Podczas sejmowej debaty nad sprawozdaniem z wydatków budżetowych za 2022 rok doszło do awantury. Mateusz Morawiecki oskarżył opozycję o prowadzenie "antypolskiej i antyeuropejskiej polityki". Politycy Koalicji Obywatelskiej i Lewicy zareagowali okrzykami. Zrobiło się głośno i chaotycznie.
Poseł Suwerennej Polski Jacek Ozdoba stwierdził, że “sędziowie, którzy idą w upolitycznionym marszu, łamią przepisy Konstytucji dotyczące niezależności sądów i niezawisłości sędziów”. Były prezes Izby Karnej Sądu Najwyższego Michał Laskowski odpowiedział na te zarzuty, że wziął udział w marszu jako zwykły obywatel, protestując przeciwko zmianom w sądownictwie.
Marsz opozycji wzbudza skrajne emocje. Relacja TVP ze zgromadzenia pełna była oskarżeń o wulgarność i rozpowszechnianie nienawiści. Wśród osób zabierających głos na antenie nadawcy publicznego był działacz opozycji antykomunistycznej w PRL-u Adam Borowski. Jego obecność na trasie przemarszu wywołała ostrą reakcję niektórych uczestników.