Wyszukaj w serwisie
Goniec.pl > Fakty > Nagły telefon od Witek i pilna narada. Premier blefował?
Irmina Jach
Irmina Jach 17.12.2022 11:18

Nagły telefon od Witek i pilna narada. Premier blefował?

Mateusz Morawiecki
Piotr Molecki/East News

Mateusz Morawiecki okłamał opozycjonistów w sprawie projektu zmian w Sądzie Najwyższym? Marek Sawicki z Polskiego Stronnictwa Ludowego, który był gościem programu "Tłit" portalu Wirtualna Polska, wspomina nagły telefon od Elżbiety Witek.

Elżbieta Witek miała zdecydować się na taki krok pierwszy raz od wielu lat. Jej celem było zaproszenie polityków na konsultacje z Mateuszem Morawieckim. Marek Sawicki twierdzi, że determinacja ze strony obozu rządzącego była bardzo widoczna.

Mateusz Morawiecki okłamał opozycjonistów?

- To był nadzwyczajny gest. Pierwszy telefon w ciągu siedmiu lat o tej porze i w takim stylu. Widać, że mocno im na tym zależało. Uważam, że projekt powstał na Nowogrodzkiej, a listonoszami projektu byli minister ds. europejskich i premier - mówił polityk PSL w rozmowie z portalem Wirtualna Polska.

Jego zdaniem projekt zmian w Sądzie Najwyższym "realizuje ideę Jarosława Kaczyńskiego podporządkowania mu wymiaru sprawiedliwości". - To okłamywanie opozycji, że projekt jest uzgodniony z Komisją Europejską i nie można w nim zmienić ani przecinka - zaznaczył.

Polityk PSL jest przekonany, że celem obozu rządzącego jest obłaskawienie partii Zbigniewa Ziobry. Momentem granicznym ma być styczniowe posiedzenie Sejmu, na którym wspomniany projekt będzie procedowany przez posłów.

- 11 stycznia to czas, w którym do Solidarnej Polski popłynie nie kałuża darów, tylko jezioro obfitości. Dostaną ogromne koncesje. Uśmiech pana marszałka Terleckiego świadczył o tym, że 11 stycznia opozycja nie będzie potrzebna do uchwalenia ustawy naprawcze - podsumował Marek Sawicki w rozmowie z portalem Wirtualna Polska.

Artykuły polecane przez Goniec.pl:

Źródło: Wirtualna Polska