Przesmyk suwalski to kluczowy punkt w obronie Polski, ale bez wsparcia NATO, Polska nie ma realnych szans w starciu z Rosją. W najnowszym odcinku "Punktów Zapalnych" Generał Leon Komornicki, w rozmowie z Wojciechem Mulikiem, ujawnia słabości polskiego wojska oraz wskazuje na poważne zagrożenia związane z bezpieczeństwem naszego kraju.
Eksperci z sektora bankowego zdradzają, ile gotówki warto trzymać w domu. Pieniądze mogą się przydać w przypadku różnych sytuacji kryzysowych, kiedy dostęp do nich w formie zdalnej będzie utrudniony.
W najnowszym odcinku “Punktów Zapalnych” generał Leon Komornicki przedstawia przerażająca wizję ataku na kraje nadbałtyckie, który jego zdaniem może nastąpić w najbliższym czasie. W trakcie rozmowy porusza również temat testu, który sprawdza, czy art. 5 Traktatu Północnoatlantyckiego nadal istnieje.
Plany pokojowe w sprawie Ukrainy i przełomowe uzgodnienia z USA były tematami rozmowy Wojciecha Mulika z Michałem Szczerbą, europosłem Koalicji Obywatelskiej. Jego zdaniem USA, Ukraina i Europa muszą być czujni w kwestii negocjacji w rozejmie na Ukrainie. Poruszył również kwestię, że Stany Zjednoczone nie mogą wpływać na decyzje w Polsce.
Wycieczki na Kreml i chwalenie Putina to jedne z wielu tajemniczych powiązań Leszka Millera z Rosją. W komentarzu Gońca Wojciech Mulik stawia pytanie, czy osoba, która wielokrotnie powiela rosyjską narrację powinna być głośnym ekspertem w sprawie Ukrainy.
Polska nie powinna wysyłać żołnierzy na Ukrainę, a Trump sprawił, że USA straciło w oczch sojuszników. Kłamstwa na temat wojny oraz bezpieczeństwo Polski i NATO były tematami rozmowy Punktów Zapalnych i rozmowy redaktora Wojciecha Mulika z Michałem Szczerbą, europosłem Koalicji Obywatelskiej.
W najnowszym odcinku Gońca, dziennikarze Wojciech Mulik i Maksymilian Tomanek poruszyli temat rosnącego zagrożenia ze strony Rosji. Po rozmowach między USA, a Rosją, które odbyły się bez udziału Ukrainy, prezydent Zełenski ostro skrytykował Donalda Trumpa. W odcinku poruszono również temat, czy Polska jest kolejnym celem Putina.
Po Monachijskiej Konferencji Bezpieczeństwa na niektórych przywódców europejskich padł strach. Wszystko za sprawą stanowiska i wypowiedzi przedstawicieli administracji USA. Wiceprezydent J.D. Vance mówił o tym, że największym zagrożeniem dla Europy jest ona sama. Zdaniem byłego dowódcy Wojsk Rakietowych i Artylerii Wojsk Lądowych, europejscy członkowie NATO "za bardzo zakochali się w artykule 5".
Wołodymyr Zełenski błyskawicznie odpowiada na słowa Donalda Trumpa. Prezydent USA stwierdził, że Zełenski cieszy się w Ukrainie poparciem na poziomie 4 proc., a wojnę mógł skończyć już trzy lata temu. Prezydent Ukrainy w trakcie swojego wystąpienia dosadnie skomentował te słowa. - Mówienie o czterech procentach poparcia to dezinformacja pochodząca z Rosji - zaznaczył. Sytuacja wydaje się być coraz bardziej napięta.
Coraz głośniej mówi się o możliwej misji pokojowej na Ukrainie, co wiązać miałoby się z wysłaniem tam żołnierzy innych krajów. Premier Wielkiej Brytanii przyznał, że jest "gotowy i chętny" do wysłania brytyjskich wojsk, w celu zagwarantowania bezpieczeństwa w ramach porozumienia pokojowego. A co na ten temat mówi polska strona? Niedawno głos w tej sprawie zabrał premier Donald Tusk. Dziś padła również stanowcza deklaracja szefa MON.
Podczas piątkowej konferencji prasowej w Monachium prezydent Ukrainy Wołodymyr Zełenski mówił o możliwych planach Władimira Putina. Jego zdaniem zagrożone są kraje bałtyckie, w tym również Polska.
W nowym programie "Punkty Zapalne" generał Leon Komornicki w rozmowie z Wojciechem Mulikiem porusza kwestie związane z bezpieczeństwem Europy. Stawia tezę, że Ukraina już przegrała wojnę z Rosją. Przewiduje również, kiedy Rosja zaatakuje Polskę.
Jak donosi w niedzielę amerykański "The Washington Post", prezydent elekt Donald Trump rozmawiał w czwartek z Władimirem Putinem. Tematem dyskusji przywódców była wojna na Ukrainie. Trump miał powiedzieć rosyjskiemu przywódcy, by nie eskalował konfliktu za naszą wschodnią granicą.
Prezydent Andrzej Duda podczas przemówienia w Wieluniu w rocznicę wybuchu II wojny światowej odniósł się do kwestii reparacji wojennych. Zaznaczył, że oczekuje zadośćuczynienia od Niemiec za wyrządzone szkody. – Liczę na to, że będziemy mieli w tym zakresie wsparcie wspólnoty międzynarodowej – mówił w niedzielę prezydent.
Dowództwo Operacyjne Rodzajów Sił Zbrojnych wydało w poniedziałek 26 sierpnia nad ranem ważny komunikat. W związku z intensywną aktywnością lotnictwa rosyjskiego poderwano samoloty polskie i sojusznicze. Wojsko przekazało szczegóły.
“W nocy z niedzieli na poniedziałek zaobserwowano intensywną aktywność lotnictwa dalekiego zasięgu Federacji Rosyjskiej” - poinformowało Dowództwo Operacyjne Rodzajów Sił Zbrojnych. Tym samym poderwane zostały polskie i sojusznicze samoloty.
Wieczorem w piątek 21 czerwca Dowództwo Operacyjne Rodzajów Sił Zbrojnych poinformowało, że w związku z obserwowaną aktywnością Federacji Rosyjskiej i uderzeniami rakietowymi na cele w Ukrainie, poderwano polskie i sojusznicze statki powietrzne.
W nocy z czwartku na piątek Dowództwo Operacyjne Rodzajów Sił Zbrojnych poinformowało o poderwaniu polskich i sojuszniczych statków powietrznych. "To kolejna bardzo pracowita noc dla całego systemu obrony powietrznej w Polsce" - podano w komunikacie.
Podczas spotkania z młodzieżą w Watykanie, papież ostrzegał o “ciemnych chmurach” gromadzących się nad ludzkością. Mówił o wojnie oraz o problemach społecznych i tych związanych z ekologią.
Dzięki współpracy polskich i ukraińskich służb doszło do zatrzymania Pawła K., podejrzanego o gotowość do działania na rzecz obcego wywiadu. Grozi mu 8 lat pozbawienia wolności.
Polskie i sojusznicze myśliwce zostały poderwane w powietrze w czwartek (21.03) w godzinach porannych. Powodem był atak ze strony Rosji. Celem rosyjskich pilotów był Kijów. Dowództwo Operacyjne wydało ważny komunikat.
Tucker Carlson, amerykański komentator, znany z prorosyjskich poglądów opublikował na swojej stronie internetowej zapowiadaną wcześniej rozmowę z Władimirem Putinem. Długi wywiad z rosyjskim dyktatorem poruszył wiele wątków. W pewny momencie nie zabrakło także tematu Polski. Putin zapewnił jedno.
Rosja od rana intensywnie atakuje cele na terytorium Ukrainy. Jedna z rakiet miała poruszać się w stronę polskiej granicy. Polskie dowództwo operacyjne wydało pilny komunikat.
Władysław Kosiniak-Kamysz, szef MON, przyznaje, że sytuacja na świecie jest bardzo poważna. Czy należy brać pod uwagę atak Rosji na inne państwa i przegraną Ukrainy? Zakładam każdy scenariusz, a najbardziej poważnie traktuję te najgorsze - otwarcie stwierdził minister obrony.
Jak informuje agencja Reutera, rumuński minister obrony Angel Tilvar potwierdził w środę, 6 września, że w nocy z niedzieli na poniedziałek na terytorium Rumunii spadły szczątki rosyjskiego drona. Wcześniej rumuńskie władze temu zaprzeczały.
- Potwierdzam, że Polska bierze udział w rozmowach pokojowych. Tylko tyle na tę chwilę mogę przekazać - powiedział w rozmowie z Wirtualną Polską wiceminister spraw zagranicznych Paweł Jabłoński. Wcześniej takie ustalenia odnośnie rozmów, które odbędą się na początku sierpnia z udziałem Ukrainy oraz jej sojuszników i “krajów globalnego południa” przekazał "The Wall Street Journal".
Jedna ze znanych polskich aktorek przez kilka ostatnich dni musiała nabawić się wielu nerwów. Jej mąż został zaocznie aresztowany przez sąd w Moskwie. Ukochanemu Karoliny Gruszki grozi nawet 10 lat więzienia, został też wpisany na federalną listę międzynarodowych osób poszukiwanych. Jaki był powód tak radykalnej decyzji rosyjskich władz?
13-letnia Rosjanka namalowała w szkole antywojenny obrazek, który nie spodobał się tamtejszym władzom, a sprawą zajęli się śledczy. Dziewczynka trafiła do sierocińca, a jej ojciec wylądował w areszcie. To nie koniec kłopotów dziecka. Zgodnie z najnowszymi doniesieniami 13-latka została odizolowana od świata. Służby skonfiskowały jej telefon, a także zabroniły utrzymywania kontaktu z rodziną.