"Wiadomości" TVP czekały do ostatniej chwili. Zakpili z Piotra Kraśki
Wiadomości TVP pokazały, że nie mają zamiaru zakopać toporu niezgody. Piotr Kraśko stał się głównym antybohaterem materiału dotyczącego podatków. Widzowie mogli być zdziwieni, widząc archiwalne nagranie dziennikarza oraz zapis z sali sądowej.
"Wiadomości" TVP zaskoczyły widzów, tego nie mogli się spodziewać
"Wiadomości" TVP postanowiły w nietypowy sposób przypomnieć, że praktycznie skończył się czas na rozliczenie się ze skarbówką. W poniedziałkowym wydaniu serwisu Danuta Holecka zapowiedziała materiał o podatkach, ale widzowie TVP nie mogli spodziewać się, że wystąpi w nim Piotr Kraśko.
Dziennikarze TVP nawet nie próbowali udawać, że nie chcą bezpośrednio i bezpardonowo uderzyć w wiarygodność Piotra Kraśki i pokazać, że nie jest on przykładem nieskazitelności moralnej.
Michał Wiśniewski stracił dom. Zaskakujące słowa: "Jest miejsce na rozwód""Wiadomości" TVP uderzyły w Piotra Kraśkę
Tuż po poinformowaniu, iż Polacy muszą pamiętać, że czas na rozliczenie PIT za 2022 r. mija już 2 maja, niespodziewanie pojawiła się złośliwa uwaga Miłosza Manasterskiego, redaktora naczelnego Agencji Informacyjnej.
- Zapewne większość Polaków nie bierze przykładu z Piotra Kraśki, gwiazdy TVN, i w terminie rozlicza się z urzędem - usłyszeli widzowie “Wiadomości” TVP. - Choć sam na telewizyjnej antenie przypominał o tym obowiązku - dodał.
Tuż po tym widzowie TVP zobaczyli archiwalnym materiał “Wiadomości”, gdy jednym z ich prowadzących był właśnie Piotr Kraśko, brylujący obecnie w Faktach TVN. Młody dziennikarz dokładnie wyliczał, ile godzin zostało na to, by złożyć odpowiednie dokumenty w urzędzie skarbowym. Sens tego zabiegu był jednak inny niż sentymentalne wspomnienie do przeszłości.
Piotr Kraśko miał problemy ze skarbówką
Piotr Kraśko przywołany został przez “Wiadomości” TVP w formie antybohatera, który nie powinien być przykładem w kwestii rozliczania podatków. Wszystko za sprawą popełnionego w przeszłości wykroczenia podatkowego.
Dziennikarze TVP dotarli do informacji, iż Piotr Kraśko w latach 2012-2017 nie rozliczał się z urzędem skarbowym. - Wstępna analiza JPK (jednolitych plików kontrolnych - przyp. red.) wykazała, że w tym okresie z samej tylko działalności gospodarczej mógł zarobić 2,8 mln złotych. Dodatkowo z etatu telewizyjnego zarobił ponad 700 tys. zł - grzmiali wtedy dziennikarze z portalu tvp.info.
Piotr Kraśko próbował ratować swój wizerunek i wyjaśnić, że starał się naprawić swój błąd. Ostatecznie na konto skarbówki przelał 850 tys. zł. - Wszystkie kwestie podatkowe zostały wyjaśnione 5 lat temu. Łączenie tego z moim obecnym miejscem pracy ma oczywisty kontekst - wyjaśniał prowadzący “Faktów” TVN.