Warszawski nauczyciel pokazał swoje wynagrodzenie. Tylko w styczniu na Polskim Ładzie stracił 234 zł
Nauczyciele tracą na Polskim Ładzie? Warszawski pedagog pokazał nam, że w styczniu stracił 234 zł. Na pasku otrzymanym razem z pieniędzmi widać, że podatek odprowadzany z nauczycielskiej pensji znacznie wzrósł. - MEiN apeluje o niewprowadzanie w błąd opinii publicznej - przekazał resort Przemysława Czarnka we wtorek.
Spadek wynagrodzeń nauczycieli z powodu zmian wprowadzonych przez Polski Ład nie jest prawdą mimo kolejnych deklaracji składanych przez pedagogów w całej Polsce? - Żaden kurator oświaty nie potwierdził tego rodzaju sytuacji - stwierdził w specjalnym komunikacie z 4 stycznia resort edukacji i nauki.
Do redakcji goniec.pl zgłosił się nauczyciel z warszawskiej szkoły. Pokazał on swoje paski uposażeń z 2021 roku oraz ten, który otrzymał on w styczniu 2022 roku. Pieniądze, jakie trafiły na jego konto były zdecydowanie mniejsze. Już teraz stracił 234 zł ze swojej wypłaty.
Przez Polski Ład nauczyciele zarabiają mniej
Warszawski nauczyciel pokazał nam, ile zarabiał w 2021 roku, a ile trafiło na jego konto w styczniu 2022 roku. Różnica w wynagrodzeniu jest odczuwalna i wbrew temu, co twierdzi rząd, na Polskim Ładzie tracą również ci, którzy zarabiają miesięcznie mniej niż 12,8 tys. zł.
Dalszy ciąg artykułu pod materiałem wideo
Na informacji na temat potrąceń z pensji nauczycielskiej, do której dotarła redakcja goniec.pl widać, że jedno z nich znacząco się zwiększyło. Warszawski pedagog w 2021 r. zapłacił 17 proc. podatek z 2764 zł. Wynosił on 236 zł. W styczniu 2022 roku, czyli od momentu wejścia w życie Polskiego Ładu, kwota ta zmieniła się na niekorzyść nauczyciela.
Źródło: goniec.pl
Widać, że nauczyciel zamiast 236 zł podatku odciąganego z pensji, zapłacił aż 470 zł. Prosta matematyka pokazuje, że Polski Ład nie jest tutaj korzystny. Z wynagrodzenia 3492,73 zł brutto na konto warszawskiego pedagoga trafiło w styczniu 2022 r. 2162,63 zł netto. W zeszły mroku było to 2396,63 zł netto.
Źródło: goniec.pl
Ile nauczyciele tracą na Polskim Ładzie? Na przykładzie, do którego dotarliśmy widać, że tylko w styczniu na konto mężczyzny uczącego w stołecznej placówce trafiło o 234 zł mniej. Przy utrzymaniu tego wskaźnika przez 12 miesięcy, nauczyciel zarobi o 2808 zł mniej niż rok wcześniej.
Do sprawy mniejszych pieniędzy trafiających do polskiej oświaty odniósł się nie tylko resort edukacji i nauki. W środę dbyła się konferencja tłumacząca, dlaczego nauczyciele dostali mniejsze wypłaty.
- Ze względu na pewne rozliczenia podatkowe doszło w niektórych miejscach, jeżeli chodzi w szczególności o nauczycieli, do złego naliczenia podatku i siłą rzeczy te osoby otrzymają jego wyrównanie - powiedział Piotr Müller.
Rząd zaprzecza obcięciu pensji nauczycielskim
We wtorek 4 stycznia resort Ministerstwa Edukacji i Nauki przekazał, że odbyło się spotkanie z kuratorami oświaty w całej Polsce, gdzie nie potwierdzono oburzonych głosów nauczycieli w całej Polsce.
- Ministerstwo Edukacji i Nauki informuje, że zakończyło się spotkanie z kuratorami oświaty z całej Polski. Dotyczyło ono rzekomego zaniżania wynagrodzeń nauczycieli, które miałoby wynikać z wejścia w życie przepisów z zakresu Polskiego Ładu. Żaden kurator oświaty nie potwierdził tego rodzaju sytuacji. W związku z tym MEiN apeluje o niewprowadzanie w błąd opinii publicznej - czytamy w oficjalnym oświadczeniu resortu Przemysława Czarnka.
Zobacz także naszą galerię:
Tym samym tonem mówi Ministerstwo Finansów. Na dokumentach warszawskiego nauczyciela, do których dotarliśmy widać, że z pensji w 2022 r. potrącono 1330,10 zł. Rok wcześniej było to 1096,10 zł, jednak resort utrzymuje, że nauczyciele zyskują na Polskim Ładzie.
Nauczyciele dostają mniej pieniędzy, rząd zaprzecza
- Obecnie przeciętne wynagrodzenie nauczyciela kontraktowego wynosi 3 927 zł brutto miesięcznie. Taki nauczyciel skorzysta na Polskim Ładzie aż 118 zł miesięcznie „na rękę”, czyli aż 1 416 zł w skali roku - wylicza Ministerstwo Finansów.
Resort dodaje, że "dla nauczycieli zmiany w Polskim Ładzie są korzystne lub co najmniej neutralne". W środę rano głos zabrał również rzecznik rządu Piotr Müller. Na antenie radiowej Jedynki oprócz kwestii planowanego zaostrzenia obostrzeń poruszył również kwestię uszczuplonych przez Polski Ład wynagrodzeń. Stwierdził, że wina nie leży po stronie rządzących.
- Ze względu na pewne rozliczenia podatkowe doszło w niektórych miejscach, jeżeli chodzi w szczególności o nauczycieli, do złego naliczenia podatku i siłą rzeczy te osoby otrzymają jego wyrównanie albo w lutym, liczę na to, że księgowi o to zadbają, a my przygotujemy takie rozwiązania, które pozwolą na to, aby to w sposób sprawny zrobić - przyznał Piotr Müller.
W wypowiedzi rzecznika rządu powtórzyła się narracja Ministerstwa Finansów. - Każda osoba, która jest zatrudniona na umowę o pracę, a której średnio miesięcznie dochody nie przekraczają 12,8 tysięcy złotych - te osoby na Polskim Ładzie w żaden sposób nie stracą. Cześć z nich znacząco zyska, natomiast dla części tych osób jest to po prostu reforma neutralna - wyjaśnił Piotr Müller.
W zapewnienia rządu nie wierzy Związek Nauczycielstwa Polskiego, który przyznaje, że otrzymuje ogrom oburzonych głosów nauczycieli w związku z cięciami w pensji. Dodatkowo wskazują, że panuje chaos informacyjny, gdyż słowa ministra Przemysława Czarnka stoją w sprzeczności ze środową deklaracją Piotra Müllera.
Jednocześnie rząd PiS, ustami rzecznik Piotra Müllera, przyznał, że mogło dojść do problemów z właściwym naliczaniem wypłat według zasad Polskiego Ładu. Podczas konferencji prasowej w środę 5 stycznia padłą jasna deklaracja.
- Liczę na to, że księgowi o to zadbają, a my przygotujemy takie rozwiązania, które pozwolą na to, aby zrobić to w sprawny sposób - mówił rzecznik rządu.
Artykuły polecane przez redakcję Goniec.pl:
"Taka niska emerytura to po prostu dramat". Polski Ład zawiódł emerytów
Maryla Rodowicz sprzeda willę w Konstancinie? "Jestem skłonna żebrać"
Źródło: goniec.pl, interia.pl