Minimalna emerytura ma zostać podniesiona już w 2024 r. do rekordowego poziomu 1700 zł brutto. "Fakt" dotarł do projektu ustawy waloryzacji emerytur rolniczych. Seniorzy mają wyraźnie odczuć zastrzyk finansowy i nie będzie zaskoczeniem, iż jest to bezpośrednio związane ze zbliżającymi się wyborami parlamentarnymi.Minimalna emerytura w najbliższym czasie poszybuje w górę? Takie plany ma mieć resort rolnictwa, jednak ważną barierą są w tym wypadku wybory parlamentarne.Emeryci wreszcie nie będą bać się o to, czy wystarczy im do przysłowiowego pierwszego? Pieniądze mają popłynąć do nich szerszym niż dotychczas strumieniem, ale wszystko pozostaje na razie w sferze planów.
Rząd przyjął rozwiązania skierowane dla seniorów, obejmujące od przyszłego roku rekordową waloryzację świadczeń na poziomie 13,8% oraz zapewnienie jego minimalnego wzrostu w wysokości 250 zł. Jak zauważa jednak "Rzeczpospolita", przyjęte założenie nie wzięło pod uwagę tych świadczeń, które znajdują się poniżej progu uznawanego za minimalny.Informacje w tym artykule zostały zweryfikowane w trzech niezależnych źródłach.
Wraz z końcem września Główny Urząd Statystyczny opublikował najnowsze dane na temat inflacji, która znów pobiła niechlubny rekord, wynosząc 17,2 proc. Liczby te przerażają, zwłaszcza że najpewniej nie są najwyższymi, z jakimi przyjdzie nam się zmierzyć, ale zwiastują też o wiele większy, niż zakładano, wpływ na konta emerytów i rencistów. W obecnej sytuacji szacuje się, że waloryzacja ich świadczeń może sięgnąć prawie 20 proc. Na jakie pieniądze będzie więc można liczyć?Informacje w tym artykule zostały zweryfikowane w dwóch niezależnych źródłach.Zaprezentowany wczoraj przez GUS odczyt inflacji jest najwyższy od lutego 1997 roku i wyższy od tego, jakiego spodziewali się ekonomiści. Z zaskoczeniem z pewnością został także przyjęty w siedzibie NBP, którego prezes jeszcze kilka tygodni temu przekonywał, że inflacja po wakacjach wkroczy w trend spadkowy.Oczywiście, przedstawione dane to tzw. szybki szacunek i na pełne informacje przyjdzie nam poczekać do 14 października, jednakże nikt już nie łudzi się, że doszło do pomyłki, zwłaszcza że dramat sytuacji widać na każdym kroku.Taka perspektywa jest dotkliwa dla wszystkich Polaków, ale wyjątkowo mocno uderza w najbiedniejszych, w tym seniorów. Ci coraz częściej stają przed trudnymi wyborami, czy kupić leki, czy też jedzenie, a może zaoszczędzić na zimowe opłaty związane z ogrzewaniem.Nic więc nie wynika z obietnic rządu, który zapewniał, że los seniorów leży mu wyjątkowo na sercu, a standard życia musi być utrzymany na godziwym poziomie. Jedynym pocieszeniem dla najstarszych Polaków pozostaje zatem to, że w przyszłym roku najprawdopodobniej znów otrzymają oni 14. emeryturę, a waloryzacja standardowych świadczeń będzie wyjątkowo wysoka.
Krystyna Tkacz należy do grona aktorek charakterystycznych, które nawet, wcielając się w drugoplanowe role, utkwią na dłużej w pamięci widzów. Dobry warsztat aktorski zazwyczaj można połączyć z sowitymi gażami, jednak lata mijają, a ról… jest coraz mniej. O głodowej kwocie emerytury, doskwierającej samotności i żalach z przeszłości opowiedziała aktorka znana z „Barw Szczęścia”.Informacje w tym artykule zostały zweryfikowane w trzech niezależnych źródłach.
14. emerytura i 13. emerytura niedawno zagościły na kontach polskich emerytów. Dla wielu z nich dodatkowe pieniądze są z pewnością ratunkiem przed niedogodnościami zbliżającej się zimy. Okazuje się jednak, że niektórzy seniorzy mogą liczyć jeszcze na dodatkowe 200 zł. Kto może starać się o dodatek?Dodatkowe 200 zł do emerytury nie jest wypłacane przez Zakład Ubezpieczeń Społecznych. Stosowny wniosek należy złożyć do komendanta powiatowego lub miejskiego Państwowej Straży Pożarnej właściwego dla siedziby odpowiedniej jednostki OSP.
Każdego rok około 400 tysięcy osób przechodzi w Polsce na emeryturę. Duża część z nich robi to od razu po osiągnięciu wieku uprawniającego do pobierania świadczenia. Coraz więcej osób zastanawia się jednak, jaki jest najlepszy moment na rezygnację z zawodowych obowiązków. Ekspert z Instytutu Emerytalnego zdradza, że zasada „im później, tym więcej” nie zawsze ma zastosowanie. Wyjaśnia, jakie miesiące są najkorzystniejsze.
14. emerytura. ZUS w oficjalnym oświadczeniu poinformował, że zakończył wypłacanie ostatniej transzy "czternastki". Do 1,3 mln emerytów trafiło łącznie 1,5 mld złotych. Świadczenie było wypłacane od 25 sierpnia do 20 września bieżącego roku.14. emerytura jest kluczowym świadczeniem dla emerytów, którzy szczególnie odczuwają skutki galopującej inflacji i rosnących rachunków. Dodatkowe pieniądze dają - szczególnie seniorom otrzymującym głodowe świadczenie - możliwość m.in. zakupu opału na zimę.
Ruszyły kolejne wypłaty 14 emerytury. Pieniądze dziś otrzymało ponad 1,2 mln obywateli, którym przysługuje prawo do świadczenia. Jak przekazał rzecznik ZUS, łączna kwota wypłacona do tej pory obejmowała sumę 5,6 mld zł. Kolejna tura wypłat zaplanowana jest na 20 września.
Wyciekła nowa wersja nowelizacji ustawy refundacyjnej. - Nowelizacja przyniesie podwyżkę cen około dwóch tysięcy najtańszych dziś leków na tzw. ryczałt, które stanowią 60 procent leków refundowanych. Jedna czwarta z nich ma cenę 3,20 zł, pozostałe są droższe albo dużo droższe. Wśród tych po 3,20 zł są m.in. są leki przeciwcukrzycowe, kardiologiczne, na astmę i silne przeciwbólowe - alarmuje branża farmaceutyczna.Podwyżka cen leków ma być spowodowana wprowadzeniem zależności ryczałtu od płacy minimalnej. Biorąc pod uwagę podwyżkę płacy na przyszły rok, opłata ryczałtowa może ulec zwiększeniu z 3,20 zł do 7 zł. To jednak niejedyny szkodliwy zapis w ustawie.
Pieniądze dla seniorów będą płynąć jeszcze szerszym strumieniem? Pomysł Andrzeja Dudy dotyczący 15. emerytury doczekał się oceny ze strony prezes ZUS. Prof. Gertruda Uścińska podzieliła się stanowiskiem, które rozbudzi wśród emerytów wielkie nadzieje.15. emerytura stanie się faktem? Pieniądze dla seniorów jeszcze w czasie kampanii prezydenckiej zapowiedział Andrzej Duda. Ostatnio plotki o kolejnym dodatkowym świadczeniu dla najstarszych Polaków były tylko podsycane.Pieniądze w ramach 15. emerytury zostały skomentowane przez prof. Gertrudę Uścińską, która trzyma stery Zakładu Ubezpieczeń Społecznych. W rozmowie z "Faktem" z ust prezes ZUS padło jedno, bardzo ważne słowo.
W rozmowie z Radiem ZET Marlena Maląg poproszona została o komentarz do słów Andrzeja Dudy, traktujących o potencjalnej konieczności zaproponowania 15. emerytury w przyszłym roku. Minister pracy i polityki społecznej zachowała wstrzemięźliwość i podkreśliła, iż rząd prowadzi dialog z prezydentem.
Kiedy wypłata 14. emerytury? Seniorzy nie mogą doczekać się otrzymania od ZUS dodatkowych pieniędzy obiecanych przez rząd. Minister Marlena Maląg wie, że wraz z wypłatami "czternastki" ruszyła groźna machina, która dla emerytów równoznaczna jest z utratą wszystkich pieniędzy. Szefowa resortu rodziny apeluje, padła konkretna prośba.Wypłata 14. emerytury stała się faktem i chociaż nie wszyscy seniorzy otrzymają zastrzyk gotówki, to ich liczba nadal nie jest mała. Aż 9 milionów osób otrzyma "czternastkę" i Marlena Maląg skierowała do nich ważne słowa.- Trwają wypłaty 14. emerytury, dlatego apelujemy do seniorów - powiedziała Marlena Maląg w czasie wizyty w TVP Info. "Czternastka" wybudziła ze snu oszustów, którzy wykorzystują niewiedzę emerytów.
Andrzej Duda był gościem pierwszego wydania programu "Gość Radia Zet", poprowadzonego przez Bogdana Rymanowskiego. W swoim debiucie na antenie rozgłośni dziennikarz rozmawiał z prezydentem Polski m.in. o wsparciu dla polskich seniorów. Głowa państwa zabrała głos w sprawie 15. emerytury.Zaledwie kilka dni temu Radio Zet ogłosiło, że do ich redakcji dołącza Bogdan Rymanowski, który zastąpi w popularnym porannym programie "Gość Radia Zet" Beatę Lubecką. Pierwszą rozmowę na antenie stacji dziennikarz przeprowadził w poniedziałek, 29 sierpnia br., z prezydentem Andrzejem Dudą.
Seniorom będzie opłacało się zrezygnować z emerytury i pracować dalej? Rząd zobowiązał się przed Brukselą do zachęcania polskich niedoszłych emerytów do tej ścieżki, a opozycja wyciągnęła dłoń z propozycją. Jak zachęcić Polaków, żeby pracowali dalej? Obiecać im, że 13. emerytury nie przepadną, a zostaną łącznie wypłacone nieco później.Polscy seniorzy wolą iść na emeryturę i nie pracować, a dostawać 13. i 14. emeryturę. Dodatkowe doniesienia o obiecanej dwa lata temu przez Andrzeja Dudę 15. emeryturze sprawiają, że osoby, które mimo osiągnięcia wieku emerytalnego zostają w pracy, czują się jak najwięksi przegrani.Rząd obiecał Unii Europejskiej, że to zmieni. Eksperci wprost wskazują, że dalsze rozdawanie pieniędzy emerytom w postaci "piętnastki" jest niczym innym niż absurdem. Bruksela chce, by Polacy pracowali dłużej, ale haczykiem jest to, że ma się to im opłacać. Mateusz Morawiecki jest w kropce. Obietnice to jedno, ale jak sprawdzić by seniorzy faktycznie chcieli zostawać na rynku pracy? Niespodziewana pomocna dłoń przyszłą wprost od opozycji. Szymon Hołownia przygotował rozwiązanie problemu rządu PiS.
Andrzej Duda w czasie kampanii prezydenckiej w 2020 obiecał Polakom 15. emeryturę. Antoni Kolek z Instytutu Emerytalnego nie zostawia na pomyśle prezydenta suchej nitki. Wprost mówi, że kolejna 15. emerytura to "absurd". Wskazuje też, kto zapłaci za kolejne pieniądze rozdane emerytom.15. emerytura będzie kolejnym świadczeniem wyczekiwanym przez polskich seniorów? Jeszcze dwa lata temu Andrzej Duda miał nadzieję, że dodatkowe pieniądze dla emerytów będą jedną ze spełnionych obietnic wyborczych.- Mam nadzieję, że będzie 14. emerytura, daj Boże, że będzie potem 15. emerytura aż dojdziemy do tego, że podwyższymy państwu wszystkie świadczenia emerytalne w sposób bardzo znaczący, bo to jest ważne - mówił Andrzej Duda. Minęły dwa lata, a projekt po cichu dokonał swojego żywota.Ekspert z Instytutu Emerytalnego nie ukrywa, że tak właśnie powinno zostać. Antoni Kolek w rozmowie z "SuperBiznesem" nie hamował języka i dosadnie ocenił projekt 15. emerytury.
Mateusz Morawiecki w wywiadzie na żywo zadeklarował, że rząd dąży do wpisania 14. emerytury do corocznego kalendarza wypłat ZUS. Seniorzy nie będą już musieli zastanawiać się, czy dodatkowe pieniądze pojawią się na ich kontach? - Im trudniejsza sytuacja na zewnątrz, tym państwo musi bardziej interweniować, bardziej pomagać - zapowiedział w poetyckich słowach premier.Mateusz Morawiecki złożył na antenie TVP Info ważną deklarację na temat 14. emerytury. Premier wypowiedział te słowa w dzień, gdy pieniądze w ramach dodatkowego świadczenia trafiły na konta pierwszych seniorów.Mateusz Morawiecki rzadko decyduje się na tak szczere i zwięzłe słowa. W czasie czwartkowej wizyty w TVP Info Polacy usłyszeli jasną deklarację: 14. emerytura nie opuści nas tak szybko.
Andrzej Duda dopnie swego i spełni obietnicę o 15. emeryturze dla seniorów? Pytaniem otwartym pozostaje kwestia kreatywnej księgowości budżetu państwa i znalezienia kolejnych pieniędzy do rozdania. W PiS niczego nie wykluczają. - Piętnastka? Oczywiście by się przydała - powiedział Tadeusz Cymański.Andrzej Duda w czasie kampanii wyborczej w 2020 r. mydlił wyborcom oczy 15. emeryturą. Czy kolejne dodatkowe świadczenie znajdzie się na liście wypłat ZUS? - Mam nadzieję, że będzie czternasta emerytura, daj Boże, że będzie potem piętnasta emerytura - mówił dwa lata temu Andrzej Duda. Politycy słyną z naginania rzeczywistości, ale nierealne obietnice to nic innego, jak bezlitosne wykorzystywanie nadziei seniorów. Ewidentnie przynosi to efekty, gdyż Andrzej Duda został zaprzysiężony na drugą kadencję prezydentury.Co jednak z 15. emeryturą? Temat powraca w dniu, gdy Ministerstwo Rodziny i Polityki Społecznej potwierdziło, że pierwsze wypłaty 14. emerytury trafiły już niektórych seniorów. Okazuje się, że PiS nie wyklucza, że rozda kolejne pieniądze.
14. emerytura trafiła w czwartek, 25 sierpnia br. do pierwszych seniorów. Policja opublikowała w związku z tym pilny komunikat. Machina przestępstw i prób wyłudzeń, skierowana w emerytów, ruszyła. 9 milionów osób znalazło się na celowniku oszustów. Należy pamiętać o jednej ważnej rzeczy, pozwoli ona uniknięcie problemów finansowych.Pierwsze wypłaty 14. emerytury trafiły już na konta seniorów. ZUS zaczął zasilać kieszenie najuboższych emerytów i rencistów w dodatkowe pieniądze. 14. emerytura to radość dla wielu seniorów, którzy tylko czekali na to, by dostać dodatkowe świadczenie emerytalne. Policja przypomina jednak, że chwila radości bardzo szybko może stać się powodem do płaczu.
Mateusz Morawiecki nie szczędził pochwał dla rządu w związku z pierwszymi wypłatami 14 emerytur. Na zwołanym briefingu w Siennicy premier mówił m.in. o wsparciu jakiego udzielono seniorom przez ostatnie siedem lat rządów PiS. Nie zabrakło również gorzkich słów o Donaldzie Tusku i jego emeryturze.
Sława Przybylska to osiemdziesięciodziewięcioletnia artystka estradowa, która nie zamierza szybko zakończyć swojej wokalnej kariery. Zarabia koncertując, ponieważ z niskiej emerytury nie wystarczyłoby jej na pokrycie kosztów życia. Z tym problemem boryka się wielu nobliwych twórców, którzy przez całe życie nie pracowali „na etacie”. W związku z tym emerytury, które przelewa im ZUS, są naprawdę niskie.
Termin wypłaty czternastych emerytur pierwszym emerytom i rencistom zbliża się wielkimi krokami. Prezes Zakładu Ubezpieczeń Społecznych Gertruda Uscińska zapewnia, że wszystko ruszy zgodnie z planem, dlatego już w czwartek 25 sierpnia na konta niektórych seniorów trafią dodatkowe środki. To dobra wiadomość dla borykających się z problemami finansowymi najstarszych Polaków, choć tajemnicą nie jest, że wysokość świadczenia nie wystarczy na zażegnanie wszystkich zmartwień.Prawo i Sprawiedliwość mocno chciało, by Polacy uwierzyli, że za jego rządów znacząco wzrośnie poziom życia. Niestety, jedyny wzrost, jaki możemy zaobserwować, to ten dotyczący kosztów prowadzenia codziennej egzystencji, który najmocniej dotyka m.in. seniorów zdanych na łaskę Zakładu Ubezpieczeń Społecznych.W efekcie emeryci i renciści coraz częściej muszą uciekać się do przykrych sposobów zażeganania kryzysu w domowym budżecie, podejmując dorywcze prace, zapożyczając się lub korzystając z dopłat i dofinansowań.Nic więc dziwnego, że z niecierpliwością wyczekują na każdy dodatkowy zastrzyk pieniędzy, a ten już wkrótce ma trafić na ich konta. Jak zapowiada przezes ZUS, prof. Gertruda Uścińska, wypłata 14. emerytur ruszy z kopyta jeszcze w tym tygodniu.
Jakiś czas temu złożony w Sejmie przez Lewicę projekt ustawy, który zakładał przyznanie wdowom i wdowcom dwóch świadczeń, utknął w zamrażarce. Klub lewicowych partii nie zamierza jednak odpuszczać tematu. - Przygotujemy obywatelski projekt ustawy - poinformował Arkadiusz Iwaniak z Lewicy.Lewica wiosną złożyła w Sejmie projekt ustawy zakładający wprowadzenie dwukrotnej waloryzacji emerytur w ciągu jednego roku. Posłowie nie zapomnieli również o zapisach mających na celu poprawę sytuacji finansowej wdów i wdowców.
Monika Richardson, jako pięćdziesięciolatka, powoli zaczyna planować życie na emeryturze. Dziennikarkę motywują do tego przede wszystkim listy z ZUS-u, z których dowiedziała się, że głodowe świadczenie nie wystarczy jej na przetrwanie. Była prowadząca program "Pytanie na śniadanie" nie zamierza popełniać błędu kolegów po fachu i znajomych artystów, dlatego od dawna odkłada środki na przyszłość.Monika Richardson w rozmowie z mediami nie ukrywała, że prognozy emerytalne były dla niej dużym zaskoczeniem. Trudno się dziwić - gwiazda od niemal trzech dekad ciężko pracuje i robi wszystko, by zapewnić godziwe życie sobie i członkom swojej najbliższej rodziny.
Waloryzacja emerytur w 2023 r. miała być zbawieniem dla emerytów borykających się z kosmicznymi cenami. Najnowsze słowa wiceministra rodziny Stanisława Szweda wskazują jednak, że rząd zagra seniorom na nosie. Pieniędzy nie będzie odczuwalnie więcej. Godziwa podwyżka emerytur to jedynie marzenie.Waloryzacja emerytur 2023 już witała się z gąską, ale wiceminister rodziny rozwiał nadzieję. Polityk ujawnił, że rząd wcale nie ma w planach znacznego polepszenia sytuacji polskich seniorów. Ba, Mateusz Morawiecki nie ma nawet najpewniej zamiaru dorównania podwyżkom cen towarów i usług.Emeryci mogą czuć się oszukani. Nadzieja, że wiosenna waloryzacja emerytury 2023 r. pozwoli na podreperowanie budżetu i stawienia czoła galopującej inflacji właśnie pękła niczym bańka mydlana.
14. emerytura została wykorzystana do oszustw - seniorzy muszą być podwójnie ostrożni. Zanotowano przypadki, w których oszuści dzwonili do starszych osób i oferowali swoją "pomoc" w wypełnieniu wniosku, w ten sposób wyłudzając dane. Marlena Maląg ostrzega. Seniorzy nie mają łatwo - to najczęściej właśnie oni padają ofiarą oszustów. Projektowano na nich m.in. słynne oszustwo "na wnuczka" wykorzystywane w najróżniejszych sytuacjach. Wyłudzanie pieniędzy od starszych ludzi związane jest najczęściej z ich dużym osamotnieniem, nieznajomością technik wyłudzania oraz trudnościami w funkcjonowaniu w sieci.
Emerytura nie zawsze jest na tyle wysoka, by umożliwić świadczeniobiorcy utrzymanie na godziwym poziomie. Wielu seniorów decyduje się na podjęcie dodatkowej pracy, która nierzadko stanowi podstawowe źródło dochodu w jego gospodarstwie domowym. Żeby nie stracić emerytury, trzeba pamiętać, że od września bieżącego roku limity dotyczące dodatkowego wynagrodzenia zostaną zmniejszone.Na mocy ustawy z 17 grudnia 1998 r. o emeryturach i rentach z Funduszu Ubezpieczeń Społecznych, wysokość przysługującej emerytury lub renty może ulec zmniejszeniu, lub prawo do tych świadczeń zawieszeniu w przypadku osiągania przez świadczeniobiorcę przychodu.
Fatalne informacje dla osób pobierających "wcześniejsze" emerytury oraz renty. Nie dość, że obecne świadczenia nie nadążają za galopującą inflacją, to jeszcze ZUS planuje od września znacznie utrudnić życie zapobiegliwych seniorów dorabiających do skromnych wypłat. W skrajnych przypadkach może dojść nawet do odebrania całkowitej wypłaty.Polscy seniorzy znaleźli się w kropce. Z jednej strony ich miesięczne świadczenia z Zakładu Ubezpieczeń Społecznych nie są w stanie pokryć podstawowych wydatków, z drugiej zaś nie chcą generować kolejnych długów i zapożyczać się albo w bankach, albo, co jeszcze gorsze, u lichwiarzy.Na pomoc rządu także nie ma co liczyć, bo ten, choć mami emerytów i rencistów obietnicą corocznej wypłaty tzw. "czternastki", na przeszkodzie w realizacji jego szczytnego planu może stanąć budżetowa dziura wywołana brakiem przelewu z Unii.Może więc zapowiadana hucznie na 2023 rok waloryzacja świadczeń poprawi warunki bytowe seniorów? Nic bardziej mylnego. W pościgu za rozpędzoną inflacją złapie zadyszkę na pierwszym wirażu, a gdy już dotrze do mety, stłamsi ją sama tarcza antyinflacyjna.
Rośnie napięcie związane ze wstrzymywaniem przez Unię Europejską pieniędzy z Krajowego Planu Odbudowy. Oddalająca się perspektywa zyskania gigantycznych środków sprawiła, że w Zjednoczonej Prawicy nastała panika, a pod ostrzałem znalazł się sam premier Mateusz Morawiecki. Z każdym dniem mnożą się także pytania o to, czy nadszarpnięty budżet udźwignie wypłatę 14. emerytur i ich waloryzację. Głos w tej sprawie postanowili zabrać znani eksperci.Telenowela związana z wypłatą Polsce 35 mld euro, czyli ok. 160 mld zł z unijnej kasy trwa. Rząd najchętniej zainkasowałby pokaźną sumę już dziś, ale na przeszkodzie stoi spór z Komisją Europejską, która twardo domaga się wypełnienia tzw. kamieni milowych.Nie da się ukryć, że dla polskich władz, których wydatki i przychody wahają się w granicach 400-500 mld zł, ogromny zastrzyk gotówki byłby prawdziwym wybawieniem i pomógłby realizować obietnice, które podtrzymują przy PiS coraz bardziej oddalający się elektorat.W tej sytuacji wyjątkowo mocno narastają obawy wśród największych beneficjentów transferów socjalnych, w tym żyjących na skraju ubóstwa emerytów. Mimo iż Jarosław Kaczyński obiecał im ostatnio kolejny prezent w postaci corocznej wypłaty 14. emerytury, seniorzy martwią się, że wyczekiwanych świadczeń nigdy mogą nie ujrzeć. Pod znakiem zapytania stoi także oczekiwana w 2023 roku waloryzacja wypłat, bo, jak mówi przysłowie, z pustego i Salomon nie naleje.