Na zakończenie programu pożegnał się z widzami na zawsze. Gwiazdor TVN odchodzi po 20 latach

Widzowie, którzy zasiedli przed telewizorami, aby obejrzeć w niedzielę wieczorne wydanie programu “Dzień po dniu” na antenie TVN24, byli świadkami zaskakującej sytuacji. Dziennikarz, który był związany ze stacją od ponad dwóch dekad ogłosił swoje odejście. “Dziękuję, że przez te ostatnie 20 lat mogłem być gościem w państwa domach” - powiedział.
Kolejna gwiazda odchodzi z TVN
To kolejny cios dla stacji TVN. W styczniu odszedł Cezary Grochot, który był jedną z twarzy odpowiedzianych za prezentowanie najważniejszych wiadomości w codziennych wydaniach “Faktów”. Dziennikarz wskazał, że że 2025 rok będzie dla niego przełomowy w związku z wieloma zmianami w jego karierze.
Wszystkiego dobrego w 2025 roku! Dla mnie będzie to z pewnością ciekawy rok, ponieważ po tylu latach w jednej firmie z końcem 2024 zakończyłem współpracę z TVN. 27 lat. Sam nie wiem, kiedy to minęło - napisał Grochot w wiadomości pożegnalnej na Instagramie.
Tymczasem w niedzielę, 31 marca gruchnęła informacja o kolejnym głośnym odejściu gwiazdy TVN. Na kogo padło tym razem.
Wziął ze sobą maczetę i bańkę z paliwem, i ruszył do byłej żony. Dramatyczne doniesienia Ujawniono zarobki Wołodymyra Zełenskiego. Tyle zarobił w zeszłym rokuOglosił zakończenie przygody ze stacją
Całkiem niedawno, bo pod koniec lutego, ze stacją pożegnała się Gabi Drzewiecka, której przygoda w TVN trwała od ponad dekady. Prezenterka zajmowała się głównie tematami rozrywkowymi, prowadząc programy i relacjonując najważniejsze wydarzenia kulturalne w Polsce. “To była dla mnie trudna decyzja, ale przyszedł czas, żeby ją podjąć. Dzisiaj złożyłam wypowiedzenie i zakończyłam współpracę ze stacją TVN. Dziękuję za ponad 10 letnią przygodę, podczas której miałam okazję rozwijać się jako dziennikarz muzyczny, a także prowadziłam programy, festiwale oraz największe imprezy masowe. Całej stacji życzę jak najlepiej. Poznałam tu mnóstwo ludzi, z którymi niezależnie od mojej decyzji będzie mnie łączyć przyjaźń. Przyszedł czas na inną drogę. Do zobaczenia!” - podkreśliła w swoich mediach społecznościowych.
Teraz TVN musi się mierzyć z kolejnym rozstaniem, bowiem zakończenie swojej przygody ze stacją ogłosił kolejny dziennikarz.
Współpracował z TVN przez 20 lat
“Bardzo dziękuję za wszystkie poranki i wieczory, dziesiątki programów specjalnych i setki, a może nawet tysiące tych zwykłych. Dziękuję, że przez te ostatnie 20 lat mogłem być gościem w państwa domach. To ogromny zaszczyt i ogromna przyjemność” - przekazał w niedzielę pod koniec programu "Dzień po dniu". Swoją przygodę z ramówką podsumował nawiązaniem do kultowego filmu dziennikarskiego George'a Clooneya pt. "Good Night, and Good Luck".
Zawsze chciałem to powiedzieć, nie chodzi o misia: good night and good luck - podsumował Górlicki.
Krzysztof Górlicki rozpoczął współpracę z TVN24 i TVN24 BiS w połowie 2005 roku. Prowadził "Dzień na żywo" oraz programy "Polska i świat", "Dzień po dniu" i "Fakty o świecie". Wcześniej dziennikarz pracował przez pięć lat w Radiu Kraków, a karierę rozpoczął w Radiu Akademickim Kraków. W 2004 r. dołączył do redakcji "Uwaga" TVN, gdzie był reporterem. Pracował także dla Onetu.
ZOBACZ: Fatalna wpadka Jarosława Kaczyńskiego. Tak "dokopał" Nawrockiemu, jak jeszcze nigdy nikt
Krzysztof Górlicki to także wykładowca w Polsko-Japońskiej Akademii Technik Komputerowych. Prowadzi zajęcia z wystąpień publicznych oraz programu prototypowania Design Sprint LAB. Współpracował również m.in. z Uniwersytetem Warszawskim, Uniwersytetem Jagiellońskim i Collegium Civitas.






































