Awantura o marsz w TVN24. "Obraża pani setki tysięcy osób"
Dzisiejszy (4.06) marsz sympatyków opozycji wywołuje skrajne emocje. Politycy PiS-u i popierające ich media oczywiście ostro krytykują wydarzenie. Do starcia doszło też m.in. w programie “Kawa na ławę” na antenie TVN24. Wiceminister rozwoju i technologii Olga Semeniuk-Patkowska zdecydowała się w kontekście marszu uderzyć w… Piotra Kraśkę.
Ulicami Warszawy przeszedł marsz 4 czerwca
Dziś (4.06) o 12:00 w Warszawie ruszył zapowiadany już od kwietnia marsz opozycji. Na placu na Rozdrożu zebrał się prawdziwy tłum, który ruszył w kierunku Placu Zamkowego. Największym medialnym krytykiem manifestacji jest oczywiście TVP, które nie zdecydował się przeprowadzić relacji z Warszawy i tłumów w centrum stolicy. Zamiast tego na antenie odbyła się dyskusja okraszona paskiem: “Marsz nienawiści. Agresja i pogarda celebrytów opozycji".
Emocje dały o sobie znać także w studiu programu"Kawa na ławę" w TVN24. Wiceminister rozwoju i technologii Olga Semeniuk-Patkowska zarzuciła podczas dyskusji, że prowadzący "Fakty" TVN Piotr Kraśko promował marsz. Spotkała się ze stanowczą reakcją jego kolegi ze stacji, Konrada Piaseckiego.
Biedronka otwiera wakacyjny sezon. Od poniedziałku w sklepach zaroi się od klientówWiceminister z rządu PiS-u chciała wyjaśnień ws. Piotra Kraśki
Goście Piaseckiego dyskutowali na temat marszu 4 czerwca. - Chciałabym, żebyśmy się zajęli Frasyniuka wpisem, Seweryna wpisem, Tomasza Lisa wpisem - apelowała wiceminister rozwoju i technologii Olga Semeniuk-Patkowska z PiS-u.
Zdecydowała się także uderzyć zarówno w Konrada Piaseckiego, jak i w redakcyjnego kolegę gospodarza “Kawy na ławę”. - Czy pan dzisiaj idzie na marsz ze swoim kolegą Piotrem Kraśko? - spytała. - Skąd pani wie, że Piotr Kraśko idzie na marsz? - odpowiedział pytaniem na pytanie prowadzący.
Wiceminister przystąpiła do wyjaśnień. - Mamy tutaj przecież zdjęcia w internecie, gdzie chwali się, że idzie na marsz - powiedziała Semeniuk-Patkowska. Piasecki poprosił o pokazanie mu rzeczonego zdjęcia. - Musiałabym włączyć telefon - odparła polityczka. - To proszę włączyć telefon i zapytać Piotra Kraśki czy wyraził zgodę na to, żeby takie zdjęcie się pojawiło - odparł Konrad Piasecki. - To zmontowane zdjęcie z zachętą do udziału w marszu było złośliwością zwolenników Prawa i Sprawiedliwości - zapewnił.
- Czy pan będzie o godzinie 12 będzie brał udział w marszu? - dopytywała Semeniuk-Patkowska. - To nie jest program, w którym ja deklaruję, czy idę na jakiś marsz czy nie - odpowiedział prezenter.
Awantura o "antypolski marsz"
Olga Semeniuk-Patkowska stwierdziła wtedy, że “na pewno nie będzie brała udziału w antypolskim marszu”. Na to stwierdzenie zdecydowanie zareagował Borys Budka z Koalicji Obywatelskiej. - Proszę się liczyć ze słowami. Obraża pani setki tysięcy osób, które będą tam dzisiaj z nami - zauważył.
Doradca prezydenta prof. Andrzej Zybertowicz postanowił ostudzić emocje. - Moim zdaniem to nie jest antypolski marsz. To jest marsz ludzi, którzy w dużej mierze inaczej widzą przyszłość Polski. Ale będą w nim uczestniczyli ośmiogwiazdkowcy, ludzie, którzy niszczą dyskurs publiczny - przekonywał.
Źródło: “Kawa na ławę” TVN24 z dn. 4.06.2023