Znany dziennikarz TVN24, Piotr Kraśko, nie krył swojego zaskoczenia wydarzeniami, jakie rozegrały się podczas wizyty Wołodymyra Zełenskiego w Gabinecie Owalnym. Jego krytyczne słowa w kierunku prezydenta Ukrainy wzbudziły duże emocje i sprowokowały debatę na temat stosunków ukraińsko-amerykańskich. Te słowa wywołały niemałe poruszenie w naszym kraju. Widzowie łapali się za głowy.
W poniedziałkowym wydaniu "Faktów" Piotr Kraśko postanowił odnieść się do akcji zainicjowanej przez TV Republika, która wywołała ogromne kontrowersje. Dziennikarz TVN nie szczędził mocnych słów i stanął w obronie Jerzego Owsiaka oraz Wielkiej Orkiestry Świątecznej Pomocy.
Choć Piotr Kraśko rzadko mówi o swoim życiu osobistym, skupiając się tym samym na zawodowej działalności, tym razem znacznie odbiegł od tej reguły. Dziennikarz niedawno przekazał, że jego córka trafiła do szpitala, nie kryjąc jednocześnie zaniepokojenia zaistniałą sytuacją, a teraz jego żona, Karolina Ferenstein-Kraśko, podała kolejne informacje dotyczące stanu zdrowia ośmiolatki.
Niepokojące wieści z domu słynnego dziennikarza. Piotr Kraśko poinformował w mediach społecznościowych, że jego córka trafiła do szpitala. W sieci pojawił się poruszający post. Głos zabrać postanowiła również żona prezentera. Oto jak obecnie czuje się ich pociecha.
Nie milkną echa wokół zbliżającego się 33. finału WOŚP. W sieci pojawia się bowiem coraz więcej zarzutów w kierunku fundacji oraz samego Jurka Owsiaka. Temat ten stał się głównym elementem najnowszego wydania “Faktów” TVN. Na samym początku programu Piotr Kraśko postanowił zwrócić się do widzów z ważnym apelem. Z jego ust padło kilka mocnych słów.
W trakcie ostatniego wydania “Faktów” widzowie byli świadkami nietypowych scen, wszystko wydarzyło się na sam koniec programu. Piotr Kraśko nieoczekiwanie powiadomił widzów o ważnym wydarzeniu dla TVN i TVN24. Serwis został zakończony apelem, w którym nie zabrakło słów dla współpracowników stacji.
Piotr Kraśko zaskoczył widzów w najnowszym, świątecznym wydaniu “Faktów” TVN. Prowadzący czekał do samego końca programu informacyjnego, w którym nie brakowało świątecznych akcentów. – Normalnie to bym powiedział… – zaczął Kraśko, a chwilę potem zwrócił się do widzów. Doszło do sporej zmiany w popularnym programie.
W niedzielę, 1 grudnia tradycyjnie o godzinie 19 na antenie TVN nadano kolejne wydanie “Faktów”, które poprowadził Piotr Kraśko. Na sam koniec serwisu informacyjnego wyemitowano materiał pewnym kościele. Aż trudno uwierzyć, co się tam wyprawia.
W sobotnim wydaniu "Faktów" w TVN widzów przywitała Diana Rudnik, która już podczas pierwszego z materiałów połączyła się m.in. z Piotrem Kraśko. Dziennikarz podczas swojej relacji zaskoczył, pokazując nagle kamery koszulkę z wymownym gestem.
W poniedziałkowym wydaniu "Faktów" w TVN Piotr Kraśko zapowiadał materiał dotyczący tragedii, do jakiej kilkanaście dni temu doszło na Trasie Łazienkowskiej w Warszawie. Internauci błyskawicznie wyłapali dosyć niefortunny fakt. W sieci zaroiło się od komentarzy.
- Jeśli ktoś ma mniej niż 48 lat, to jeszcze nigdy w życiu nic takiego nie przeżył - takimi słowami rozpoczął sobotnie wydanie "Faktów" w TVN Piotr Kraśko. Dziennikarz w trakcie dzisiejszego programu zacytował również słowa jednego z naszych reprezentantów, Tomasza Fornala. Kraśko z ekscytacją w głosie podkreślał ogromny sukces, jaki osiągnęli dziś polscy siatkarze. Pod koniec, nawiązał również nieco ironicznie do naszych… piłkarzy.
Piotr Kraśko ledwo co zdążył przywitać się z widzami, a tu taka informacja. W piątkowym wydaniu ”Faktów” nie brakowało emocji i to już od pierwszego materiału wyemitowanego przez stację TVN. Prowadzący wziął głęboki wdech i nagle powiedział o niewyobrażalnym procederze. Polacy mogli nie dowierzać w to, co właśnie usłyszeli.
Piotr Kraśko czekał do samego końca czwartkowych "Faktów" w TVN, aby przekazać widzom doskonałą wiadomość. Wcześniej w swoim stylu skomentował również dzisiejszą porażkę Igi Świątek, dodając polskiej tenisistce nieco otuchy. Wiadomości, którymi dzielił się jednak na sam koniec, wywołały u niego wyraźny uśmiech na twarzy. Miał ku temu powody.
Karolina Ferenstein-Kraśko niespodziewanie odezwała się do swoich fanów na Instagramie, dzieląc się osobistymi wieściami na temat swojej rodziny. Wyjaśniła także powód nagłej nieobecności jej męża, Piotra Kraśki, w programie "Fakty" stacji TVN.
W poniedziałek 1 lipca widzów ”Faktów” tradycyjnie już przywitał Piotr Kraśko. Mimo wielu smutnych wydarzeń minionego dnia, na koniec programu stacji TVN pojawiła się radosna informacja. Najpierw odbiorcy zobaczyli polskich olimpijczyków, potem prowadzący zwrócił się bezpośrednio do nich.
W niedzielę 9 czerwca to Piotr Kraśko poprowadził wieczór wyborczy na antenie TVN24. Chwilę po godzinie 21.00 dziennikarz przedstawił widzom pierwsze sondażowe wyniki wyborów do Parlamentu Europejskiego 2024. Kraśko, komentując drugie miejsce Prawa i Sprawiedliwości niespodziewanie wspomniał o swojej córce.
Piotr Kraśko w niedzielnym wydaniu "Faktów" TVN podczas zapowiedzi jednego z materiałów wręcz nie mógł powstrzymać swojego zachwytu. Dziennikarz, prawiąc komplementy, mówił o "Skarbie Narodowym". Nie da się ukryć, że z jego słowami zgadza się zdecydowana większość Polaków.
Widzowie TVN w czwartek 2 maja usłyszeli na koniec “Faktów” od Piotra Kraśki aż o trzech sukcesach. Dziennikarz nie krył swojego zadowolenia. Na ekranie pojawiły się trzy wykresy dotyczące oglądalności. - Hegemon - mówił Piotr Kraśko z uśmiechem na ustach.
Daniel Obajtek przestał być prezesem Orlenu w lutym br. W niedawno udzielonym wywiadzie narzekał, że zarządzanie firmą przez ostatnie lata było dla niego "piekłem". Do tych słów w jednym z ostatnich wydań "Faktów" TVN odniósł się Piotr Kraśko. Dziennikarz nie mógł sobie darować i zadrwił z Obajtka.
Gorąco w studiu TVN24. We wtorkowych "Faktach po faktach" emocje naprawdę sięgnęły zenitu, a wszystko to za sprawą jednego z gości Piotra Kraśki. Ten nie odpowiedział bowiem na ani jedno pytanie, co mocno poirytowało prezentera i zmusiło go do podniesienia głosu. Ostatecznie niepokornemu rozmówcy wyłączono mikrofon, ale i to wcale nie przerwało ostrej debaty. Widzowie mieli prawo poczuć konsternację. Gospodarz programu jeszcze nigdy nie był tak zdenerwowany.
Trwa 32. finał Wielkiej Orkiestry Świątecznej Pomocy. Stacja TVN i TVN24 od lat relacjonują dokonania fundacji. Widzowie dzisiejszego wydania „Faktów” mogli być więc zaskoczeni, kiedy zobaczyli Piotra Kraśkę. Od razu zwrócili uwagę na jego marynarkę.
Nina Terentiew to postać, która przez dekady nadawała ton polskiemu rynkowi rozrywkowemu. Choć swojego życia prywatnego skrzętnie strzeże, wiele faktów już zdążyło ujrzeć światło dzienne. Niebywałe, co łączy 77-latkę z Piotrem Kraśką.
We wtorkowych (16.01) “Faktach” TVN padły słowa, które mogły wywołać uśmiech na wielu twarzach. Piotr Kraśko nie mógł się powstrzymać i podzielił się osobistą uwagą. Pozornie miłe słowa trudno traktować inaczej niż drwiąca satyrę z podejścia do żony przez byłego ministra. Polityka przyłapano podczas śnieżycy.
Noworoczne wydanie "Faktów" TVN w poniedziałek 1 stycznia poprowadził Piotr Kraśko. Wśród najważniejszych informacji ze świata nie zabrakło także chwilowego rozładowania atmosfery. Na sam koniec programu Kraśko z uśmiechem na ustach zwrócił się do widzów.
Czwartkowe wydanie "Faktów" TVN poprowadził po raz kolejny uwielbiany przez widzów Piotr Kraśko. Pod sam koniec programu, żegnając się z telewidzami, dziennikarz przekazał dosyć niespodziewaną informację. - Kilka dni temu mówiłem, że w mediach w Polsce sporo się zmienia… - zaczął tajemniczo.
Piotr Kraśko zakończył “Fakty” TVN w wyjątkowy sposób. Dziennikarz zwrócił się w poniedziałek (11.12) do widzów ze specjalnymi słowami. Na sam koniec rozłożył szeroko ręce, a z jego ust wybrzmiały symboliczne hasło. To była wyjątkowo osobista deklaracja, którą podzielają również inni dziennikarze stacji.
W nietypowy sposób zakończyło się w poniedziałek główne wydanie “Faktów” TVN. Prowadzący serwis Piotr Kraśko nagle zawiesił głos i z trudem zwrócił się do widzów. Jak się po chwili okazało, miał ku temu ważny powód. 20 listopada stacja TVN obchodziła kolejną już, bardzo przykrą rocznicę.
Niecodzienne sceny w “Faktach” TVN. Środowe wydanie serwisu, które poprowadził Piotr Kraśko, zakończyło się w naprawdę poruszający sposób. Dziennikarz najpierw przekazał widzom szczególne wieści, a następnie z jego ust padły wymowne słowa. - Naprawdę trudno uwierzyć… - mówił, podczas gdy w jego oczach szkliły się łzy.