzieli 21 lipca mężczyzn, nie żyje. Ciało znalezione w środę 24 lipca na jeziorze Kownatki (woj. warmińsko-mazurskie), należy do 44-letniego strażaka z Pabianic Radosława D. Wciąż nie wiadomo co z drugim poszukiwanym, 38-letnim Łukaszem D.
12 lipca 2024 roku, nocna podróż norweskiego turysty w Trójmieście zakończyła się szokującym odkryciem. Po imprezie, wracając taksówką do swojego mieszkania, nieświadomy turysta padł ofiarą oszustwa. Następnego dnia zauważył, że z jego konta bankowego zniknęła równowartość... ponad 20 tysięcy złotych!
W nocy z 9 na 10 lipca 2021 roku Jacek Jaworek zabił swojego brata, bratową oraz ich 17-letniego syna. Jedynym ocalałym był młodszy syn małżeństwa, 13-latek, który zdołał się ukryć. Poszukiwania mieszkańca Borowców trwały od blisko trzech lat, a mężczyzna pozostawał nieuchwytny, choć za jego zatrzymanie oferowano ogromną nagrodę. Kilka dni temu niedaleko miejsca zbrodni znaleziono ciało mężczyzny z raną postrzałową głowy. Czy to poszukiwany przestępca?
Dlaczego wyniki badań DNA, znalezionego 19 lipca w Dąbrowie Zielonej mężczyzny wciąż są tajemnicą? Według dziennikarskich źródeł pewne jest, że ciało należało do poszukiwanego od ponad trzech lat Jacka Jaworka. Oficjalnego potwierdzenia jednak wciąż nie ma.
Do niewyobrażalnej tragedii doszło w środę 24 lipca na plaży w Dziwnówku (woj. zachodniopomorskie). Starszy mężczyzna wszedł do wody, a po chwili do akcji musieli wkroczyć ratownicy wodni. Niestety pomimo heroicznej akcji ratunkowej jego życia nie udało się uratować. Trwa ustalanie szczegółowych okoliczności tego zdarzenia.
W nocy z 12 na 13 lipca w miejscowości Malec w Małopolsce wybuchł pożar, który zniszczył część zakładu produkcyjnego firmy Aksam, znanej z produkcji popularnych "Paluszków Beskidzkich". Pożar wywołał ogromne straty, niszcząc dach jednej z hal i poważnie uszkadzając drugą. Jedynie największa hala produkcyjna przetrwała kataklizm bez większych szkód.
W niedzielę, 14 lipca, na autostradzie A1 doszło do dramatycznie wyglądającego wypadku, który zarejestrowano i udostępniono na popularnym kanale YouTube "Stop Cham". Na nagraniu widać, jak kierowca Citroena, poruszając się lewym pasem, nagle zjeżdża prosto na barierki ochronne, ignorując delikatny zakręt.
W sprawie Jacka Jaworka wciąż jest więcej pytań, niż odpowiedzi. To właśnie jego ciało miało zostać znalezione przy szkolnym boisku w Dąbrowie Zielonej, oddalonym zaledwie kilka kilometrów od domu, w którym 55-latek miał dopuścić się potrójnego zabójstwa. Sąsiedzi mają swoje przypuszczenia i sprzeciwiają się temu, aby domniemany morderca spoczął na tutejszym cmentarzu.
Policjanci z Komisariatu II Policji w Opolu poszukują Bartłomieja Smolińskiego. Niedawno zapadł w jego sprawie wyrok, jednak skazany zaczął ukrywać się przed organami ścigania. Za 22-latkiem został wydany list gończy, policjanci opublikowali jego wizerunek i zaapelowali o pomoc. Mężczyzna dopuścił się przestępstw seksualnych.
We wtorek 23 lipca w miejscowości Górki niedaleko Brzozowa (woj. podkarpackie), podczas zwózki drewna, doszło to wypadku z udziałem ciężkiego sprzętu. Poszkodowany został 72-letni mężczyzna. Okoliczności tego dramatu mrożą krew w żyłach. W akcji zaangażowanych było wiele służb.
Tragiczny wypadek na drodze krajowej nr 50 w miejscowości Dębówka (woj. mazowieckie). Doszło do zderzenia samochodu osobowego z ciężarówką, oba pojazdy stanęły w ogniu. – Po ugaszeniu pożaru strażacy ustalili, że wewnątrz pojazdu osobowego znajdowała się jedna osoba, która niestety poniosła śmierć – przekazał w rozmowie z Gońcem mł. bryg. Łukasz Darmofalski, oficer prasowy Komendanta Powiatowego Państwowej Straży Pożarnej w Piasecznie.
Do tragicznego wypadku doszło we wtorek 23 lipca na drodze krajowej nr 74. Zdarzenie miało miejsce w Grębenicach niedaleko Żarnowa (woj. łódzkie). W jego wyniku śmierć poniosły dwie osoby. Trwa ustalanie szczegółowych okoliczności tego dramatycznego zdarzenia.
Do tragicznego wypadku na obwodnicy Lubartowa (woj. lubelskie), doszło w poniedziałek 22 lipca. Samochód osobowy po zderzeniu z ciężarówką stanął w płomieniach. Nie żyje jedna osoba. Na miejscu tragedii przez wiele godzin pracowały lokalne służby. Okoliczności tragedii mrożą krew w żyłach.
Dramatyczny wypadek na autostradzie A2, poszkodowany został 34-letni mężczyzna. – Zaczął się dziwnie zachowywać. Kiedy tylko samochód stanął, mężczyzna wysiadł wprost pod ciężarówkę – przekazał w rozmowie z Gońcem mł. insp. Andrzej Borowiak, rzecznik prasowy wielkopolskiej policji.
Atak nożownika w Warszawie. – 26-letni mężczyzna, obywatel Uzbekistanu, zaatakował dwóch piętnastolatków. Na ten moment nie jest znany motyw sprawcy – przekazał w rozmowie z Gońcem mł. asp. Kamil Sobótka z Komendy Stołecznej Policji. Napastnik został zatrzymany, prowadzone są z nim czynności.
Niepokojące zdarzenie miało miejsce na cmentarzu w Toruniu. Jeden z przechodniów zauważył, jak 55-latek okrada groby ze zniczy i kwiatów, mężczyzna niszczył w przy tym nagrobki. Na miejscu niezwłocznie zjawiły się służby, chwilę później na cmentarzu rozegrały się dantejskie sceny.
Rośnie wakacyjna statystyka utonięć. Tylko w miniony weekend utopiło się w Polsce aż 17 osób. “Największe grzechy Polaków wypoczywających nad wodą, to niepilnowanie dzieci i spożywanie alkoholu” - mówi w rozmowie z Goniec.pl Krzysztof Jaworski, prezes Legionowskiego WOPR.