Donald Tusk zwrócił się do Trumpa. Premier zaapelował o jedno. "Proszę o tym pomyśleć"
Najnowsze zapowiedzi Donalda Trumpa dotyczące ceł na importowane pojazdy wywołały szeroką reakcję w Europie i Kanadzie. Unia Europejska oraz inne kraje podkreślają znaczenie sojuszy transatlantyckich, ale jednocześnie nie pozostawiają wątpliwości, że nie zamierzają biernie przyglądać się jednostronnym decyzjom Waszyngtonu. Głos w tej sprawie zabrał między innymi premier Donald Tusk.
Skutki gospodarcze dla Europy i Polski
Chociaż Polska nie jest kluczowym producentem samochodów, to decyzje o podwyższeniu ceł przez USA mogą wpłynąć na europejski rynek i krajowe firmy. Premier Tusk, przebywając w Paryżu na spotkaniu europejskich przywódców, zauważył, że Polska jako podwykonawcą wielu europejskich fabryk może odczuć konsekwencje gospodarcze nowych regulacji.
"Nie jesteśmy bezpośrednio dotknięci tymi cłami, bo nie jesteśmy producentami samochodów na skalę, by miało to znaczenie, ale współpracujemy z wieloma europejskimi fabrykami, co może mieć wpływ na ich kondycję." - Powiedział Tusk.
Podwyższone taryfy mogą wprowadzić niepewność na rynkach i osłabić europejski sektor motoryzacyjny, który już teraz zmaga się z wyzwaniami związanymi z transformacją energetyczną i globalną konkurencją.
Dla Polski, która jest kluczowym dostawcą komponentów dla zagranicznych producentów, możliwe ograniczenie eksportu europejskich aut do USA może przełożyć się na zmniejszenie zamówień i spadek produkcji w rodzimych zakładach.
Donald Tusk zwrócił się do Trumpa. Padły ważne słowa
Na zapowiedzi Trumpa zareagowała także przewodnicząca Komisji Europejskiej Ursula von der Leyen, która jednoznacznie odrzuciła możliwość ignorowania amerykańskich restrykcji celnych.
"Cła to podatki, złe dla przedsiębiorstw, gorsze dla konsumentów." - Oceniła.
Unia Europejska zapowiedziała, że podejmie rozmowy, aby uniknąć eskalacji napięć, ale jednocześnie jest gotowa bronić swoich interesów gospodarczych.
Kanada również zapowiedziała odpowiedź na amerykańskie cła. Premier Mark Carney podkreślił, że jego kraj będzie "bronić swoich pracowników, firm i gospodarki".
Trump ostrzegł natomiast, że jeżeli Unia Europejska i Kanada podejmą działania odwetowe, USA nałożą jeszcze wyższe cła.
"W celu ochrony najlepszego przyjaciela, jakiego kiedykolwiek miały te dwa kraje!" - Napisał na Truth Social.
ZOBACZ TAKŻE: Andrzej Duda uderzył w znanego polskiego dziennikarza. Padły dosadne słowa, “kłamie jak zawsze”
"Macie tu wyłącznie przyjaciół" - przekonuje Tusk
Premier Donald Tusk w swoim wystąpieniu na platformie X zaznaczył, że Polska zawsze była i będzie lojalnym sojusznikiem Stanów Zjednoczonych.
"Ameryka mogła i zawsze może liczyć na Polskę. Macie tu wyłącznie przyjaciół." - Zapewnił.
Podkreślił również, że Europa jako całość pozostaje wiarygodnym partnerem, inwestując ogromne środki w obronność i wspólne interesy.
Tusk przypomniał, że Polska przeznacza prawie 5 proc. swojego PKB na obronność i buduje jedną z najnowocześniejszych armii w Europie we współpracy ze Stanami Zjednoczonymi.
"W naszym wspólnym interesie leży silne USA, silna Unia Europejska i silne NATO, nie słabsze." - Zaznaczył premier.
Jego wypowiedź może być interpretowana jako apel o unikanie napięć gospodarczych i szukanie rozwiązań opartych na dialogu.
