20 grudnia posłowie PiS Mariusz Kamiński i Maciej Wąsik zostali skazani na dwa lata więzienia i pięcioletni zakaz wykonywania funkcji publicznych. Dzisiaj stracili mandaty. Mimo to pojawili się na sali sejmowej, po czym Kamiński pokazał skandaliczny jak na miejsce „gest Kozakiewicza”. Tymczasem Wąsik został zapytany o to, co zrobi, gdy do jego drzwi zapuka policja.
Wczorajszy dzień wiązał się z burzliwymi wydarzeniami względem mediów publicznych. 20 grudnia, ok. godziny 11, zaprzestano nadawanie kanału TVP Info. Jak na to wydarzenie zareagowały stacje księdza Rydzyka?
Były szef CBA Mariusz Kamiński i jego zastępca Maciej Wąsik skazani prawomocnym wyrokiem Sądu Okręgowego w Warszawie. Czeka ich dwa lata więzienia za działania operacyjne w czasie tzw. afery gruntowej. Następnego dnia Marszałek Hołownia podpisał postanowienia o wygaszeniu mandatów Mariusza Kamińskiego i Macieja Wąsika, a poseł Giertych złożył wniosek doprowadzenia skazanych do aresztu. Co czeka na skazanych w więzieniu? Opowiedział o tym klawisz.
Na antenie Radia Zachód padły niespodziewane słowa o cenzurze. Dziennikarz Tomasz Oszmiański zdecydował się na brutalne podsumowanie tego, co działo się w kulisach radia w czasach władzy rządu PiS. Słuchacze mogli usłyszeć oburzenie dwóch osób, które skorzystały na ingerencji władzy w media.
Burzliwy środowy dzień kończy protest pod siedzibą Telewizji Polskiej. Zaskakujący poziom dyskusji przedstawiły osoby, które pojawiły się tam w obronie stacji. Doszło do starcia, którego prowodyrem była tęczowa flaga. Padły skandaliczne hasła. Wcześniej przemawiał były premier Mateusz Morawiecki.
Środowe wydanie „Wiadomości” TVP nie odbyło się w związku ze zmianami w stacji. Nie zatrzymało to starych twarzy TVP do poprowadzenia programu. Przenieśli się do studia TV Republika, gdzie zaprezentowali „Specjalne Wydanie Wiadomości”.
Środa 20 grudnia zapisze się w historii jako dzień przemian w polskich mediach publicznych. Standardowo o godzinie 19.30 na antenie TVP1 widzowie powinni zobaczyć “Wiadomości”. W związku z dzisiejszymi wydarzeniami te jednak nie zostały wyemitowane. W ich miejscu pojawił się specjalny komunikat.
W związku z dzisiejszymi wydarzeniami w TVP głos postanowił zabrać prezydent Andrzej Duda. W swoim komunikacie mówi o „łamaniu zasad konstytucyjnych”. Do respektowania porządku prawnego wezwał premiera i Radę Ministrów.
Arkadiusz Mularczyk pojawił się w siedzibie TVP i postanowił odpowiedzieć na pytania dziennikarzy. Mówił o „absolutnym złamaniu prawa”. Przerwała mu jedna z osób zebranych na Woronicza. „Przestań pan nakręcać, przestań pan kłamać”
Dzisiaj Minister kultury Bartłomiej Sienkiewicz odwołał prezesów zarządów Telewizji Polskiej, Polskiego Radia i Polskiej Agencji Prasowej. Politycy PiS zamierzają dalej protestować w obronie TVP. Już teraz znajdują się ze swoimi poplecznikami w siedzibie TVP na ul. Woronicza. Mają „bronić wolności słowa”. Tymczasem zaatakowany został dziennikarz Gońca.
Politycy PiS Mariusz Kamiński i Maciej Wąsik zostali skazani na 2 lata pozbawienia wolności. Sąd Okręgowy w Warszawie uznał ich dziś za winnych licznych przestępstw w tzw. aferze gruntowej. - Ja i moja rodzina zaczęliśmy znowu wierzyć w sprawiedliwość - komentuje w rozmowie z Gońcem były szef CBA Paweł Wojtunik. - To jedna ze spraw, za którą spotkała mnie zemsta ze strony środowiska Kamińskiego - dodaje.
Jarosław Kaczyński będzie bronić TVP. We wtorek pojawił się w siedzibie Telewizji Polskiej i spędził tam całą noc. Udzielił również wywiadu, gdzie stwierdził, że media publiczne to… media antyrządowe. Politycy Prawa i Sprawiedliwości mają prowadzić w budynku TVP specjalne dyżury.
Politycy PiS, na czele z Jarosławem Kaczyńskim, zamiast na głosowaniu w Sejmie pojawili się w siedzibie TVP. W sieci pojawiły się zdjęcia z nocnego dyżuru posłów, którzy chcą bronić “pluralizmu mediów”. Dodatkowo we wtorek (19.12) wieczorem TVP 1 przerwało nadawanie filmu i przekazało widzom wiadomość na temat niekorzystnej decyzji posłów. Zmieniono również paski na czarny kolor symbolizujący żałobę. W sieci zaroiło się od zdjęć.
W sobotę 16 grudnia w siedzibie Prawa i Sprawiedliwości na ul. Nowogrodzkiej w Warszawie zebrała się Rada Polityczna partii. Podczas spotkania zadecydowano o ważnych zmianach kadrowych. Wybrano m.in. nowego sekretarza generalnego PiS.
Entuzjaści partii PiS, a także obserwatorzy politycznej sceny w Polsce nie mogą wyjść z szoku, w który wprawiła ich żona jednego z posłów. Kobieta nie kryje swoich poglądów na Instagramie, chętnie też pokazuje fragmenty z życia, a przy okazji nietrudno zauważyć, że ma niemałe parcie na szkło. To i wiele innych rzeczy wypominają jej fani, szczególnie że niebawem zawalczy w oktagonie w walce z “dziennikarką” znaną z umieszczania zdjęć na platformie dla dorosłych. Co na to jej mąż?
Członkowie nowego rządu wielokrotnie podkreślali potrzebę zmiany w mediach publicznych, przede wszystkim kadrowej. Już teraz widać tego efekty, na własne życzenie odchodzą kolejne osoby, z którymi wiąże się tworzenie „tuby propagandowej” na rzecz poprzedniego rządu. Paski TVP Info nawołują widzów do udziału w manifestacji, która ma odbyć się w czwartek 14 grudnia
Nie da się ukryć, że w czasie, gdy władzę nad krajem sprawowało Prawo i Sprawiedliwość, paski w programach informacyjnych nadawanych w publicznej stacji, były dość stronnicze. Jak wyglądają, gdy na czele Rady Ministrów stanął Donald Tusk? Ten widok może wielu zaskoczyć.
Piotr Zelt najwyraźniej należy do stale zwiększającego się grona rodaków, którzy z rumieńcami na twarzy oglądają obrady Sejmu. Opublikował bowiem wpis poświęcony właśnie polityce. Na żegnającej się z władzą Zjednoczoną Prawicą nie zostawił suchej nitki - podobnie jak na wszystkich, którzy oddali na nią głos. Aktor w tych szczerych recenzjach nie bawił się w subtelności.
Dzisiejsze obrady sejmu miało rozpocząć exposé Donalda Tuska. Przedtem jednak na mównicę wszedł Antoni Macierewicz, który miał do zebranych wyjątkową prośbę. Nagle cała sala wstała z miejsc.
Mateusz Morawiecki poniósł klęskę. Rząd tworzyć będzie Donald Tusk wraz z dotychczasową opozycją. Nastroje w PiS po przegranym głosowaniu nie są najlepsze. - Jest to trudny dzień dla nas - powiedział w rozmowie z Goniec.pl poseł PiS Ryszard Bartosik. Polityk, który głosował przeciw powierzeniu liderowi Koalicji Obywatelskiej misji tworzenia Rady Ministrów, zdradził, jak długo jego zdaniem wytrzyma rządowa koalicja.
Sejm zbierze się dzisiaj o godzinie 10. Posiedzenie rozpocznie się exposé aktualnego premiera, po czym nastąpi długo wyczekiwane przez sejmową większość głosowanie nad wotum zaufania – prawdopodobnie zakończone fiaskiem dla aktualnego rządu. Co Mateusz Morawiecki przygotował dla Polaków? Zdradził polityk z otoczenia premiera w rozmowie z Interią
Donald Tusk w pierwszych słowach po nieformalnym spotkaniu przyszłego rządu zapowiedział konkretne porządki. Stwierdził, że on i jego gabinet będą musieli podjąć “bezprecedensowe i zdecydowane kroki”. - Będzie przegląd kadr - stwierdził Donald Tusk i ujawnił powody tak jednoznacznych planów.
Do zaskakującego incydentu doszło wczoraj podczas obrad sejmowych. Na sali pojawił się nieznany mężczyzna. Szymon Hołownia stracił cierpliwość i wyrzucił go z sali. Wiemy, o kogo chodzi.
„Jestem zdruzgotana” – takimi słowami żona Adama G. komentuje jego zatrzymanie przez CBA. Ewa Gawęda, była senatorka PiS, pozwoliła sobie na mocny komentarz.
Jak podaje TVN24, Adam G. Został zatrzymany przez CBA, a następnie aresztowany przez sąd. Były poseł i senator Prawa i Sprawiedliwości sprawował także stanowisko wiceministra energii. Nadzorował polskie górnictwo
Na niemalże 95-procentową bonifikatę przy zakupie mieszkania w atrakcyjnej dzielnicy Gdyni może liczyć Bartłomiej Obajtek. Dyrektor Regionalnej Dyrekcji Lasów Państwowych w Gdańsku dostał już zgodę na transakcję od dyrektora generalnego Lasów Państwowych – Józefa Kubicy (kandydat Suwerennej Polski do Sejmu w 2020 r.). Sam beneficjent wszystkiemu zaprzecza.
Polityczne emocje po październikowych wyborach parlamentarnych wciąż nie mogą opaść. Najlepszym dowodem na to jest rozmowa, jaką dziennikarz Goniec.pl przeprowadził ostatnio z posłem PiS Bartłomiejem Wróblewskim. Polityk nawet nie próbował ukryć, że przyszły rząd Donalda Tuska to, jego zdaniem, katastroficzna wizja dla Polski i z miejsca przeszedł do ostrego ataku. Jego krytycyzm nie przekonał jednak naszych widzów, którzy byli bezlitośni w komentarzach.
Poseł, zamiast obradować w Sejmie, poszedł wypić wino? Wiadomości na temat środowych czynów Artura Sobonia ujrzały światło dzienne. Polityk Prawa i Sprawiedliwości się tłumaczył. - Jeszcze dziś przeleję 500 zł na wybraną organizację pożytku publicznego - zadeklarował skruszony poseł PiS przyłapany na piciu alkoholu w czasie trwania obrad Sejmu.