Alicja Resich-Modlińska pogardliwie o przejściu na emeryturę: "Głupi wymysł"

Alicja Resich-Modlińska szorstko o przejściu na emeryturę

Alicja Resich-Modlińska niegdyś słynęła z profesjonalizmu, jednak po nieco ostrych słowach na temat emerytur ta tym nieskazitelnym wizerunku z pewnością pozostanie rysa. Żurnalistka nie zamierzała bowiem gryźć się w język, stawiając się w roli szczęściary tylko dlatego, że wciąż może pracować.

Dziennikarka nie chce zatrzymywać się w swojej pogoni za sukcesem i wciąż skrupulatnie wywiązuje się z powierzonych jej obowiązków. Woli to, niż siedzieć w domu i skupiać się na mniej spektakularnych zajęciach, jak np. gotowaniu lub robieniu na drutach. Była gwiazda TVP nie jest zwolenniczką bezdyskusyjnego trzymania się poziomu wieku emerytalnego.

- Jeżeli mogę, to chcę pracować. Emerytura w wieku lat sześćdziesięciu jest wymysłem głupim – stanowczo obwieściła, z pewnością narażając się tym grupom zawodowym, które w przeciwieństwie do niej musiały ciężko fizycznie pracować.

Alicja Resich-Modlińska, gdy została spytana o bycie emerytką, obruszyła się niczym świeżo upieczony ojciec, Karol Strasburger (szczegóły) i zamiast od razu odpowiadać na pytanie, zaczęła snuć samochwalcze wizje swojej pracy w Polsat News. Taka reakcja dziennikarki, która przez wiele lat sama zadawała "niewygodne" pytania, może tylko dziwić.

- Z radością prowadzę w Polsat News program "W bliskim planie", który ma świetną oglądalność, szczególnie wśród młodego pokolenia, najwyraźniej ceniącego linearną, emocjonalną rozmowę z tzw. ciekawym człowiekiem.[...] Gdybym została nauczycielką, na co się zanosiło tuż po studiach, to byłabym zmęczona w wieku czterdziestu lat. Uczyłam, więc wiem, jaka to trudna praca. A więc błagam, niech pani nie robi ze mnie emerytki – powiedziała 67-latka na antenie Polsat Cafe.

Jaką emeryturę ma Alicja Resich-Modlińska?

Alicja Resich-Modlińska nie zasili licznego grona celebrytów i artystów, którzy przez lata nie odkładali składek do ZUS, a teraz narzekają na niskie świadczenie. Gwiazda odpowiadająca za sukces telewizyjnego przeboju pt. "Zerwane więzi" jest w nieco lepszej sytuacji.

Alicja Resich-Modlińska nie ujawniła jednak, ile dokładnie wynosi jej emerytura. Z wywiadu dla portalu Plejada można się dowiedzieć, że odpowiednio "dużo", jednak wciąż za mały, by zaspokoić wszystkie jej potrzeby.

- Przeszłam na emeryturę, długo pracowałam, więc jest ona dość wysoka. Byłam tym zaskoczona i mówię to bez przekąsu. Oczywiście, nie starczyłaby mi ona na wszystko, ale miałam inne pomysły na to, co mogę robić zawodowo – surowo oświadczyła w Plejadzie.

Niepokorna Alicja Resich-Modlińska aktualnie kontynuuje pracę w Polsacie i nie narzeka na problemy zdrowotne. I tego inni emeryci z pewnością również mogą jej pozazdrościć.

Artykuły polecane przez Goniec.pl:

• Zenek Martyniuk nie będzie narzekać na niską emeryturę. Wiemy, ile miesięcznie odkłada gwiazdor

• Sławomir Świerzyński narzeka na wysokość swojej emerytury. "Nawet łódki za to nie zatankuję"

• Jacek Kurski dzięki pracy w TVP i Banku Światowym będzie mógł liczyć na ogromną emeryturę

  Źródło: Polsat Cafe, Plejada

Zachęcamy do wsparcia zbiórki, której celem jest zakup 30 kamizelek kuloodpornych dla ukraińskich żołnierzy walczących na froncie. Każda wpłata ma fundamentalne znaczenie! Taka kamizelka bardzo często ratuje życie: nic nie zastąpi kamizelki, jeśli chodzi o skuteczną ochronę krytycznie ważnego obszaru, m.in. serca i płuc. Jeśli masz kamizelkę, postrzał może skończyć się tylko dużym siniakiem. Brak kamizelki w przypadku trafienia oznaczać może śmierć lub w najlepszym razie ciężką ranę, która angażuje wiele osób i duże pieniądze podczas ewakuacji, leczenia i rehabilitacji, bez gwarancji powrotu do pełnego zdrowia. Pomóżmy razem ocalić życie ukraińskich żołnierzy!