Musisz zarejestrować telewizor, nawet jeśli nie będziesz na nim oglądał telewizji. Poczta Polska ogłosiła
Choć obowiązek zapłaty abonamentu RTV spoczywa na nas od lat, wciąż pełno wokół niego wątpliwości i nieścisłości, wywołujących ogromny zamęt. Szukając odpowiedzi na rodzące się w naszych głowach pytania w sieci, szybko może się okazać, że padniemy ofiarą powszechnie panujących mitów, wprowadzających nas w błąd, za który przyjdzie nam słono zapłacić. Właśnie dlatego Poczta Polska przedstawiła pewne niepodważalne fakty warte poznania. O wielu z nich nie miałeś zielonego pojęcia.
Poczta Polska odkłamuje mity nt. abonamentu RTV
Czy będziesz zaskoczony, jeśli okaże się, że obowiązek rejestrowania telewizora spoczywa na Tobie nawet, jeśli oglądasz na nim tylko seriale z płatnej platformy z filmami? Zapewne tak. A czy jest to prawda? Owszem.
Poczta Polska powołuje się w tym przypadku na ustawę o opłatach abonamentowych, która zakłada domniemanie użytkowania odbiornika TV, który z kolei umożliwia odbiór telewizji.
Kolejną rewelacją jest to, że listonosze nie mogą dokonywać kontroli rejestracji odbiornika RTV, gdyż nie posiadają do tego uprawnień. Jeśli natomiast do drzwi zapuka pracownik Centrum Obsługi Finansowej Poczty Polskiej, możemy być w poważnych tarapatach.
Michał Wiśniewski stracił dom. Zaskakujące słowa: "Jest miejsce na rozwód"Fakty, o których lepiej wiedzieć
Katalog abonamentowych mitów jest długi i zawiera także np. fałszywe przekonanie, iż Poczta Polska zatrudnia setki kontrolerów. W praktyce jest to tak naprawdę kilkadziesiąt osób legitymujących się specjalnym dokumentem.
Mało kto wie również, że kontrolerzy wcale nie czyhają szczególnie na właścicieli gospodarstw domowych i o wiele częściej spotkać ich można w firmach i instytucjach.
Jeszcze bardziej istotne jest to, że Poczta Polska posiada podstawę prawną do przeprowadzenia kontroli odbiorników radiowo-telewizyjnych, a są to dokładnie art. 7 Ustawy o opłatach abonamentowych i przepisy Kodeksu postępowania administracyjnego.
Liczba kontroli rośnie?
W ostatnich latach stosunkowo dużo mówi się o kontrolach i ewentualnych przykrych konsekwencjach nieopłacania abonamentu RTV, mimo iż liczba tytułów wykonawczych z tytułu zaległości utrzymuje się na podobnym poziomie, a nawet odnotowuje się niewielki spadek w ujęciu rok do roku.
Ważne, że od uregulowania zaległych opłat przysługuje nam odwołanie, a zarzuty, zażalenia i skargi do Wojewódzkiego Sądu Administracyjnego można składać na każdym etapie postępowania w przypadku prowadzonej egzekucji.
Istnieje też możliwość złożenia wniosku o umorzenie i rozłożenie na raty płatności bezpośrednio do Krajowej Rady Radiofonii i Telewizji.
Polska nie jest samotną wyspą
Pomysł nałożenia na właścicieli radioodbiorników obowiązku uiszczania opłaty nie jest niczym nowym i charakterystycznym tylko dla Polski. Właściwie to dość powszechna praktyka w Europie, a w naszym kraju istniała jeszcze przed wybuchem II wojny światowej.
Wszelkie informacje dotyczące rejestracji odbiorników, wysokości oraz dokonywania płatności można znaleźć na stronach Poczty Polskiej.
Źródło: biznesinfo.pl