Wiadomość o niespodziewanej śmierci Krzysztofa Krawczyka zszokowała Polaków. Wokalista od kilku tygodni zmagał się z komplikacjami związanymi z zarażeniem koronawirusem. Przed dwoma dniami poinformował, że czuje się znacznie lepiej i opuszcza szpital, by spędzić święta w gronie najbliższych. Nic nie zapowiadało nadchodzącej tragedii.
Mateusz Morawiecki zwrócił się do wszystkich obywateli z prośbą o respektowanie obowiązujących obostrzeń sanitarnych. Premier przypomniał m.in. o nakazie zasłaniania nosa i ust w miejscach publicznych, a także zachowywaniu bezpiecznego dystansu od innych osób.
Mateusz Morawiecki przyjechał na pogrzeb Krzysztofa Krawczyka wprost z Wawelu, gdzie uczestniczył w obchodach 11. rocznicy Katastrofy Smoleńskiej. Premier dotarł na miejsce wraz z małżonką i zdecydował się zabrać głos.- Krzysztof Krawczyk był wybitnym artystą, z którego emanowała życzliwoś__ć do drugiego człowieka. Zawsze mnie to ujmowało. To artysta, który kojarzy się z Polską - powiedział szef polskiego rządu.Warto zaznaczyć, że premier nie był jedyną osobistością ze świata polityki, która zabrała głos podczas uroczystości. W imieniu prezydenta Andrzeja Dudy został odczytany list do wszystkich zgromadzonych, a na kilka słów od siebie zdecydował się również minister Piotr Gliński.
Mateusz Morawiecki zadeklarował dziś w Gliwicach, że jeżeli zwiększą się dostawy szczepionek do Polski, nasz kraj będzie w stanie wykonać nawet 10 mln iniekcji w ciągu miesiąca. Premier wskazuje, że szczepionki są najlepszym rozwiązaniem i to za ich sprawą w najbliższych tygodniach będziemy dostrzegać efekty walki z pandemią.
Premier odniósł się do Krajowego Programu Odbudowy po dzisiejszych rozmowach z przedstawicielami Lewicy. Usłyszeliśmy potwierdzenie dotyczące tego, że rozporządzenie o środkach własnych zostanie już skierowane pod obrady parlamentu.Do Polski może trafić nawet 770 miliardów złotych. Środki mają być przeznaczone przede wszystkim na inwestycje infrastrukturalne oraz modernizację w zakresie służby zdrowia i oświaty.
Najwyższa Izba Kontroli wykazała poważne nieprawidłowości w obrębie organizacji niedoszłych wyborów kopertowych z maja 2020 roku. Według raportu, który został ujawniony, doszło do poważnego naruszenia prawa. Winą w największym stopniu obarczono premiera Mateusza Morawieckiego oraz szefa jego kancelarii Michała Dworczyka.