Wyszukaj w serwisie
Goniec.pl > Wiadomości > Mateusz Morawiecki poda się do dymisji? Rzecznik rządu zabrał głos
Agata Jaroszewska
Agata Jaroszewska 08.01.2022 14:48

Mateusz Morawiecki poda się do dymisji? Rzecznik rządu zabrał głos

Rzecznik rządu komentuje ewentualną dymisję Mateusza Morawieckiego po zamieszaniu wokół Polskiego Ładu
Piotr Molecki/East News

Rzecznik rządu skomentował doniesienia, jakoby Mateusz Morawiecki podał się do dymisji po głośnych błędach w Polskim Ładzie. - To, że ktoś w kuluarach takie rzeczy mówi, a później są plotki, ploteczki, tym się nie zajmuję - powiedział stanowczo Piotr Müller.

PiS przyznał, że niższe pensje nauczycieli, czy funkcjonariuszy służb mundurowych to efekt błędów i niejasności w Polskim Ładzie. Niemal od razu pojawiły się doniesienia, że ktoś z rządu będzie musiał odpowiedzieć.

Pojawiły się doniesienia, że problemy z flagowym programem PiS, który od 1 stycznia 2022 zmienia życia Polek i Polaków to celowe działanie, mające doprowadzić do dymisji Mateusza Morawieckiego.

W sobotę na antenie RMF FM głos w tej sprawie zabrał Piotr Müller. Rzecznik rządu stanowczo odciął się od tej teorii.

Dalszy ciąg artykułu pod materiałem wideo

Mateusz Morawiecki przez Polski Ład poda się do dymisji?

Problemy Polskiego Ładu mają mocno wpłynąć na to, jak wygląda pierwszy rząd najważniejszych polityków PiS. Nieoficjalne doniesienia wskazują, że to Ministerstwo Finansów odpowiedzialne jest za powstały chaos.

Wśród medialnych doniesień i kuluarowych rozmów pada jednak również nazwisko premiera. Mateusz Morawiecki miałby być jednym z przegranych Polskiego Ładu. Piotr Müller na antenie RMF FM stwierdził, że to jedynie "plotki, ploteczki".

- Ja o dymisji premiera regularnie słyszę co miesiąc - stwierdził w sobotę rano rzecznik rządu. - Tego typu stwierdzenia raczej włożyłbym pomiędzy bajki - dodał polityk.

Rzecznik rządu wyklucza zmianę premiera

Podczas porannej wizyty w RMF FM rzecznik rządu dość lekko podszedł do widma potencjalnej dymisji Mateusza Morawieckiego. Stwierdził, że są to jedynie kuluarowe rozmowy, a rząd "zajmuje się pracą".

- Nie widziałem żadnego publicznie wyrażonego w ten sposób głosu - dodał Piotr Müller. W opinii rzecznika rządu Mateusz Morawiecki nie tylko nie ma się czego bać, ale może być całkowicie pewny swojej pozycji.

- Pan premier na pewno nie jest zagrożony, natomiast o pozostałych decyzjach, jeśli miałyby zapadać, będzie informował pan premier, ale najpierw trzeba zweryfikować dokładnie, gdzie popełniono ostatecznie błędy i kto za nie odpowiada - powiedział na antenie RMF FM polityk.

Poza dymisją premier ma inne problemy

To trudny okres dla szefa polskiego rządu. Od 1 stycznia kolejne grupy z oburzeniem informują o niekorzystnych zmianach wprowadzonych przez Polski Ład. Wśród wściekłych obywateli znaleźli się emeryci, którzy przygotowują się do złożenia pozwu zbiorowego.

Rząd na specjalnej konferencji prasowej przyznał, że do błędów w Polskim Ładzie doszło. Jednak Mateusz Morawiecki ma też inne problemy. Polki i Polacy miażdżąca krytykują jego rząd w kwestii podwyżek cen gazu i prądu. Ponad 40 proc. ankietowanych za wyższe rachunki obwiniło politykę rządu PiS.

Zupełnie inne spojrzenie na ten temat ma sam premier. W piątkowym wywiadzie szef rządu stwierdził, że za podwyżki odpowiada Donald Tusk. Na reakcję lidera PO nie trzeba było czekać długo.

- Mateuszu, kończyć też trzeba umieć - napisał na Twitterze Donald Tusk (więcej na ten temat przeczytasz >pod tym linkiem<).

Artykuły polecane przez redakcję Goniec.pl:

Źródło: rmf24.pl, goniec.pl