Sławomir Mentzen mobilizuje sympatyków na Marsz Niepodległości 11 listopada, zapowiadając największą manifestację w Europie. Jednocześnie wystosował apel do swoich sympatyków, który może zszokować. Aż trudno uwierzyć, że to powiedział.
Najnowsza odsłona konfliktu między dwoma najważniejszymi liderami polskiej prawicy, Jarosławem Kaczyńskim a Sławomirem Mentzenem, osiągnęła apogeum. Ostra wymiana zdań, która rozpoczęła się od insynuacji Prezesa PiS na temat stanu zdrowia lidera Konfederacji, przerodziła się w otwarty spór, w którym padają słowa o „chamstwie”. To, co wyróżnia tę eskalację spośród dotychczasowych tarć, to przekroczenie niewypowiedzianej granicy - instrumentalizacja kwestii osobistych i zdrowotnych w walce politycznej.
W studiu Polsat News padły wyjątkowo mocne słowa. Sławomir Mentzen, lider Konfederacji, nie przebierał w określeniach, odpowiadając Jarosławowi Kaczyńskiemu na jego wcześniejsze sugestie o „niedostatkach”.
Z pozoru zwykła oferta pracy zamieszczona przez Kancelarię Mentzena przerodziła się w internetową aferę. Opis stanowiska i warunki zatrudnienia wywołały falę krytyki ze strony opinii publicznej i polityków.
Prawicowa scena polityczna w Polsce pozostaje w stanie zażartej wojny, a wymiana ciosów między Konfederacją a Prawem i Sprawiedliwością trwa. Konflikt ten, trwający od miesięcy, zdominował poniedziałkowy poranek 3 listopada, kiedy to po medialnych wypowiedziach polityków PiS, Sławomir Mentzen nie wytrzymał i publicznie zaatakował partię.
Dzisiejsza konwencja Prawa i Sprawiedliwości “Myśląc: Polska” stała się zarzewiem kolejnej publicznej dyskusji na prawicy, wyraźnie eksponując narastające różnice między PiSem i Konfederacją. Sławomir Mentzen, ostro skrytykował propozycje zaprezentowane w Katowicach, kwalifikując je jako "socjalistyczny program PiS". To już kolejna odsłona zaciętego konfliktu między Kaczyńskim i Mentzenem.
Sławomir Mentzen w lipcu powiedział, że Jarosław Kaczyński jest politycznym gangsterem i zniszczył każdego ze swoich koalicjantów. Dziś mocno te słowa skomentował Przemysław Czarnek i uderzył w lidera Konfederacji. Czy to kolejna odsłona konfliktu na prawicy?
Właśnie zapytano Polaków, czy chcieliby, aby Karol Nawrocki stworzył własną partię. Prezydent obecnie cieszy się sporym poparciem w rankingu zaufania. Wyniki sondażu IBRiS są jednak dość zaskakujące.
Czy na polskiej scenie politycznej właśnie rozpoczyna się kolejna burza? Mateusz Morawiecki opublikował w mediach społecznościowych archiwalne nagranie z udziałem Sławomira Mentzena, które błyskawicznie rozpaliło debatę publiczną. Lider Konfederacji tym razem znalazł się w ogniu krytyki po przypomnieniu jego słów dotyczących zatrudniania pracowników z Ukrainy.
Sławomir Mentzen, odbył w poniedziałek godzinną "rozmowę w cztery oczy" z prezydentem Karolem Nawrockim, o czym poinformował w programie "Gość Wydarzeń” w Polsacie. Jednym z podjętych tematów miała być napięta sytuacja między liderem Konfederacji a Jarosławem Kaczyńskim.
Sławomir Mentzen ostro skrytykował PiS i Jarosława Kaczyńskiego w kontekście debaty o banderyzmie. Lider Konfederacji wytknął partii rządzącej wcześniejsze decyzje wobec Ukrainy i przypomniał nagranie, które ma obnażać hipokryzję politycznych przeciwników. W sieci rozpętała się burza.
W ostatnich miesiącach Konfederacja wyraźnie umocniła swoją pozycję w krajowej polityce. Coraz częściej mówi się, że po następnych wyborach parlamentarnych to właśnie ona może odegrać decydującą rolę w tworzeniu przyszłej większości rządowej. W analizach politycznych najczęściej pojawia się scenariusz jej ewentualnej współpracy z Prawem i Sprawiedliwością. Sam Jarosław Kaczyński konsekwentnie jednak podkreśla, że nie widzi miejsca na bliską współpracę, ostro krytykując liderów Konfederacji i ich program. Teraz na zarzuty lidera PiS odpowiedział Sławomir Mentzen.
Sławomir Mentzen, choć przede wszystkim skupia się na polityce, prowadzi także własny biznes, którym jest pub. Jakiś czas temu ogłosił, że posiada czarną listę klientów, którzy nie będą obsługiwani w jego lokalu, wyjawiając, że ma na myśli niektórych polityków oraz dziennikarzy. Teraz wyjawił, że lista ta uległa diametralnej zmianie. Kto zatem nie zostanie obsłużony w barze u lidera Konfederacji?
Jarosław Kaczyński znalazł się w ogniu krytyki ze strony Sławomira Mentzena, który nazwał go “politycznym gangsterem”. Na ostre słowa lidera Konfederacji odpowiedział Marcin Mastalerek, szef gabinetu prezydenta Andrzeja Dudy. Polityk nie szczędził mocnych słów.
Wyniki late poll przyniosły sensacyjną zmianę lidera wyborów prezydenckich. Na prowadzeniu znalazł się bowiem Karol Nawrocki. Głos w tej sprawie zabrał Sławomir Mentzen. Lider Konfederacji zamieścił w sieci wymowne zdjęcie. Trudno uwierzyć, jaki był jego kontekst.
Niedawne spotkanie Sławomira Mentzena z Rafałem Trzaskowskim odbiło się potężnym szerokim na polskiej scenie politycznej. Wydarzenie komentowali zarówno politycy KO jak i PiS, choć to słowa działaczy tego drugiego obozu wywołały ogromne emocje u lidera Konfederacji, który zdecydował się na dosadną odpowiedź.
W programie "Fakty po Faktach" na antenie TVN24 Rafał Trzaskowski odniósł się do najgorętszych tematów kampanii wyborczej – m.in. do postulatów Sławomira Mentzena, kontrowersji wokół Karola Nawrockiego oraz kwestii bezpieczeństwa państwa. Kandydat Koalicji Obywatelskiej wykorzystał okazję, by zarysować wyraźne różnice między sobą a swoimi rywalami, nie unikając ostrych ocen i konkretnych deklaracji.
II tura wyborów prezydenckich odbędzie się za niecałe 2 tygodnie. Wezmą w niej udział Rafał Trzaskowski (KO) i Karol Nawrocki (popierany przez PiS). Trwa walka o poparcie ze strony kontrkandydatów, którzy zakończyli już swój udział. Dziś zapadną kluczowe decyzje w tej sprawie. Nieco wcześniej niż zakładano zrobił to Sławomir Mentzen. Wiadomo, jakie stanowisko zajął przed II turą wyborów.
Podczas debaty zorganizowanej przez TV Republika starli się ze sobą Szymon Hołownia i Sławomir Mentzen. Jeden z liderów Konfederacji zarzucił marszałkowi Sejmu, że ten okłamał ludzi – zmanipulował ich, wchodząc w koalicję z rządem – a ostatecznie umożliwił KO działalność ponad prawem. “Czy nie jest panu wstyd…?” – zapytał. Chwilę później doszło do zdumiewających scen, które lotem błyskawicy obiegły całą Polskę.
Kandydat na prezydenta, Sławomir Mentzen, nie tylko prowadzi prężnie działającą firmę prawniczą, ale także rozwija biznesy związane z alkoholem i bronią. W nowym programie Gońca „Na celowniku”, Tomasz Piątek i Radosław Gruca przyglądają się nie tylko działalności samego Mentzena, ale także bliskim relacjom i współpracownikom. Okazuje się, że jego ojciec miał powiązania z opozycją w PRL, a jedna z jego współpracownic miała kontakty z esbekami.
Jednym z kandydatów na prezydenta jest Artur Bartoszewicz, doktor nauk ekonomicznych. Dla niego program 800 plus jest absolutnym minimum, jeśli chodzi o politykę socjalną, więc mężczyzna proponuje zwiększenie zasiłku socjalnego. Czy pozwoli mu to na wygraną w wyborach prezydenckich?
W piątek, 4 kwietnia o godzinie 16:00 minął termin zgłaszania kandydatów, którzy chcą wystartować w tegorocznych wyborach prezydenckich. Musieli oni dostarczyć do siedziby Państwowej Komisji Wyborczej minimum 100 tys. podpisów z poparciem dla swojej kandydatury. Udało się tego dokonać sporej grupie osób - padł absolutny rekord.
Niedawno Sławomir Mentzen, lider jednej z partii, wywołał kontrowersje swoimi wypowiedziami na “Kanale Zero”. Jego zdanie spotkało się z natychmiastową reakcją Karola Nawrockiego, który stanowczo sprzeciwił się proponowanym przez niego rozwiązaniom. W odpowiedzi na tę propozycję, Nawrocki w mocnych słowach wyraził swoje zdanie, nie kryjąc oburzenia.
Większość ludzi kojarzy Sławomira Mentzena ze świata polityki, jednak należy pamiętać, że to też bardzo dobry przedsiębiorca. Torunianin, który prowadzi z powodzeniem kilka biznesów, właśnie rozpoczął rekrutację. Oferty pracy pojawiły się na jednym z popularnych serwisów i zawierają w sobie bardzo nietypowe wymagania. Do tego dochodzi także kwestia niskich zarobków. Właściwie to bardzo niskich zarobków. A tak naprawdę, to podejrzanie bardzo niskich zarobków.
Obieg informacyjny przejęła ostatnio sprawa wiceministra spraw zagranicznych Andrzeja Szejny oraz jego uzależnienia od alkoholu. Mężczyzna miał rzekomo spożywać substancje odurzające nawet podczas pracy w Sejmie. Drugim tematem poruszonym podczas rozmowy na naszym kanale na YouTube jest przeciek odnośnie rozmów między Ameryką a Rosją.
Druga osobowość Karola Nawrockiego pod postacią Tadeusza Batyra i ominięcie w książce kluczowej postaci były tematami rozmów redaktora Mikołaja Dowejki z Krzysztofem Kwiatkowskim, senatorem Koalicji Obywatelskiej. Krzysztof Kwiatkowski odniósł się także do słabnącego poparcia Nawrockiego i spotkania prezydenta Andrzeja Dudy z kandydatem Konfederacji.
Kolejne posiedzenie Sejmu rozpoczęło się od awantury posłów. Sławomir Mentzen pukał się w czoło odpowiadając na zarzuty Sławomira Ćwika. Debata szybko przybrała ostry charakter. Tematem spornym stała się polityka migracyjna rządu i projekt dopłat dla banków. Doszło również do starcia Jarosława Kaczyńskiego z Szymonem Hołownią.
Stanisław Tyszka wydaje codziennie 40 zł z publicznej kasy na taksówki, co w skali roku daje rekordową kwotę. O sprawę został zapytany Sławomir Mentzen, który zdecydował się bronić kolegi.