Fogiel: "Nie będziemy sobie pozwalać, by opozycja decydowała, kto ma być w rządzie PiS"
Jeszcze dziś Sejm ma zająć się wnioskiem o wotum nieufności dla Zbigniewa Ziobry. Mimo licznych doniesień, jakoby ministrowi sprawiedliwości mogli zaszkodzić niektórzy posłowie PiS, Radosław Fogiel w rozmowie z portalem Wirtualna Polska zapewnia, że polityk nie ma żadnych powodów do obaw.
Od wielu tygodni nad Zbigniewem Ziobrą zbierają się czarne chmury. Minister sprawiedliwości nie ukrywa niechęci do Mateusza Morawieckiego. Również premier rzekomo nie darzy prezesa Solidarnej Polski sympatią. Wtorkowy wieczór ma upływać w Sejmie pod znakiem głosowania ws. wniosku opozycji o o wotum nieufności dla ministra sprawiedliwości.
Radosław Fogiel: "Nie będziemy sobie pozwalać, by opozycja decydowała, kto ma być w rządzie PiS"
Przypomnijmy, że w poniedziałek sejmowa komisja sprawiedliwości zaopiniowała wniosek negatywnie. Dziś, tuż przed głosowaniem, na sali dało się słyszeć liczne okrzyki. Zbigniew Ziobro nie pozostawał bierny - puścił nagranie słów Anny Wojciechowskiej o "blokowaniu KPO". - Gdyby minister sprawiedliwości miał odrobinę honoru, sam by się podał do dymisji - mówił z sejmowej mównicy Borys Budka. Mimo że minister sprawiedliwości nie cieszy się sympatią wśród polityków, Radosław Fogiel, poseł Prawa i Sprawiedliwości, przekonuje, że Zbigniew Ziobro jest bezpieczny i nie musi martwić się głosowaniem. Przypomnijmy, że wśród polityków PiS ma panować dyscyplina.
- Nie będziemy sobie pozwalać, by opozycja decydowała, kto ma być w rządzie PiS - podkreślił Radosław Fogiel w rozmowie z portalem Wirtualna Polska. Prowadzący program Michał Wróblewski zdecydował się zacytować wypowiedź Mateusza Morawieckiego, który w tygodniku "Sieci" krytycznie ocenił reformę sądownictwa forsowaną przez Zbigniewa Ziobrę.
- Premier będzie bronił ministrów swojego rządu i to jest naturalne. Kwestia sądownictwa jest jedną z trudniejszych, z którymi się mierzymy. Brakuje mi satysfakcji, że nie wszystko udało się nam zrobić - komentował Radosław Fogiel dla WP.
- Oczywiście, że (Zbigniew Ziobro - red.) jest tym, kto ma najwięcej narzędzi na stan wymiaru sprawiedliwości i życzyłbym sobie, żeby funkcjonował lepiej. Być może należałoby dokonać całościowej reformy - dodał polityk PiS.
Radosław Fogiel zaznaczył, że "jeśli ktoś z większości rządzącej głosowałby za wnioskiem opozycji ws. odwołania ministra, to w sposób jednoznaczny się określa, że chyba przestało być mu po drodze z tą mniejszością". - To kwestia pewnej lojalności drużynowej. Jeżeli gramy razem, to cały czas. Nie może być tak, że ktoś się dziś nie stawi - podsumował w rozmowie z portalem Wirtualna Polska.
Artykuły polecane przez Goniec.pl:
Władimir Putin znowu widziany z "toaletową walizką". Chce ukryć swój stan zdrowia?
Były prezes TVP skomentował nową posadę Jacka Kurskiego. "Bezczelne zawłaszczanie polityczne"
Źródło: Wirtualna Polska