Nagle zwrócił się na wiecu do Karola Nawrockiego. Kandydat nie wiedział, jak odpowiedzieć

Podczas piątkowego spotkania wyborczego w Małopolsce Karol Nawrocki spotkał się z wyjątkowo ciepłym przyjęciem. W pewnym momencie jednak atmosfera zrobiła się dla niego nieco krępująca, gdy jeden z uczestników spotkania wygłosił osobliwą pochwałę, która wywołała rozbawienie zarówno u samego Nawrockiego, jak i zgromadzonych. Mówi o tym cała Polska.
Sondaże i perspektywy Karola Nawrockiego
Chociaż entuzjazm zwolenników był niezaprzeczalny, Karol Nawrocki stoi przed poważnym wyzwaniem wyborczym. Według najnowszego sondażu United Surveys dla Wirtualnej Polski, kandydat zajmuje drugie miejsce w wyścigu prezydenckim z wynikiem 25,3 proc. poparcia.
Jest to spadek o 1,8 punktu procentowego w porównaniu do poprzedniego badania. Liderem pozostaje Rafał Trzaskowski, który może liczyć na 33,2 proc. głosów.
Na trzecim miejscu plasuje się Sławomir Mentzen z Konfederacji, który uzyskał 18 proc. poparcia. Wyniki te pokazują, że walka o prezydenturę jest wciąż otwarta, a kandydaci będą musieli intensyfikować swoje kampanie, aby przyciągnąć niezdecydowanych wyborców. Nawrocki, mimo spadku poparcia, nadal może liczyć na silne wsparcie wśród swoich sympatyków.

Gorące przyjęcie i śpiewy zwolenników Karola Nawrockiego
Karol Nawrocki, kandydat popierany przez Prawo i Sprawiedliwość, odwiedził w piątek Małopolskę, gdzie spotkał się ze swoimi sympatykami. Wydarzenie przebiegało w niezwykle pozytywnej atmosferze.
Zgromadzeni skandowali jego imię, a także spontanicznie zaintonowali „Sto lat”. Nawrocki, wyraźnie uradowany takim przyjęciem, nie krył wzruszenia.
„Dziękuję bardzo, pięknie, jesteście wspaniali! Tu jest Polska.” – Odpowiedział na wiwaty kandydat, wywołując jeszcze większy entuzjazm wśród zgromadzonych.
Jego popularność w tym regionie była widoczna na każdym kroku, a zwolennicy nie kryli ekscytacji jego obecnością.
ZOBACZ TAKŻE: Ziobro zabrał głos tuż po decyzji sądu. Uderzył w komisję i Tuska. Co za słowa na antenie
Karol Nawrocki zaskoczony na wiecu. Mężczyzna zaskoczył go w nietypowy sposób
Spotkanie przybrało nieco inny obrót, gdy jeden z uczestników zaczął kierować do Nawrockiego nietypowe pochwały.
„Pan uratuje Polskę, proszę pana” – wykrzykiwał mężczyzna.
Kandydat odpowiedział: „Razem uratujemy”. Choć takie deklaracje nie są rzadkością na wiecach wyborczych, kolejne słowa zwolennika wywołały już niemałe poruszenie.
„Ale dzięki panu! Dzięki panu, proszę pana!” – kontynuował mężczyzna, a Nawrocki, chcąc podtrzymać rozmowę, odpowiedział: „Biorę wszystko na siebie”.
Wtedy jednak padło zdanie, które wywołało wybuch śmiechu zarówno u polityka, jak i u tłumu.
„Bo pan jest przystojny, wszystkie kobiety za panem pójdą! Jakbym był kobietą, bym kochał pana!” – Stwierdził entuzjastycznie zwolennik.
W tym momencie jedna ze stojących obok kobiet wtrąciła:
„A skąd pan wie, czy my nie kochamy?"
Nawrocki zareagował śmiechem, wyraźnie rozbawiony, ale jednocześnie lekko zakłopotany sytuacją.





































