Niepokojące wieści ws. TV Republika. Sąd rozpatruje ważną skargę konkurencji
Ważne wieści w sprawie TV Republika i wPolsce24. Sąd decyduje ws. odwołania spółki, która przegrała ze stacjami walkę o miejsce na ósmy multipleksie. Sytuacja jest mocno napięta. Czy nadawcy mogą utracić koncesję na nadawanie? Oto szczegóły.
Koncesje TV Republika i wPolsce24 zagrożone?
Ponad dziewięć miesięcy temu, podczas przyspieszonego posiedzenia Krajowej Rady Radiofonii i Telewizji, podjęto decyzję w sprawie dwóch wolnych miejsc na ósmym multipleksie. Wówczas zgodnie z decyzją Rady przyznano je Telewizji Republika, która należy do Tomasza Sakiewicza oraz telewizji wPolsce24, która związana jest z braćmi Karnowskimi. W ramach trwającego w tamtym czasie procesie nie przeszły wnioski węgierskiej firmy TV2 Media, która chciała uruchomić kanał rozrywkowo-lifestylowy PTV oraz należącej do Grupy MWE Networks spółki Polskie Media P.S.A., która zaproponowała kanał Polska24, który miał walczyć z fake newsami i dezinformacją.
Decyzja ta spotkała się oczywiście z rozgoryczeniem i niezrozumieniem ze strony niektórych grup. Z tego powodu jedna ze spółek postanowiła odwołać się od zarządzenia KRRiT. Sprawa trafiła do sądu i powoli nabiera rozpędu. Czy to oznacza, że TV Republika oraz wPolsce24 mogą utracić koncesję? Sytuację wyjaśnić postanowili eksperci i prawnicy. Oto szczegóły.
Dalsza część artykułu pod zdjęciem.
Nieprawidłowości w sprawie wyboru TV Republika i wPolsce24
Niedługo po ogłoszeniu decyzji KRRiT w spawie koncesji, członek organu prof. Tadeusz Kowalski przesłał serwisowi “Wirtualne Media” oświadczenie, w którym oficjalnie poinformował o nieprawidłowościach w trakcie decydowanie o wolnym miejscach na ósmym multipleksie. Wszystko ze względu na zignorowanie niektórych opinii oraz brak wystarczających informacji o wnioskodawcach.
Na posiedzeniu 21 czerwca br., czterech członków KRRiT podjęło uchwałę o zagospodarowaniu wolnych miejsc na MUX-8. W mojej ocenie nastąpiło to z naruszeniem zasady dochowania należytej staranności wynikającej z braku wystarczającej informacji o wnioskodawcach i zignorowaniu niektórych opinii ekonomicznych - przekazano wówczas w komunikacie.
ZOBACZ: Trudno uwierzyć, jak rodzina królewska potraktowała Harry'ego. To już przesada
Na informację te odpowiedzieć postanowiła rzeczniczka prasowa KRRiT - Teresa Brykczyńska, która zapewniła media, że wszystko odbyło się zgodnie z prawem. Jak zaznaczyła, wnioski dokładnie przeanalizowano zarówno pod kątem merytorycznym, jak i finansowym. Co ważne, wpływ na decyzję w sprawie stacji Tomasza Sakiewicza miały mieć liczne głosy poparcia, co świadczy o “ogromnym zapotrzebowaniu na tego typu, alternatywne wobec istniejących, źródła informacji”.
Nowe kanały informacyjne to nie tylko oznaka pluralizmu i różnorodności mediów, ale również gwarancja równego dostępu obywateli do wielostronnej oferty programowej oraz zachowania bezpieczeństwa informacyjnego w kraju - tłumaczyła przedstawicielka Rady.
Wiele osób może się teraz zastanawiać, czy w dobie coraz większych kontrowersji wokół stacji i trwającej sprawie w sądzie TV Republika oraz wPolsce24 mogą stracić koncesję? Teraz wszelkie wątpliwości rozwiać postanowili specjaliści. Oto co wiemy na ten moment.
Spółka postanowiła zaskarżyć czerwcową decyzję
Argumentacja rzeczniczki prasowej KRRiT nie przekonała jednak Grupy MWE Networks, która postanowiła zaskarżyć czerwcową decyzję do sądu. W środę, 26 marca 2025 roku przed Wojewódzkim Sądem Administracyjnym w Warszawie odbyła się rozprawa dotycząca skargi Polskich Wolnych Mediów. W jej trakcie rozpatrywano kwestię rygoru natychmiastowej wykonywalności. Z Biuletynu Informacji Publicznej warszawskiego sądu wynika, że uchylono zaskarżone postanowienie i zasądzono zwrot kosztów postępowania.
ZOBACZ: Potężna awantura przed spotkaniem Kaczyńskiego. Policjanci musieli wkroczyć do akcji
Pełnomocnik Polskich Wolnych Mediów, adwokat Krzysztof M. Bartkowiak w rozmowie z “Wirtualnymi Mediami” przekazał, że sąd po wysłuchaniu stanowisk obecnych pełnomocników zamknął rozprawę i udał się na naradę. Finalnie publikacja wyroku została odroczona do dnia 9 kwietnia 2025 roku.
Na rozprawie podtrzymaliśmy naszą skargę i wskazane w niej zarzuty co do nieprawidłowości w postępowaniu koncesyjnym. Skarga wskazuje na szereg uchybień regulatora, w tym m.in brak sporządzenia we właściwym trybie i formie protokołu z posiedzenia KRRiT z dnia 21 czerwca 2024r. - wyjaśnia Bartkowiak.
Okazuje się jednak, że to nie jedyne zarzuty nadawcy w kierunku KRRiT. Adwokat wspomina bowiem również o “naruszeniu art. 36 ustawy o radiofonii i telewizji (tj. przepisu określającego przesłanki udzielenia koncesji) oraz naruszenie ogólnych zasad postępowania administracyjnego – w tym zasady wyczerpującego zebrania i rozpatrzenia materiału dowodowego, zasady bezstronności i równego traktowania stron, zasady działania w zaufaniu do organu”.
Co ważne, głos w sprawie zabrać postanowił także Wojciech Szymczak, który jest partnerem i radcą prawnym z Kancelarii Prawnej Media. Komentując sprawę dla wielokrotnie wspominanego już portalu, nie wyklucza on, że koncesje zostaną uchylone. Ja podkreśla, wówczas decyzja byłaby wiążąca dla przewodniczącego KRRiT.
