Wyszukaj w serwisie
Goniec.pl > Fakty > Tadeusz Rydzyk ma problem. Musi złożyć wyjaśnienia
Laura  Młodochowska
Laura Młodochowska 29.02.2024 19:44

Tadeusz Rydzyk ma problem. Musi złożyć wyjaśnienia

tadeusz rydzyk ksiądz ludzie
Screen @RadioMaryjaOfficial / YouTube.com

Urząd Miasta Torunia zareagował na ostatnie doniesienia w sprawie fundacji ojca Rydzyka. Ta ma złożyć wyjaśnienia w związku z biletowanymi wydarzeniami w muzeum, miejsce to bowiem nie miało służyć celom zarobkowym. Redemptoryści będą musieli tłumaczyć się ze swojej działalności komercyjnej.

Działka od Skarbu Państwa dla redemptorystów

W 2017 r. redemptoryści otrzymali od Skarbu Państwa działkę ze bezcen w ramach wybudowania muzeum. Duchowni dostali ziemię w wyjątkowej lokalizacji, bliskiej ich kościołowi, budowanej geotermii i zaplanowanego Parku Pamięci Narodowej. Podatnicy w związku z decyzjami Prawa i Sprawiedliwości dołożyli się do tych inwestycji.

Jak zauważa Wirtualna Polska, sposób przekazania działki odbył się w zaskakujących okolicznościach. Ówczesny wojewoda i prezydent Torunia działali w błyskawicznym tempie. Formalności zostały dopełnione w 11 dni. Nie było nawet wiadomo, jakie muzeum chcą wybudować redemptoryści.

ZOBACZ TAKŻE: Zapytaliśmy emerytów, jak im się żyje. Odpowiedzi mocno zaskoczyły

TVP ma problem z wypłatami dla pracowników. "Sytuacja jest niekiedy dramatyczna"

Muzeum fundacji o. Rydzyka

Działka została przekazana bez przetargu we wieczyste użytkowanie, wraz z olbrzymią bonifikatą. Zakonnicy zobowiązali się do jednego warunku – nie będzie prowadzona tam działalność o charakterze komercyjnym.

Zgodnie z decyzją ministra kultury z ramienia PiS, Piotra Glińskiego, na muzeum przeznaczone zostało 224 mln zł. W założeniu redemptoryści mieli działać wspólnie z resortem, w rzeczywistości mieli wolną rękę w podejmowanych decyzjach. Szefem projektu został o. Jan Król, który nazywany jest „prawą ręką” o. Rydzyka. Kluczowa dla obiektu sala miała zostać poświęcona Radiu Maryja. Mimo, iż obiekt ma formalnie nie działać, zakonnicy znaleźli już sposób na zarobek.

ZOBACZ TAKŻE: Wojsko pilnie apeluje do Polaków. Mówi o “obcym wywiadzie”

Redemptoryści będą musieli się tłumaczyć

Kilka miesięcy temu muzeum zostało oficjalnie otwarte. W wydarzeniu brali udział czołowi politycy PiS i hierarchowie Kościoła. Wkrótce potem ogłoszono, że nastąpił spór z wykonawcą, a muzeum nie może zostać dokończone. Nie zatrzymało to jednak redemptorystów. Wirtualna Polska ujawniła, że zaczęto organizować tam odpłatne wydarzenia kulturalne. Koncerty i spektakle kosztowały zainteresowanych od kilkudziesięciu do prawie 100 zł. Wszystko wbrew zapewnieniom, że nie będzie tam prowadzona działalność komercyjna.

Dziennikarze zapytali o tą sytuację Urząd Wojewódzki, którym zarządza nowy wojewoda. Urzędnicy potwierdzili warunki, na które zgodzili się zakonnicy i przekazali sprawę do Torunia. Urząd Miasta zażądał od redemptorystów wyjaśnień, co do m.in. tego, jak zagospodarowali nieruchomość i czy przestrzegają zasady zawartej w umowie, czyli nie czerpania dochodów z muzeum. Zakonnicy do tej pory nie odpowiedzieli.

Źródło: WP.pl