Atak nożownika w szkole na Mazowszu. Na jaw wychodzą wstrząsające szczegóły
W środę 29 listopada po południu Polskę obiegła dramatyczna informacja o ataku nożownika w szkole w miejscowości Kadzidło (woj. mazowieckie). 18-latek zaatakował dwóch 19-latków i 19-letnią dziewczynę. Szczegóły jego działania są wstrząsające.
Atak nożownika w szkole w Kadzidle
Dramatyczne sceny rozegrały się w środowe popołudnie w Zespole Szkół Powiatowych w Kadzidle. Jeden z uczniów czwartej klasy, mieszkaniec powiatu ostrołęckiego z niewiadomych przyczyn nagle podczas zajęć lekcyjnych zaatakował innych uczniów - dwóch 19-letnich chłopców i 19-letnią dziewczynę.
Sprawca według relacji świadków miał działać jak w amoku. Jednego z chłopców trafił w szyję, a dziewczynę ranił w brzuch. Ranny 19-latek został przetransportowany śmigłowcem LPR do szpitala. 19-latka z kolei została przewieziona karetką pogotowia. Sprawca dodatkowo poza szkołą, zaatakował trzecią osobę i ranił ją w przedramię, po czym uciekł z miejsca zdarzenia.
Ważne zmiany w emeryturach od już 1 grudnia. ZUS właśnie wydał komunikatAtak nożownika w szkole. Napastnik został ujęty
Sprawca zbiegł z miejsca zdarzenia, jednak po trwającej ponad godzinę obławie został zatrzymany w okolicach miejscowego stadionu sportowego, ok. 500 metrów od szkoły. Na ciele miał obrażenia, prawdopodobnie próbował popełnić samobójstwo.
- Pozostali uczniowie szkoły zostali zebrani w jedno miejsce w szkole, gdzie byli pod opieką m.in. policjantów - przekazał Powiat Ostrołęcki, organ prowadzący szkołę, w której doszło do dramatycznego zdarzenia.
Wstrząsające relacje świadków po ataku nożownika w Kadzidle
- Siedzieliśmy w sali z inną klasą, bo to były łączone zajęcia, było nas około 20 osób. W pewnym momencie jeden z uczniów, którego znałem tylko z widzenia, poszedł do łazienki. Jak wrócił, to miał już założoną kominiarkę i rękawiczki, a w ręku nóż - relacjonuje w rozmowie z Polsat News jeden z uczniów będący świadkiem zdarzenia.
Dodał, że sprawca zaatakował dziewczynę, której zadał trzy ciosy, a potem jeszcze jedną osobę. - Wtedy wyskoczyłem przez okno i zadzwoniłem po pogotowie - mówił.
Miejscowe władze podjęły decyzję o odwołaniu jutrzejszych zajęć lekcyjnych. Na piątek zaplanowano rozmowy uczniów i nauczycieli z psychologami. - Wszyscy są bezpieczni. Służby, policja czuwają nad porządkiem publicznym na terenie gminy i powiatu - informował wojewoda mazowiecki Tomasz Bocheński.
Źródło: Polsat News/Fakt
