Polska pilnie poderwała myśliwce. Powodem aktywność rosyjskiego "lotnictwa dalekiego zasięgu"
Polskie i sojusznicze myśliwce zostały poderwane w powietrze w czwartek (21.03) w godzinach porannych. Powodem był atak ze strony Rosji. Celem rosyjskich pilotów był Kijów. Dowództwo Operacyjne wydało ważny komunikat.
Atak rakietowy Rosji, poderwano polskie myśliwce
Mieszkańcy wschodniej części kraju w czwartek (21.03) w godzinach nocnych mogli zostać obudzeni przez dźwięk silników myśliwców. Polskie oraz sojusznicze maszyny zostały poderwane w trybie alarmowym.
Wojska wykonujące rozkazy Władimira Putina rozpoczęły intensywny atak rakietowy. Celem nie było terytorium Rzeczpospolitej Polskiej, jednak zapewnienie bezpieczeństwa we wschodniej flance NATO było kluczowe i decyzja dowództwa była podjęta natychmiastowo.
Prognoza pogody na Wielkanoc. Wszyscy się myliliWysoka aktywność rosyjskiego "lotnictwa dalekiego zasięgu"
Rosja w czwartek (21.03) przeprowadziła atak rakietowy. Jednym z celów był Kijów. Pociski spadały również w innych regionach kraju. Dowództwo Operacyjne wydało komunikat w związku z poderwaniem polskich i sojuszniczych myśliwców.
ZOBACZ: Podwyżki rachunków prądu nie dla wszystkich? Ma pojawić się specjalny bon
- Dowództwo Operacyjne RSZ obserwuje dzisiejszej nocy intensywną aktywność lotnictwa dalekiego zasięgu Federacji Rosyjskiej, związaną z uderzeniami lotniczo-rakietowymi na obiekty znajdujące się na terytorium Ukrainy - czytamy w krótkim komunikacie prasowym.
Dowództwo wydało dwa specjalne komunikaty
Tuż po godzinie 6 rano Dowództwo Operacyjne opublikowało kolejny komunikat. Podkreślono w nim, że Wojsko Polskie nieustannie monitoruje to, co dzieje się na terytorium Ukrainy. Żołnierze pozostają w ciągłej gotowości, co potwierdza natychmiastowe poderwanie myśliwców.
ZOBACZ: Czy niektórzy dostaną podwójną 13. emeryturę? Mowa aż o 3561 zł
- Ze względu na zmniejszenie poziomu zagrożenia, operowanie polskiego i sojuszniczego lotnictwa w polskiej przestrzeni powietrznej zostało zakończone, a uruchomione siły i środki powróciły do standardowej działalności operacyjnej - czytamy w drugim komunikacie prasowym Dowództwa Operacyjnego.
Źródło: goniec.pl, fakt