Druzgocący raport NIK wyszedł na jaw. Poważne zarzuty wobec premiera Morawieckiego
Najwyższa Izba Kontroli wykazała poważne nieprawidłowości w obrębie organizacji niedoszłych wyborów kopertowych z maja 2020 roku. Według raportu, który został ujawniony, doszło do poważnego naruszenia prawa. Winą w największym stopniu obarczono premiera Mateusza Morawieckiego oraz szefa jego kancelarii Michała Dworczyka.
Druzgocący raport NIK. Premier Morawiecki oraz Michał Dworczyk z poważnymi zarzutami
Końcowy raport Najwyższej Izby Kontroli wyciekł do mediów. Dotyczy kontroli przeprowadzonych w licznych instytucjach państwowych, ministerstwach oraz spółkach skarbu państwa. Ich przedmiotem było sprawdzenie, czy niedoszłe wybory kopertowe z maja 2020 roku były legalne w świetle prawa. Na jaw wyszły bardzo niepokojące fakty.
NIK ocenił negatywnie organizację wyborów. Według ekspertów brakowało podstawy prawnej, aby móc myśleć o ich organizacji. Najwyższa Izba Kontroli stwierdziła, że Mateusz Morawiecki nie miał prawa wydać decyzji, dotyczącej przeprowadzenia wyborów w trybie korespondencyjnym.
Najwyższa Izba Kontroli nie ograniczyła jednak stawiania swoich zastrzeżeń tylko na premierze. Dotyczą one również szefa Kancelarii Premiera Michała Dworczyka, szefa Ministerstwa Spraw Wewnętrznych i Administracji Mariusza Kamińskiego, szefa Ministerstwa Aktywów Państwowych Jacka Sasina.
Według raportu proces organizacji niedoszłych wyborów pochłonął astronomiczne kwoty pieniędzy. NIK informuje, że mogło zostać na nie przeznaczone nawet ponad 56 milionów złotych w ramach rekompensaty dla Poczty Polskiej. Dodatkowo szkody, które poniosła Poczta Polska oraz Polska Wytwórnia Papierów Wartościowych wyceniono na ponad 76 milionów żłotych.
Dodatkowo wyszło również na jaw, że rządowi prawnicy usilnie ostrzegali premiera Morawieckiego, aby ten nie wydawał decyzji o wyborach. Wiedzieli bowiem, że nie są one zgodne z prawem.
- NIK negatywie ocenia proces przygotowania wyborów powszechnych na Prezydenta Rzeczypospolitej Polskiej zarządzonych na dzień 10 maja 2020 r. z wykorzystaniem głosowania korespondencyjnego. w okresie od 16 kwietnia do 9 maja 2020 r. brak było podstawy prawnej do wydania decyzji polecającej przeprowadzenie powszechnych wyborów w trybie korespondencyjnym. W tym stanie rzeczy wydanie decyzji z 16 kwietnia 2020 należało ocenić negatywnie - informuje raport NIK
Artykuły polecane przez redakcję Goniec.pl:
Katarzyna Dowbor powiedziała, że nie wyremontuje im domu. Zamiast tego zaadaptowano stodołę
Maryla Rodowicz otrzyma wyższą emeryturę? Pomysł rządu skrytykowany przez ekspertów
Mama dała córce imię, jak nazwa pewnego popularnego sklepu. W sieci trwa ostra dyskusja
Źródło: Onet