Tornado, które w czwartek przeszło przez czeskie miejscowości, dokonało katastrofalnych zniszczeń. Przynajmniej 3 osoby poniosły śmierć, a kilkaset jest rannych. Polska wyśle pomoc naszym sąsiadom, o czym poinformował na Twitterze rzecznik rządu, Piotr Mueller.Tornado i gwałtowne burze nawiedziły w czwartek południowe Morawy. Zniszczone zostały dwie wioski. Wiatr zrywał dachy, łamał drzewa, przewracał samochody. Doszło do kilku pożarów, a tysiące ludzi zostało pozbawionych prądu.Czeski rząd wysłał do pomocy wszystkie swoje siły, łącznie z wojskiem. Również Austria i Słowacja wysłały służby ratownicze do pomocy. Teraz do krajów, które pomogą naszym sąsiadom, włączyła się również Polska.- Premier Mateusz Morawiecki podjął decyzję o wysłaniu jednostek Komendy Głównej PSP i MSWiA do Czech. Nasi strażacy pomogą przy usuwaniu skutków katastrofalnego w skutkach tornada. W takich chwilach jesteśmy zawsze do dyspozycji naszych sąsiadów - poinformował na Twitterze rzecznik polskiego rządu.Pozostała część artykułu pod materiałem wideoJuż wcześniej Krzysztof Batorski, rzecznik prasowy KG PSP, na Twitterze ogłosił gotowość do pomocy Czechom. Teraz poinformował, że 19 zastępów straży pożarnej z województwa śląskiego zbierze się w Katowicach, by stamtąd ruszyć na pomoc.Strażacy z Komendy Wojewódzkiej Państwowej Straży Pożarnej w Katowicach podkreślili, że chociaż wysyłają do Czech aż 62 strażaków, to nie wpłynie to negatywnie na możliwości strażaków w naszym kraju.- Wczoraj doszło do kataklizmu na terenie południowych Moraw. Wystawiliśmy z zasobów strażaków z województwa śląskiego 19 zastępów. W akcji weźmie udział 62 strażaków. Te 62 osoby, które są tutaj, nie uszczuplą załóg rozłożonych na terenie całego województwa. Zapewniamy, że będą strzegli bezpieczeństwa naszego regionu - przekazali.Premier Morawiecki nie zapomina jednak również o Polakach. Trąba powietrzna zaatakowała również okolice Nowego Sącza. Piotr Mueller przekazał, że również te rejony mogą być pewne pomocy ze strony rządu.- Premier Mateusz Morawiecki od razu po szczycie Rady Europejskiej w Brukseli uda się na Sądecczyznę, gdzie przeszła trąba powietrzna. Rząd pomoże w usuwaniu skutków fatalnych warunków pogodowych. Wsparcie dotrze do wszystkich poszkodowanych - przekazał.Artykuły polecane przez redakcję Goniec.pl:Maciej Dowbor został obrażony przez internautkę. Poszło o zdjęcie z córkąPolscy piłkarze po meczu ze Szwecją udali się na plażę. Pilnowali ich policjanciSzczęsny powiedział, co działo się w polskiej szatni po odpadnięciu z Euro 2020Jeżeli chcesz się podzielić informacjami ze swojego regionu, koniecznie napisz do nas na adres [email protected]Źródło: WP
Mateusz Morawiecki podpisał rozporządzenie, które ułatwi odbudowę domów po wielkim pożarze w Nowej Białej na Podhalu. Decyzja premiera ma pozwolić pogorzelcom na szybszy powrót pogorzelców do swoich domów.Premier już przed trzema dniami zapowiadał, że poszkodowane rodziny otrzymają nie tylko wsparcie finansowe, ale także uproszenie procedur niezbędnych do odbudowy spalonych domów. Tym razem szef rządu dotrzymał słowa.
Bilans pożaru, jaki strawił wczoraj Nową Białą, jest wręcz katastrofalny. 21 domów nie nadaje się do ponownego zamieszkania, kolejne 23 budynki gospodarcze są uszkodzone kompletnie, bądź w znacznym stopniu. Premier Morawiecki zapewnił w nocy, że na pomoc pogorzelcom wyruszy wojsko.Ogień we wsi pojawił się wczoraj około godziny 18:00 i natychmiast zaczął rozprzestrzeniać się na kolejne budynki. W kilkugodzinną akcję gaśniczą było zaangażowanych kilkuset strażaków ze wszystkich pobliskich miejscowości.
Mateusz Morawiecki ogłosił dzisiaj tzw. Strategię Demograficzną 2040. Projekt ma za zadanie wpłynąć pozytywnie na sytuację demograficzną polskiego społeczeństwa. Właśnie poznaliśmy najważniejsze założenia planu.500 plus okazało się niewystarczającym czynnikiem do tego, aby wyraźnie podnieść dzietność w Polsce. Dlatego rząd postanowił ogłosić nowy wielki projekt państwowy, który ma sprawić, aby w perspektywie kilkudziesięciu lat znacząco zwiększyć wskaźnik narodzin w naszym kraju.Najważniejsze założenia Strategii Demograficznej 2040 przedstawione przez premiera, minister Marlenę Maląg i minister Barbarę Sochę:pakiet zmian w kodeksie pracy: gwarancja elastycznej pracy dla rodziców dzieci do lat 4, większa możliwość pracy w niepełnym wymiarze godzin, zmniejszenie możliwości zawierania umów na czas określony do dwóch, w 1. roku życia dziecka ojcowie również mają być objęci ochroną stanowiska pracy;Pozostała część artykułu pod materiałem wideoopieka dla dzieci do lat 3: wprowadzenie Rodzinnego Kapitału Opiekuńczego;wprowadzenie bonu mieszkaniowego dla osób, które już posiadają dzieci, ale mieszkają w za małych mieszkaniach;nabywanie mieszkań bez konieczności wkładu własnego;tworzenie centrów modelowych zdrowia prokreacyjnego;rozwinięcie doradztwa rodzinnego;popularyzacja kultury przyjaznej rodzinie;wprowadzenie współpracy międzyresortowej w celu lepszego projektowania polityki prorodzinnej.Niestety nie poznaliśmy konkretnych dat wprowadzenia wyżej wymienionych zmian, jednak należy się spodziewać, że nie zostaną one zaimplementowane w najbliższych tygodniach. Minister Marlena Maląg potwierdziła, że projekt zostanie jeszcze poddany pod konsultacje społeczne.Artykuły polecane przez redakcję Goniec.pl:„Ze smutkiem przyjęliśmy z Agatą wiadomość”. Andrzej Duda o śmierci Witolda KieżunaPoważna wpadka na żywo w TVP. Prowadzący pomylił gościNagranie zachowania kandydatki PiS po wyborach w Rzeszowie. W sieci wielka dyskusjaJeżeli chcesz się podzielić informacjami ze swojego regionu, koniecznie napisz do nas na adres [email protected]Źródło: Konferencja prasowa
Wielkopolskie organizacje zajmujące się edukacją i upowszechnianiem historii zaapelowały o ustanowienie nowego święta narodowego. Chcą w ten sposób celebrować wybuch powstania wielkopolskiego, który nastąpił 27 grudnia 1918 roku.
W Dzienniku Ustaw pojawiło się nowe rozporządzenie. Wynika z niego, że w zgromadzeniach organizowanych w ramach działalności kościołów i innych związków wyznaniowych w obiektach kultu religijnego od 13 czerwca może znajdować się nie więcej uczestników niż stanowi 50 procent obłożenia budynku, a od 26 czerwca - 75 procent.Rząd zdecydował się na podtrzymanie nakazu zakrywania nosa i ust w pomieszczeniach zamkniętych z wyłączeniem osób sprawujących nabożeństwa religijne. Rozporządzenie jest realizacją zapowiedzi premiera Mateusza Morawieckiego i ministra zdrowia Adama Niedzielskiego, dotyczących odmrażania gospodarki i luzowanie obostrzeń.
W końcu nadszedł czas, w którym poznaliśmy kolejne zmiany wprowadzone w zasadach bezpieczeństwa epidemicznego. Premier Mateusz Morawiecki i minister zdrowia Adam Niedzielski na wspólnej konferencji prasowej przedstawili listę zmian, które zostaną wprowadzone w najbliższym czasie.
Premier Mateusz Morawiecki zareagował na apel, skierowany do niego przez przewodniczącego Konferencji Episkopatu Polski. Abp Stanisław Gądecki w swoim liście prosił szefa rządu o interwencje w sprawie obecnych obostrzeń dotyczących miejsc kultu religijnego.
Przewodniczący Konferencji Episkopatu Polski abp Stanisław Gądecki wystosował apel do premiera Mateusza Morawieckiego. Chodzi o ostatnie decyzje rządu w sprawie łagodzenia obostrzeń sanitarnych wprowadzonych w związku z COVID-19.
Premier Mateusz Morawiecki postanowił skorzystać z długiego czerwcowego weekendu i razem z rodziną wybrał się w polskie góry. Zdjęcia pokazał na Facebooku.Boże Ciało wypadło w tym roku w czwartek 3 czerwca, dzięki czemu wielu Polaków postanowiło wykorzystać długi weekend i wybrać się na krótki wypoczynek w kraju lub zagranicą. Kilka dni wolnych, ładna pogoda i luzowanie obostrzeń to idealny moment, żeby w końcu móc gdzieś wyjechać.
W rozmowie z portalem Fakt Mateusz Morawiecki odniósł się do tragedii, która spotkała rodzinę młodszego aspiranta Michała Kędzierskiego. Policjant został zastrzelony na służbie w Raciborzu. 43-latek zmarł we wtorek 4 maja rano podczas kontroli podejrzanie zachowującego się kierowcy.Sprawą, którą na łamach Faktu poruszył Mateusz Morawiecki, zainteresowała się cała Polska. M**łodszy aspirant Michał Kędzierski chciał przeprowadzić kontrolę drogową kierowcy samochodu osobowego.** Podejrzany miał się dziwnie zachowywać, a wcześniej przebrany był w uniform, który przypominał mundur policyjny.
Na Facebooku Mateusza Morawieckiego pojawiła się ważna wiadomość dotycząca Narodowego Programu Szczepień. Premier pochwalił się, że plan jest realizowany pełną parą, co daje duże powody do optymizmu. Szef rządu podkreślił, że akcja podawania preparatów przeciwko COVID-19 się nie zatrzymuje.Mateusz Morawiecki na bieżąco śledzi realizację Narodowego Programu Szczepień. Premier oświadczył, że mamy powody do zadowolenia. Zwłaszcza że przekroczona została już kolejna bariera. Pierwszą dawkę preparatu przeciwko COVID-19 przyjęło ponad 10 milionów Polaków.
Nominacja Beaty Szydło na członkinię rady przy Państwowym Muzeum Auschwitz-Birkenau wywołało skrajne emocje. Po fali krytycznych komentarzy oraz rezygnacji z pełnionych funkcji przez część obecnego składu rady, na biurko premiera Morawieckiego trafiły w końcu pisma popierające decyzję ministra Glińskiego.
Premier w pierwszej kolejności poinformował, że cały czas optuje za tym, aby patenty szczepionkowe były uwolnione. Oznaczałoby to łatwiejszy dostęp do preparatów chroniących przed ciężkim przejściem COVID-19.Premier potwierdził również, że już niedługo w szczepieniach będą mogły wziąć udział osoby niepełnoletnie. Trwają obecnie konsultacje ws. szczepienia osób, które ukończyły już 16 lat.Mateusz Morawiecki ogłosił zmianę w planie zdejmowania obostrzeń. Przyspieszone zostaje otwarcie instytucji kultury o dokładnie 8 dni, tj. będą one otwarte od 21 maja.- Zdecydowaliśmy się dokonać pewnych drobnych korekt w planie na maj. Przyspieszamy otwarcie kin, teatrów, filharmonii tak, by można było te działy życia uruchamiać w reżimie sanitarnym - zakomunikował szef rządu.Branża fitness będzie również otwarta wcześniej, ale tylko o jeden dzień. Oznacza to, że będzie można korzystać z nich od dokładnie 28 maja.
[EMBED-243]Dom, którego zakup zlecił premier Morawiecki, był często odwiedzany przez Skłodowską-Curie i jej małżonka w latach 1904-1906. To właśnie tam uciekali przed zgiełkiem panującym w Paryżu.Do pomysłu entuzjastycznie podszedł również poseł Koalicji Obywatelskiej Michał Szczerba. Jego zdaniem jest to dobra decyzja, dodał jednak, że jest zawiedziony tym, że podjęto ją dopiero pod presją opinii publicznej.Nie są to jednak jedyne koszta, bowiem dom wymaga gruntownego remontu. Na dzień dobry trzeba byłoby więc dołożyć jeszcze kolejne 200 tys. euro, by przywrócić go do stanu używalności. Pod postem premiera pojawiło się wiele komentarzy, z których większość była bardzo pozytywna. Znaczna część osób przyjęła tę informację z dużą dozą entuzjazmu, a gratulacjom nie było końca.Przypomnijmy, że Maria Skłodowksa-Curie wyjechała do Francji mając 24 lata i nigdy nie wróciła. Nigdy też nie miała obywatelstwa polskiego, bowiem wyjeżdżając z Królestwa Polskiego w 1891 roku miała paszport Imperium Rosyjskiego. Dwukrotnie dostała Nagrodę Nobla, w 1903 i 1911 roku.- Zleciłem działania zmierzające do zakupu domu Marii Skłodowskiej-Curie pod Paryżem. MSZ jest w kontakcie z ambasadą RP we Francji w tej sprawie. To miejsce to część polskiej historii - poinformował w poniedziałek późnym wieczorem na Twitterze premier Mateusz Morawiecki.Jedną z osób, która wyraziła swoje zadowolenie, jest wiceminister spraw wewnętrznych i administracji Błażej Poboży, który stwierdził, że jest to „świetna wiadomość na koniec dnia”.Posiadłość Marii Skłodowskiej-Curie i jej męża Piotra Curie położona jest w podparyskim departamencie Yvelines (zachodnia część regionu Île-de-France). Dom o powierzchni 120 metrów kwadratowych został wystawiony na sprzedaż za 790 tys. euro, co w przeliczaniu na polską walutę daje ok. 3,5 mln zł.Syn Krawczyka przerwał milczenie. Odważne wyznanie w programie "UWAGA TVN"Nie żyje aktor Ferdynand MatysikOGAE Poll wskazało faworyta Eurowizji. Szanse Brzozowskiego określono na zeroWśród komentujących znalazły się jednak również osoby, którym pomysł ten niespecjalnie się podoba. Niektórzy uważają, że jest to ruch czysto pod publiczkę. Inni twierdzą, że pieniądze te można wydać w znacznie lepszy i bardziej pożyteczny sposób. Znalazły się też osoby, które twierdzą, że kupno takiej posiadłości poza granicami kraju mija się z celem, a sama Skłodowska-Curie była bardziej Francuzką, niż Polką.
Sztandarowy program socjalny obecnego rządu ruszył 1 kwietnia 2016 roku, a od 2019 roku pieniądze ze świadczenia „Rodzina 500 plus” przysługują na każde dziecko. Premier Mateusz Morawiecki ogłosił, że już wkrótce rząd przedstawi obywatelom nową odsłonę popularnego programu.
Mateusz Morawiecki przekazał tragiczne informacje o śmierci Jerzego Wilka na swoim Twitterze. W chwili odejścia polityk miał 66 lat, a szef polskiego rządu pożegnał posła PiS we wzruszających słowach.
Mateusz Morawiecki podkreślił, że obecna kwota zasiłku pogrzebowego jest na właściwym poziomie, a rząd nie planuje podwyżki świadczenia. Premier zapowiedział jednak, że uproszczeniu ulegnie procedura ubiegania się o pieniądze z ZUS.
Mateusz Morawiecki jest fanem sportu i już nie raz publicznie kibicował polskim sportowcom. Tym razem emocje są jednak tak duże, że premier nie mógł czekać i już wczoraj późnym wieczorem opublikował w sieci kilka słów o dzisiejszym meczu pomiędzy Bayern Monachium a drużyną z Augsburga, w którym Robert Lewandowski ma szansę ustanowić nowy rekord niemieckiej ligi.
Mateusz Morawiecki natychmiast zareagował na sytuację, która dotyczy samolotu, który został zmuszony do awaryjnego lądowania w Mińsku. Chociaż zatrzymany samolot należy do irlandzkich linii lotniczych Ryanair, to, jak dowiedział się dziennikarz TVN 24 Paweł Łukasik, samolot jest zarejestrowany w Polsce.- Zwróciłem się do Przewodniczącego Rady Europejskiej o rozszerzenie agendy jutrzejszej Rady Europejskiej o punkt dot. natychmiastowych sankcji wobec reżimu Alaksandra Łukaszenki. Porwanie cywilnego samolotu to bezprecedensowy akt państwowego terroryzmu, który nie może pozostać bezkarny - napisał na Twitterze premier Mateusz Morawiecki.Ponadto wiceszef polskiej dyplomacji Marcin Przydacz przekazał, że charge d'affaires Białorusi został wezwany do polskiego MSZ. Na lotnisku w Mińsku przebywa również polski konsul.Sprawę skomentował również Donald Tusk: „Łukaszenka stał się zagrożeniem nie tylko dla obywateli swojego kraju, ale także dla bezpieczeństwa międzynarodowego. Jego akt państwowego terroryzmu wymaga natychmiastowej i zdecydowanej reakcji wszystkich europejskich rządów i instytucji.”Skąd tak nagła reakcja na teoretycznie zwykłe awaryjne lądowanie samolotu? Samolot znajdował się tuż przed granicą z Litwą, gdy kazano mu zawrócić do Mińska, gdzie miał lądować ze względu na podejrzenie o bombie na pokładzie.Jednak po lądowaniu okazało się, że bomby nie ma, za to białoruskie służby aresztowały jednego z pasażerów samolotu, którym był opozycjonista Raman Pratasiewicz. Był on autorem opozycyjnego kanału, który białoruski rząd uznał za ekstremistyczny, a jego autorów uznano za poszukiwanych.Pratasiewicz został ponadto umieszczony na liście osób zaangażowanych w działalność terrorystyczną. Może mu nawet grozić kara śmierci. Dlatego mówi się, że cała akcja była sprokurowana przez rząd Łukaszenki, w celu zatrzymania niewygodnej dla nich osoby. Sprawę tę skomentowała przebywająca na emigracji Swiatłana Cichanouska, była kandydatka w wyborach prezydenckich na Białorusi.- Jest absolutnie oczywiste, że to operacja służb specjalnych. reżim naraził bezpieczeństwo pasażerów samolotu oraz całego lotnictwa cywilnego, by rozprawić się z człowiekiem, który był redaktorem największych niezależnych kanałów w Telegramie". Tylko za to został on uznany za terrorystę i może mu na Białorusi grozić kara śmierci - powiedziała.Z kolei białoruskie władze twierdzą, że na polecenie Łukaszenki poderwano myśliwiec Mig-29, by eskortował samolot, gdy pojawiła się informacja, że na pokładzie znajduje się bomba. W komunikacie podkreślono, że Łukaszenka wydał taki rozkaz, ponieważ bał się o życie i zdrowie pasażerów. Dodano również, że Białoruś w ten sposób ocaliła Europę przed katastrofą.Artykuły polecane przez redakcję Goniec.pl:30 maja TVP wyemituje koncert poświęcony twórczości Krawczyka. Na scenie pojawi się jego hologramRuszyła zbiórka pieniędzy dla syna Krzysztofa KrawczykaNa półwyspie Helskim trwa inwazja owadówJeżeli chcesz się podzielić informacjami ze swojego regionu, koniecznie napisz do nas na adres [email protected]Źródło: TVN24, RMF
Prezes NIK Marian Banaś wraz z dyrektorami organu po południu przekaże olejne szczegóły raportu dotyczącego przygotowań do wyborów korespondencyjnych Prezydenta RP, które kosztowały nielam 70 mln złotych, a ostatecznie się nie odbyły.
Prezydent Andrzej Duda mierzy 182 cm wzrostu. Tym samym głowa państwa może uchodzić za osobę wysoką.Premier Polski jest tylko odrobinę niższy od prezydenta. Mateusz Morawiecki ma 180 cm wzrostu.Z kolei były premier Polski, były przewodniczący Rady Europejskiej, a obecny szef Europejskiej Partii Ludowej Donald Tusk mierzy 174 cm wzrostu.Były prezydent Polski Lech Wałęsa ma 170 cm wzrostu. Jest zatem niższy o centymetr od Aleksandra Kwaśniewskiego i o 4 cm od Bronisława Komorowskiego.174 cm wzrostu ma także obecny minister sprawiedliwości, prokurator generalny i prezes Solidarnej Polski Zbigniew Ziobro.Z kolei wicepremier i szef Porozumienia Jarosław Gowin mierzy 190 cm wzrostu.Szef Prawa i Sprawiedliwości i także wicepremier Jarosław Kaczyński ma 168 cm wzrostu.Najwyższy w zestawieniu jest były minister edukacji narodowej, mecenas Roman Giertych. Mierzy on 197 cm wzrostu.Artykuły polecane przez redakcję portalu Goniec.pl:Ile wzrostu mają polscy politycy? Duda, Kaczyński, Morawiecki, Tusk, Wałęsa i inniEmerytura honorowa, czyli nawet 4 tysiące złotych dodatku do podstawowego świadczeniaNieudany biznes Krzysztofa Krawczyka. Kosztował go wiele i doprowadził do kryzysu
Od polityków wymaga się bardzo dobrej znajomości języków obcych. Nic dziwnego – reprezentują oni nasz kraj na międzynarodowej arenie, a treści rozmów międzynarodowych mają realne przełożenie na życie Polaków. Wiele z polityczno-językowych wpadek zostało na długo zapamiętanych. Zaliczyli je politycy od lewicy po prawicę. Przypominamy te najgłośniejsze i najzabawniejsze.
Do zajścia z udziałem premiera oraz rolników doszło wczorajszego popołudnia, 5 marca, na terenie nowootwartej obwodnicy Wrześni. Morawiecki pojawił się, aby uroczyście przeciąć wstęgę na drodze, której budowa była finansowana między innymi z budżetu centralnego. Naprzeciw premiera wyszli rolnicy, którzy chcieli zaprotestować. Policja wylegitymowała 16 osób.
Podczas porannej rozmowy w RMF FM Michał Dworczyk, szef Kancelarii Prezesa Rady Ministrów i pełnomocnik rządu ds. szczepień wypowiedział się na temat tego, jak może wyglądać w Polsce okres świąt wielkanocnych. Podzielił się spostrzeżeniami na temat ewentualnych modeli dalszej dynamiki rozwoju pandemii oraz restrykcji, które mogą nas czekać w najbliższym czasie.- Przestrzegając dyscypliny sanitarnej i przepisów, które obowiązują, mamy szansę, że lockdown nie będzie niezbędny. Oczywiście, patrząc na rozwój epidemii, nie można wykluczać żadnego scenariusza - powiedział na antenie Michał Dworczyk.
Premier podkreślił, że szpitale tymczasowe „to ostatnia linia obrony przed COVID-19”. Jednocześnie Mateusz Morawiecki przekazał, że placówki stanowią ważną podstawę Narodowego Programu Szczepień i zapowiedział, co stanie się z nimi po okresie walki z tzw. trzecią falą pandemii koronawirusa.
W ubiegły czwartek odbyła się konferencja premiera Mateusza Morawieckiego. Szef rządu poruszył na niej kilka bardzo istotnych dla Polaków kwestii. Mówił o obostrzeniach, które mają pomóc w zahamowaniu rozpędzonej epidemii koronawirusa oraz działaniach rządu, które mają wesprzeć gospodarkę, znajdującą się obecnie w ciężkiej sytuacji. Chodzi tu między innymi o wsparcie dla przedsiębiorców. Następnie Morawiecki był dostępny dla dziennikarzy, którzy mogli zadawać mu pytania. Wtedy doszło do kontrowersyjnej sytuacji.
Mateusz Morawiecki przyznał, że w tym roku ponownie spędzi święta Wielkanocne jedynie w wąskim gronie domowników. Szef polskiego rządu poprosił obywateli, by poważnie potraktowali obecne zagrożenie epidemiczne i stosowali się do zaleceń reżimu sanitarnego.