Wyszukaj w serwisie
Goniec.pl > Telewizja > Dziennikarz TVP opluty, w stronę ekipy Telewizji Polskiej poleciała butelka. "Wiadomości" wiedzą, że to wina Tuska
Agata Jaroszewska
Agata Jaroszewska 19.07.2022 07:55

Dziennikarz TVP opluty, w stronę ekipy Telewizji Polskiej poleciała butelka. "Wiadomości" wiedzą, że to wina Tuska

Ekipa TVP opluta i zaatakowana butelką, sprawą zajmuje się policja a "Wiadomości" oskarżają Tuska
tvp info

Dziennikarz TVP opluty przez nieznanego mężczyznę. W stronę ekipy Telewizji Polskiej poleciała również butelka. Sprawą zajęła się policja i poszukuje agresorów. Stacja Jacka Kurskiego wzięła sprawy w swoje ręce i apel o pomoc w ustaleniu tożsamości sprawców powiązała z... tak, Donaldem Tuskiem i opozycją.

TVP nie przepuści żadnej okazji do uderzenia w Donalda Tuska i kreowania jego wizerunku jako antychrysta, który pojawił się w Polsce, by siać spustoszenie i zamęt. Dziennikarze Jacka Kurskiego mieli przekonać się o tym na własnej skórze.

Stołeczna policja poszukuje agresywnych mężczyzn, którzy zaatakowali ekipę TVP. Podobnie, jak w przypadku ostatniego aktu wandalizmu w biurze poselskim PiS, karygodne zachowanie to efekt degeneracji sianej przez Donalda Tuska.

Dziennikarz TVP został opluty, poleciała butelka

TVP nie ma najlepszej opinii i wydaje się, że lata nastawiania Polaków przeciwko Polakom przyniosło swoje efekty. Nieznani jeszcze mężczyźni postanowili dać upust swoim emocjom.

Agresorzy, widząc ekipę TVP, zareagowali w karygodny sposób. Żaden stopień krytycznego stosunku nie usprawiedliwia tak niebezpiecznego, uwłaczającego godności oraz wrogiego działania.

Co takiego się stało? W niedzielę po południu pracownicy Telewizji Polskiej usłyszeli pod swoim adresem wulgarne słowa. To był jednak dopiero początek. Dziennikarze Jacka Kurskiego stali się obiektem agresji.

Przy Placu Powstańców Warszawy, czyli tuż pod siedzibą TVP, nieznany mężczyzna napluł dziennikarzowi w twarz. Jego kolega nie licząc się z zagrożeniem i skutkami, rzucił w kierunku ekipy Telewizji Polskiej szklaną butelką.

Wszystko zostało nagrane. Widać, że po incydencie nieznani agresorzy oddalają się i wsiadają do auta, po czym odjeżdżają. Film trafił już do stołecznej policji.

Policja szuka mężczyzn, TVP też

Służby nie pozostały obojętne na agresję wobec dziennikarzy TVP. Podinsp. Robert Szumiata, oficer prasowy śródmiejskiej policji, zapewnił, że już w poniedziałek doszło do przesłuchania świadków ataku.

Co więcej, wytypowany został już mężczyzna podejrzany o udział w incydencie. TVP nie zamierzała przemilczeć sprawy i z gracją słonia w składzie porcelany agresję połączyła z Donaldem Tuskiem.

Lider PO nie ma łatwego życia, a jego kalendarz musi pękać w szwach. Ilość niegodziwości, o jakie jest oskarżany przez TVP, zajęłaby więcej niż 24 godziny, a były premier ma jeszcze czas na zabieranie wnuków na lody.

Telewizja Polska nie tylko zaapelowała o pomoc w ustaleniu, kim są mężczyźni, którzy pluli i atakowali butelką ekipę TVP w Warszawie. Incydent ten został zestawiony w niedzielnych "Wiadomościach" z wypowiedziami (nowymi oraz archiwalnymi) Donalda Tuska, Tomasza Siemoniaka, czy Sławomira Nitrasa.

Artykuły polecane przez Goniec.pl:

Źródło: pap