Podczas sejmowej debaty nad sprawozdaniem z wydatków budżetowych za 2022 rok doszło do awantury. Mateusz Morawiecki oskarżył opozycję o prowadzenie "antypolskiej i antyeuropejskiej polityki". Politycy Koalicji Obywatelskiej i Lewicy zareagowali okrzykami. Zrobiło się głośno i chaotycznie.
Poseł Suwerennej Polski Jacek Ozdoba stwierdził, że “sędziowie, którzy idą w upolitycznionym marszu, łamią przepisy Konstytucji dotyczące niezależności sądów i niezawisłości sędziów”. Były prezes Izby Karnej Sądu Najwyższego Michał Laskowski odpowiedział na te zarzuty, że wziął udział w marszu jako zwykły obywatel, protestując przeciwko zmianom w sądownictwie.
Marsz opozycji wzbudza skrajne emocje. Relacja TVP ze zgromadzenia pełna była oskarżeń o wulgarność i rozpowszechnianie nienawiści. Wśród osób zabierających głos na antenie nadawcy publicznego był działacz opozycji antykomunistycznej w PRL-u Adam Borowski. Jego obecność na trasie przemarszu wywołała ostrą reakcję niektórych uczestników.
Dziś (4.06) odbył się marsz sympatyków opozycji i przeciwników rządu PiS-u. Choć zgromadził setki tysięcy osób, TVP zbagatelizowało zgromadzenie, podsumowując je w charakterystyczny dla siebie sposób. W “Wiadomościach” manifestację przedstawiono jako pełną agresji, nienawiści i wulgarności.
Dzisiejszy (4.06) marsz sympatyków opozycji wywołuje skrajne emocje. Politycy PiS-u i popierające ich media oczywiście ostro krytykują wydarzenie. Do starcia doszło też m.in. w programie “Kawa na ławę” na antenie TVN24. Wiceminister rozwoju i technologii Olga Semeniuk-Patkowska zdecydowała się w kontekście marszu uderzyć w… Piotra Kraśkę.
Ulicami Warszawy przeszedł dziś (4.06) marsz sympatyków opozycji. TVP już dawno okrzyknęło to wydarzenie mianem manifestacji nienawiści czy agresji. W stolicy zgromadziły się prawdziwe tłumy. Tego jednak widzowie nadawcy publicznego nie zobaczyli. Zamiast tego znowu usłyszeli te same hasła i osądy.