Ogromna wpadka w “Halo tu Polsat”, na serio to pokazali. Trudno się nie zaśmiać

Cezary Trybański odpadł z "Tańca z Gwiazdami"

Wraz z nadejściem wiosennej ramówki na antenie telewizji Polsat po raz kolejny zagościł program “Taniec z Gwiazdami”. Wszystko ze względu na fakt, że format jest prawdziwym przebojem stacji, który śledzą tysiące telewidzów. Tym razem do walki o kryształową kulę ponownie stanęły znane gwiazdy z rodzimego show-biznesu. Ich poczynania na parkiecie ocenia jury w stałym składzie: Rafał Maserak, Ewa Kasprzyk, Tomasz Wygoda oraz Iwona Pavlović. Jak zwykle najważniejszy głos mają jednak widzowie, którzy chętnie głosują na swoich faworytów.

Jedną z par biorących udział w tegorocznej edycji byli Cezary Trybański i Izabela Skierska. Koszykarz ze względu na swój wzrost (218 cm) oraz pewne ograniczenia nie myślał o kryształowej kuli. Miał jednak nadzieję na to, że program pozwoli mu się otworzyć i pokochać taniec, który do tej pory był dla niego zupełnie obcy. Niestety jego udział w show zakończył się na zaledwie trzecim odcinku.

Teraz sportowiec wraz ze swoją żoną pojawił się w programie “Halo tu Polsat”, gdzie wcielił się w nietypową dla siebie rolę. Nie obyło się oczywiście bez kontrowersji. Widzowie aż przecierali oczy ze zdumienia po tym, co zobaczyli na ekranie. Oto szczegóły.

Dalsza część artykułu pod zdjęciem.

Co się stało z twarzą Viki Gabor? Niepokojące nagranie w sieci Czytaj dalej Tyle "Gulczas" zarobił w Big Brotherze. Po latach podał konkretną kwotę, aż trudno w nią uwierzyć Czytaj dalej

Cezary Trybański spełnił swoje ogromne marzenie. Zrobił to dla żony

Niestety ze względu na odpadnięcie z programu Cezaremu Trybańskiemu nie udało się dotrzeć do odcinka rodzinnego, w którym uczestnicy występowali razem ze swoimi bliskimi. Okazuje się, że był to spory cios dla koszykarza, ponieważ jego ogromnym marzeniem było wystąpienie ze swoją żoną. Producenci show postanowili jednak dać mu tę szansę i w mediach społecznościowych programu “Taniec z Gwiazdami” pojawiło się wyjątkowe nagranie.

Czarek marzył, by w odcinku z bliskimi zatańczyć ze swoją żoną Asią. Niestety pożegnał się z programem wcześniej. Dzisiaj spotkaliśmy ich trenujących swój taniec zupełnie prywatnie pod czujnym okiem Izy (partnerki koszykarza z programu - przyp. red.). Trzymamy mocno kciuki i czekamy na efekty - napisano wówczas w mediach społecznościowych.

ZOBACZ: Koncert TVP dla Kory wywołał oburzenie w całej Polsce. “Profanacja, tragedia”

O tym, co dokładnie wydarzyło się na sali treningowej, opowiedzieć postanowiła sama Izabela Skierska. Okazuje się, że duet bardzo się polubił, dlatego to tancerka postanowiła pomóc im w spełnieniu tego wielkiego marzenia. Jak wspomniała w jednym z wywiadów, teraz robią wszystko, aby ten taniec wyszedł jak najlepiej.

To było takie jedno wielkie marzenie, które jeszcze nie zostało zrealizowane, że tych dwoje wspaniałych ludzi zatańczy ze sobą taniec. Więc teraz pracujemy nad tym, żeby ten taniec wyszedł - mówiła w wywiadzie.

Teraz małżeństwo miało okazję gościć w programie “Halo tu Polsat”, gdzie zaskoczyli telewidzów swoją całkowicie nową rolą. W trakcie transmisji doszło jednak do pewnej wpadki. Widzowie nie mogli uwierzyć, w to, co zobaczyli.

Małżeństwo ma za sobą aż dwa śluby

Warto dodać, że Cezary Trybański wziął ze swoją żoną aż dwa śluby. Jeden odbył się w Polsce, a drugi w Stanach Zjednoczonych. W rozmowie z prowadzącymi “Halo tu Polsat” wyznali, że oba ich pierwsze tańce były dosyć niekonwencjonalne. Joanna Trybańska wspomina jednak tamte wydarzenia z ogromną czułością i nostalgią.

• Może ja nie nazwę tego tańcem, ja to przetruchtałem. Ale myślę, że po programie to się zmieni i porwę kiedyś żonę do takiego prawdziwego tańca - mówił jakiś czas temu Cezary.
• Dla mnie to truchtanie, jak to Czarek nazwał, było najpiękniejsze. To było najpiękniejsze truchtanie. Ale obiecuje mi, że potruchtamy lepiej - dodała wówczas Joanna.

ZOBACZ: Walka będzie trwała do ostatniego momentu. Pojawiła się wiadomość o Beacie Kozidrak

Teraz małżeństwo po raz kolejny miało okazję pojawić się w słynnej śniadaniówce. Tym razem jednak zamiast tradycyjnej rozmowy, uraczyli oni telewidzów swoimi kulinarnymi umiejętnościami. Para bowiem zjawiła się w kuchni “Halo tu Polsat”, gdzie przyrządzali prezentowane na antenie dania. W pewnym momencie podeszli do nich prowadzący. To właśnie wtedy doszło do zabawnej wpadki.

Okazało się bowiem, że wzrost Cezarego Trybańskiego jest nie lada wyzwaniem nie tylko na parkiecie, ale także ogólnie w telewizji. Gdy przy małżeństwie pojawili się prowadzący, widzowie zobaczyli jedynie część ciała koszykarza. Na jaw wyszło, że operator kamery miał spory problem, aby złapać wszystkich w kadrze, co wytłumaczono na belce, która pojawiła się na ekranie - “Cezary Trybański nie mieści się w kadrze”. Całość wywołała spory uśmiech na twarzach telewidzów, którzy chętnie komentowali całą sytuację w mediach społecznościowych.

• Cudowne
• Na stołki musicie stanąć i po problemie - piszą rozbawieni widzowie.