Zbigniew Ziobro udzielił wywiadu dziennikarzom Do Rzeczy. Wyjaśniał w nim powody zmiany nazwy partii Solidarna Polska na Suwerenna Polska oraz wprost przekazał, że nie zgadza się z premierem w kwestiach polityki europejskiej. Zdaniem ministra sprawiedliwości aktywność Mateusza Morawieckiego przybliża Polskę w kierunku utraty suwerenności.
Przewodniczący jednej z izb rosyjskiego parlamentu zabrał wczoraj (21.05) głos ws. żądań wypłaty odszkodowań przez Polskę na rzecz jego kraju. Według polityka to ZSRR, a więc teraz Rosja, umożliwiły istnienie naszej ojczyzny. Na szokujące słowa Wieczesława Wołodina właśnie zareagował premier Mateusz Morawiecki.
Od kilku dni jesteśmy świadkami przerzucania się między twarzami dwóch największych partii w Polsce osobliwymi przezwiskami. Najpierw Mateusz Morawiecki kilkanaście razy podczas jednego wywiadu nazwał Donalda Tuska “oszustem z PO”, a następnie były szef rządu ochrzcił obecnego premiera “bambikiem”. Kontratak podjął teraz Morawiecki, nazywając aktywność Tuska “wygłupami brukselskiego emeryta”.
Donald Tusk, który przemierza Polskę i spotyka się z mieszkańcami polskich miast, bardzo często odnosi się do kwestii bieżących. Nie inaczej było tym razem. Przewodniczący Platformy Obywatelskiej podczas wizyty w Słupsku, w kąśliwych słowach odniósł się do doniesień, jakoby Mateusz Morawiecki miał otworzyć most na Dunajcu w Tylmanowej, który… jest od pół roku otwarty.
Michał Kuczmierowski od trzech lat zajmuje stanowisko prezesa Rządowej Agencji Rezerw Strategicznych i cieszy się reputacją osoby wyznaczonej przez premiera do wykonywania zadań specjalnych. Okazało się, że jego miesięczne wynagrodzenie wynosi prawie 43 tys. zł, choć zgodnie z tzw. ustawą kominową, jego pensja powinna mieścić się w granicach 33 tys. zł.
Mateusz Morawiecki był wczoraj (17.05) obecny w programie “Gość Wiadomości" w TVP Info. Odniósł się w nim m.in. do kwestii wiarygodności politycznej w kontekście programu 500 plus i podwyższenia świadczenia do 800 zł. Atakował Donalda Tuska, wielokrotnie nazywając go “oszustem z PO”.
Mateusz Morawiecki jest jednym z głównych mówców trwającej właśnie konwencji Prawa i Sprawiedliwości w Warszawie. Premier skupia się na kwestiach gospodarczych. - Chcemy doganiać najlepszych, a może nawet przegonić. Gonimy Francję, Hiszpanię, myślę, że przyjdzie czas na Niemcy - odważnie oceniał szef rządu.
Trwa konwencja Prawa i Sprawiedliwości. Głos zabrali m.in. Jarosław Kaczyński, Beata Szydło i Mateusz Morawiecki. Premier tłumaczył gospodarcze osiągnięcia rządu. Uznał, że powrót PO do władzy oznaczałby nastanie dzikiego kapitalizmu, natomiast PiS nastawione jest na dobrobyt wszystkich, nie tylko elit.
Chyba każdy z nas przeżywa tragedię 8-latka z Częstochowy. Jedną z osób, które publicznie zabrały głos ws. śmierci Kamilka, jest Mateusz Morawiecki. Premier zaapelował do prokuratora generalnego Zbigniewa Ziobry o zaostrzenie kar wymierzanych za podobne czyny, a także wypowiedział się na temat kary śmierci. Szef rządu najchętniej przywróciłby ją dla zwyrodnialców takich jak Dawid B.
W poniedziałek dotarły do nas tragiczne informacje o śmierci 8-letniego Kamilka z Częstochowy. Do sprawy za pośrednictwem mediów społecznościowych odniósł się premier Mateusz Morawiecki. "Brakuje słów, by móc opisać emocje, które towarzyszą nam wszystkim, a szczególnie tym z nas, którzy są rodzicami" - napisał na Twitterze prezes Rady Ministrów.
Mateusz Morawiecki należy z pewnością do grona najbardziej zapracowanych polityków w Polsce. Zagraniczne wyjazdy służbowe, spotkania ze światowymi przywódcami, a w międzyczasie krajowa kampania i spotkania Rady Ministrów niejednego mocno by wyczerpały. Nic więc dziwnego, że gdy nadeszła majówka, także i premier postanowił nieco odpocząć. Nie byłby jednak sobą, gdyby relacją z wypoczynku nie podzielił się z Polakami, pozując wraz ze swoimi najbliższymi w niecodziennej, jak na siebie, scenerii.
Komisja Europejska, jak wynika z informacji, do których dotarła PAP, ma zamiar wprowadzić od 2 maja własne środki zapobiegawcze w sprawie produktów rolnych z Ukrainy. Oznacza to, że Polska przed upływem tego terminu będzie zobowiązana do wycofania się ze swojego zakazu, który dotyczy kilkudziesięciu artykułów.
Twórcy "Kabaretu na żywo" w jednym z ostatnich odcinków postanowili wziąć sobie za cel żartów premiera Mateusza Morawieckiego. Choć na widok polityka większości z nas nie jest do śmiechu, to został on bohaterem satyrycznego programu Polsatu.
Dziennikarze Gazety Wyborczej donoszą, że siostra Mateusza Morawieckiego była zatrudniona na “fikcyjnym etacie”. Anna Morawiecka pracowała w referacie, który, zgodnie z informacjami Najwyższej Izby Kontroli, nawet nie istniał. Siostra premiera napisała w oświadczeniu, że to "szukanie sensacji".
Zasiłek pogrzebowy nie był podnoszony od 2011 roku, a ze względu m.in. na inflację za kwotę 4 tys. zł coraz trudniej zorganizować pochówek. Na ten problem zwrócili uwagę autorzy petycji, która wpłynęła do Sejmu, a wtórowali temu członkowie sejmowej komisji. Teraz głos w sprawie zabrał premier Mateusz Morawiecki.
Mateusz Morawiecki w niedzielę 23 kwietnia spotkał się z mieszkańcami Gorzowa Wielkopolskiego. Premier ogłosił, że „Polska ma dużo lepsze finanse niż za czasów Platformy Obywatelskiej”. - Oni nie tylko nie stosowali tarcz antykryzysowych, ale zabrali oszczędności Polaków z Otwartego Funduszu Emerytalnego — argumentował.
Po ostatnich zmianach w składzie Rady Ministrów, rząd Mateusza Morawieckiego jest najliczniejszym ze wszystkich po 1989 roku. Co więcej, w zastraszającym tempie rosną też wydatki na działalność Kancelarii Prezesa Rady Ministrów. W 2023 roku mają one wynieść ponad 1,5 miliarda złotych.
Mateusz Morawiecki udostępnił w mediach społecznościowych zdjęcie z miejsca katastrofy smoleńskiej. Senator Platformy Obywatelskiej Krzysztof Brejza wystąpił z interwencją do premiera, argumentując, że na fotografii znajdują się „zmasakrowane zwłoki jednej z ofiar”. Zażądał usunięcia wpisu.
Mateusz Morawiecki na kilka miesięcy przed wyborami przyznał, że jego plany okazały się fiaskiem. Polska notuje obecnie najgorszy wynik od lat 90. Mowa o największym zarzucie polskiego biznesu wobec rządów PiS — niestabilności prawnej, która boleśnie uderza w krajowe inwestycje.
Prezydent Andrzej Duda nie zastanawiał się dwa razy i oficjalnie powołał nowych ministrów. Henryk Kowalczyk nie będzie już dłużej ministrem rolnictwa, ale nie musi martwić się o utratę posady wicepremiera. Mateusz Morawiecki i Andrzej Duda dokonali konkretnych ustaleń. Już w czwartek rano prezydent przyznał, że personalne roszady w rządzie to kwestia godzin, a nie dni.
Prawo i Sprawiedliwość ma powody do niepokoju. Niemal pół tysiąca rolników z regionu protestuje w Czerniczynie pod Hrubieszowem, który od dawna jest bastionem PiS podczas wyborów. Zaufanie do partii nadszarpnęły negatywne skutki niekontrolowanego napływu zboża pochodzącego z Ukrainy.
Spór z organami Unii Europejskiej o praworządność w naszym kraju trwa. Oprócz środków z Krajowego Planu Odbudowy, na szali mają być również pieniądze z Funduszu Spójności. Oznacza to, że Polska może stracić szansę na kolejne setki miliardów złotych. Nic nie wskazuje na to, by spór został wkrótce rozwiązany.
Kampania wyborcza przed zbliżającymi się wyborami parlamentarnymi, choć oficjalnie się jeszcze nie rozpoczęła, to w praktyce z każdym dniem nabiera rozpędu. Politycy ruszyli na spotkania z wyborcami, a partie polityczne starają się dotrzeć ze swoim przekazem do jak najszerszych grup obywateli. W tym celu wykorzystują też media społecznościowe. Okazuje się, że w ostatnim czasie najwięcej w taką promocję inwestuje Mateusz Morawiecki, który wydaje na ten cel prawie całą swoją premierowską wypłatę. Na media społecznościowe postawiła też Solidarna Polska i związani z nią ministrowie.
W poniedziałek 13 marca do siedziby Prawa i Sprawiedliwości w Warszawie na ulicy Nowogrodzkiej wtargnęli aktywiści z Ruchu Solidarności Klimatycznej. Działacze chcą rozmawiać z premierem Mateuszem Morawieckim. Prezes Rady Ministrów wciąż nie odpowiedział na ich list.
Premier Mateusz Morawiecki ruszył w trasę po Polsce, a za pierwszy cel swojej podróży obrał podkarpackie Jasło. Na spotkaniu z mieszkańcami tego będącego bastionem Prawa i Sprawiedliwości miasta szef rządu złożył liczne obietnice, wśród których nie zabrakło zapowiedzi dotyczących kolejnych transferów finansowych. Póki co ręce zacierać mogą sołtysi, dla których rząd szykuje specjalny dodatek, ale na horyzoncie są też inne propozycje. Trwa bowiem dialog z "Solidarnością" ws. emerytur pomostowych.
W dniu 8 marca nawet sam premier Mateusz Morawiecki nie zapomniał o Polkach, którym podczas Konferencji Polska XXI wieku osobiście złożył zaskakującą propozycję. Szef polskiego rządu, chcąc wspierać przedsiębiorcze kobiety, zaoferował im dziś łącznie aż miliard złotych na założenie własnej działalności gospodarczej. Szczegóły dotyczące programu opinia publiczna ma poznać wkrótce. Czyżby władza na kilka miesięcy przed wyborami przypomniała sobie o sporej części tłamszonego dotychczas elektoratu?- Niebawem będzie przedstawiony nowy program. Przeznaczymy miliard złotych rocznie na działalność gospodarczą zakładaną przez kobiety — poinformował premier Mateusz Morawiecki podczas Konferencji Polka XXI wieku. - Dla mnie, jako szefa rządu, kluczowa jest płaszczyzna porozumienia — dodał.
Premier Mateusz Morawiecki przedłużył obowiązywanie stopni alarmowych BRAVO i CHARLIE-CRP na terenie całego kraju, a także wobec polskiej infrastruktury energetycznej. Ministerstwo Spraw Wewnętrznych wygłosiło ważny apel do Polaków.
Dorota Wellman poprowadziła pierwszy odcinek nowego show, w którym jest prowadzącą. Chodzi o obiecujący format "Kto to wie?". Dziennikarka nie mogła się powstrzymać od nawiązań odnoszących się do władzy. Wbiła potężną szpilę premierowi.