Wyszukaj w serwisie
Goniec.pl > Wiadomości > Zełenski przemówił w rocznicę zakończenia II wojny światowej. Nawiązał do doświadczeń Polaków
Piotr Dutka
Piotr Dutka 08.05.2022 11:11

Zełenski przemówił w rocznicę zakończenia II wojny światowej. Nawiązał do doświadczeń Polaków

Instagram/ Wołodymyr Zełeński
Instagram/ Wołodymyr Zełenski

Wołodymyr Zełenski wygłosił przejmujące przemówienie w rocznice zakończenia II wojny światowej. Ukraiński przywódca w subtelny sposób uderzył w społeczność międzynarodową, która przygląda się działaniom Rosji na terenie okupowanego kraju. W swoim wystąpieniu nawiązał również do Polski. Podkreślił, że nasz kraj nie zapomniał o tym, czym jest nazizm, a także, że jego naród walczy z najnowszą odmianą tej zbrodniczej ideologii.

- W tym roku inaczej mówimy "Nigdy więcej", inaczej słyszymy "Nigdy więcej". Brzmi to boleśnie i okrutnie, bez wykrzyknika, ale ze znakiem zapytania. Mówisz: nigdy więcej? Powiedz to Ukrainie. 24 lutego słowo "nigdy" zostało przekreślone i zbombardowane - przekazał Wołodymyr Zełenski w czasie czarno-białego przemówienia, stworzonego w rocznicę zakończenia II wojny światowej.

Ukraiński przywódca rozpoczął swoje wystąpienie od dosadnych słów. - Czy wiosna może być czarno-biała? Czy luty może istnieć wiecznie? Niestety, Ukraina zna odpowiedzi na te pytania. Niestety, odpowiedzi brzmią "tak" - zaznaczył.

Przemowa ukraińskiego prezydenta została nagrana na zgliszczach zbombardowanego przez Rosjan miasta Borodzianka. Zełenski podkreślił, że jest ono jednym z wielu przykładów bestialskich działań Federacji Rosyjskiej. W trakcie nagrania z ust polityka padło znamienne pytanie.

- Miasto Borodzianka jest jedną z wielu ofiar tej zbrodni! Za mną stoi jeden z wielu świadków! Nie obiekt wojskowy, nie tajna baza, lecz zwykły dziewięciopiętrowy budynek. Czy może on stanowić zagrożenie dla bezpieczeństwa Rosji, dla drugiej armii świata, państwa atomowego? Czy może być coś bardziej absurdalnego niż to pytanie? Może. 250-kilogramowe bomby z ładunkami wybuchowymi, którymi supermocarstwo ostrzelało to małe miasteczko - podkreślił Zełenski.

Prezydent Ukrainy nie ma najmniejszych wątpliwości. "Zło powróciło"

Zełenski nie przebierał w słowach, uderzając w rosyjski reżim, który od ponad dwóch miesięcy prowadzi barbarzyńską inwazję na terenie jego kraju.

- Dziesiątki lat po II wojnie światowej do Ukrainy powróciły ciemności. I znów świat stał się czarno-biały. Znowu! Zło powróciło. Znów! W innym mundurze, pod innymi hasłami, ale w tym samym celu. W Ukrainie zorganizowano krwawą rekonstrukcję nazizmu. Fanatyczne powtórzenie tego reżimu. Jego idei, działań, słów i symboli - zaznaczył ukraiński przywódca.

Prezydent poinformował o dotkliwych stratach ludności cywilnej. Podał oficjalne statystyki.

- Nasze miasta, które przeżyły tak ohydną okupację, że 80 lat to za mało, by o niej zapomnieć, znów zobaczyły okupanta. I po raz kolejny w swojej historii muszą przeżywać okupację. Niektóre miasta jak na przykład Mariupol, już po raz trzeci. W ciągu dwóch lat hitlerowcy zabili tam 10 tys. cywilów. W ciągu dwóch miesięcy Rosjanie zabili ich 20 tys. - wskazał.

Prezydent Ukrainy ujawnił wstrząsający plan Putina

- Wszystkie narody, które zostały nazwane "krajami trzeciej kategorii", niewolnikami bez prawa do własnego państwa lub w ogóle do istnienia, słyszą wypowiedzi, które wywyższają jeden naród i z łatwością wymazują inne. Twierdzą, że tak naprawdę nie istniejesz, że zostałeś sztucznie stworzony i dlatego nie masz żadnych praw. Wszyscy ponownie słyszymy język zła - przekazał Zełenski.

W czasie swojego przemówienia Zełenski nawiązał również do naszego kraju. Podkreślił, że Polska doświadczyła, jak złą i zbrodniczą ideologią był nazizm.

- Polacy nie zapomnieli, na czyjej ziemi naziści rozpoczęli swój marsz i oddali pierwsze strzały w II wojnie światowej. Nie zapomnieli, jak zło najpierw cię oskarża, prowokuje, nazywa agresorem, a potem atakuje o 4.45 rano, mówiąc, że to samoobrona. I widzieli, jak to się powtarzało na naszej ziemi. Pamiętają zniszczoną przez nazistów Warszawę. I widzą, co zrobiono z Mariupolem - przypomniał przywódca.

Na sam koniec Zełenski podkreślił, że jego naród pokona okupantów, a działania wojenne już wkrótce się zakończą.

- Pokonamy zimę, która zaczęła się 24 lutego, trwa do 8 maja, ale na pewno się skończy, a ukraińskie słońce ją roztopi! - podsumował Zełenski.

Artykuły polecane przez redakcję Goniec.pl:

Źródło: Goniec.pl