Wyszukaj w serwisie
Goniec.pl > Wiadomości > Politycy PiS o wotum nieufności dla Ziobry: "Inne głosowanie będzie ważniejsze"
Irmina Jach
Irmina Jach 12.12.2022 22:12

Politycy PiS o wotum nieufności dla Ziobry: "Inne głosowanie będzie ważniejsze"

Ziobro Morawiecki Tusk
Andrzej Iwanczuk/REPORTER Piotr Molecki/East News

Mateusz Morawiecki i Zbigniew Ziobro raczej nie dojdą do porozumienia. Wirtualna Polska donosi, że nawet Donald Tusk nie wierzy jednak w powodzenie wotum nieufności wobec ministra sprawiedliwości. - Te wszystkie plotki o tym, że rzekomo ktoś z PiS zagłosuje przeciwko Ziobrze w Sejmie, to są bujdy na resorach - mówią rozmówcy portalu.

Politycy PSL i Lewicy od kilku dni szumnie zapowiadają w mediach rozłam w koalicji rządzącej. Robert Biedroń, który był rozmówcą portalu Wirtualna Polska, twierdził, że kilku posłów PiS mogłoby nie dotrzeć na głosowanie. Nie brakuje też głosów, że politycy z obozu Jarosława Kaczyńskiego zagłosują tak, jak opozycjoniści.

Co dalej ze Zbigniewem Ziobrą?

Rozmówcy portalu Wirtualna Polska zapewniają, że podczas wtorkowego głosowania będzie obowiązywać dyscyplina. - Jeśli ktoś z PiS zagłosuje tak, jak opozycja, czyli za odwołaniem Zbigniewa Ziobry z funkcji ministra sprawiedliwości, straci miejsce na liście, a być może w ogóle pożegna się z partią - donosi WP.

Nie da się ukryć, że duża część polityków PiS będzie bronić Zbigniewa Ziobry niechętnie. Nikt nie ma jednak zamiaru ryzykować rządu mniejszościowego i rozpadu koalicji. - Ziobro zostaje. Nie ma dziś planów, żeby pozbywać się go z koalicji - zapewniają informatorzy z PiS.

Rozmówcy portalu Wirtualna Polska dodają, że przed nimi jest znacznie poważniejsze głosowanie - w sprawie ustawy budżetowej. - Jak moglibyśmy w takich okolicznościach doprowadzić do odwołania koalicjanta? Rozważanie tego to zupełny absurd - dodają.

Podobno w powodzenie wotum nieufności nie wierzy nawet Donald Tusk, który namawiał polityków opozycji do złożenia wniosku. Mimo wszystko nie uznaje tej inicjatywy za bezzasadną - to doskonała okazja do wytknięcia błędów ministra sprawiedliwości.

Morawiecki dogada się z KE?

Mimo że "ziobryści" czują się pewnie w związku z głosowaniem, ich niepokój mają budzić doniesienia, jakoby Mateusz Morawiecki chciał porozumieć się z KE w sprawie KPO i odblokować unijne fundusze.

- Dla nas oczywiste jest, że premier jest gotowy na pełną kapitulację wobec Brukseli, co zresztą jest w interesie opozycji. Negocjował unijny budżet w taki sposób, że pozwolił, a wręcz zachęcił Komisję Europejską do szantażu - mówi polityk Solidarnej Polski w rozmowie z portalem Wirtualna Polska. Dodał, że "nie ma wątpliwości, że Morawiecki chce winę za swoją porażkę zrzucić na innych". - Premier jest gotów sprzedać suwerenność Polski, by mieć pretekst do wyrzucenia nas - tłumaczy polityk z bliskiego otoczenia Zbigniewa Ziobry.

Artykuły polecane przez goniec.pl:

Źródło: Wirtualna Polska