Minister zdrowia Adam Niedzielski właśnie ogłosił, że w Polsce rusza dziś akcja mająca na celu promowanie szczepień na koronawirusa wśród Polaków. NFZ zadzwoni w najbliższych dniach do miliona niezaszczepionych Polaków, by zaoferować pomoc w organizacji szczepienia.W Polsce wykonano jak dotąd ponad 27,5 mln szczepień przeciw COVID-19. Co najmniej jedną dawką zaszczepiono ponad 16,4 mln osób. Jednak po wielkim zainteresowaniu w poprzednich miesiącach, teraz tempo szczepień znacznie spadło.
Wypowiedź ministra zdrowia wskazuje na to, że możliwe są dodatkowe obostrzenia sanitarne w związku z osobami zakażonymi niebezpiecznymi wariantami SARS-CoV-2. Adam Niedzielski potwierdził, że za dwa miesiące wszystkie przypadki koronawirusa powinny być sekwencjonowane. Szef resortu bierze pod uwagę przedłużanie izolacji oraz kwarantanny.Słowa przekazane mediom przez ministra zdrowia zapowiadają zmiany w kwestii dodatkowych obostrzeń sanitarnych. Po upływie dwóch miesięcy możliwe ma być wprowadzenie „bardziej dolegliwych środków izolacyjnych” oraz szczegółowemu przeanalizowaniu „charakteru ogniska i potraktowaniu takiego ogniska w sposób szczególny”.Jak poinformował minister zdrowia, sytuacja ta dotyczy przede wszystkim osób zakażonych niebezpiecznymi wariantami SARS-CoV-2. Adam Niedzielski wyjaśnił, że każdy przypadek koronawirusa za dwa miesiące ma być dokładnie analizowany i sekwencjonowany, a wynik badania powinien być znany przed upływem okresu izolacji osoby zarażonej.
Minister zdrowia Adam Niedzielski podpisał rozporządzenie w sprawie nowe rządowego programu Profilaktyka 40 plus. Dokument zakłada, że już od 1 lipca każdy Polak po 40. roku życia będzie mógł skorzystać z bezpłatnego pakietu badań diagnostycznych.Program Profilaktyka 40 plus był jednym z pomysłów, które zawarto w „Polskim ładzie”, czyli nowym programie społeczno-gospodarczym przygotowanym przez rząd Mateusza Morawieckiego na najbliższe lata.
W końcu nadszedł czas, w którym poznaliśmy kolejne zmiany wprowadzone w zasadach bezpieczeństwa epidemicznego. Premier Mateusz Morawiecki i minister zdrowia Adam Niedzielski na wspólnej konferencji prasowej przedstawili listę zmian, które zostaną wprowadzone w najbliższym czasie.
Minister zdrowia Adam Niedzielski poinformował Polaków o nowych pomysłach dotyczących sposobu liczenia limitów uczestników m.in. imprez okolicznościowych oraz koncertów. W rządzie trwa obecnie dyskusja na ten temat.
Internauci nie kryli oburzenia faktem, że minister zdrowia Adam Niedzielski jeździł na rowerze bez maseczki ochronnej. Okazuje się jednak, że fala krytyki, która spłynęła na polityka, jest niesłuszna, bowiem nie złamał on żadnych przepisów.
Życzenia Adama Niedzielskiego dla opiekunów medycznych nie spotkały się z aprobatą internautów. Niektórzy z internautów wprost wskazali, że minister zdrowia zachowuje się bezczelnie, składając tej grupie zawodowej życzenia i podziękowania za ciężką pracę, jednocześnie nie proponując im żadnej realnej pomocy.
Adam Niedzielski podczas konferencji, która odbyła się we wtorek 1 czerwca, przekazał Polakom kilka ważnych informacji. Jedna z nich mogła być nie lada zaskoczeniem, bowiem sytuacja związana z koronawirusem w Polsce cały czas ulega dużej poprawie, ale minister zdrowia i tak potwierdził, że rząd planuje zaostrzyć przepis dotyczący kwarantanny.
Głównym tematem obrad Rządowego Zespołu Zarządzania Kryzysowego było rozszerzenie obostrzeń sanitarnych na dwa kolejne województwa, które podzielą los Warmii i Mazur.
Podczas konferencji prasowej, która odbyła się dzisiaj Adam Niedzielski poinformował o aktualnych obostrzeniach. Zdradził też informacje o tym, co czeka nas na Wielkanoc. Niestety, nie miał dobrych informacji. Pojawiło się jednak światełko nadziei. Chodzi o luzowanie obostrzeń już po świętach.
Nieoficjalne informacje, do jakich dotarli dziennikarze Wirtualnej Polski wskazują, że dziś podczas popołudniowej konferencji prasowej Adam Niedzielski, minister zdrowia ma ogłosić całkowity lockdown kraju. Czy to koniec z regionalnymi obostrzeniami, a zaostrzone restrykcje obejmą cały kraj? Sprawdzamy najnowsze informacje.
Mamy najgorszą sytuację od lat. Tylko dziś padł tegoroczny rekord dziennej liczby zakażeń - 25 052 nowych przypadków zakażeń koronawirusem w Polsce. Przypomnijmy, że rekord dziennej liczby padł podczas II fali padł 8 listopada 2020 roku, wówczas stwierdzono 27 321 przypadków. Różnica wynosi zatem zaledwie 2 tysiące przypadków. Lockdown podczas II fali został wprowadzony przy dziennej liczbie 13 tys. przypadków.
Minister Zdrowia Adam Niedzielski wydał pilny apel do wszystkich pracodawców w Polsce. Przedstawiciel rządu prosi ich, aby w miarę możliwości zapewnili swoim pracownikom możliwość pracy zdalnej. Rozwiązanie ma pomóc w opanowaniu trudnej sytuacji epidemicznej.
Trzecia fala koronawirusa, o której się już oficjalnie mówi, sprawiła, że wielu rodziców straciło nadzieję na to, że ich dzieci wrócą do nauki stacjonarnej jeszcze w tym roku szkolnym. Minister Zdrowia zdradził, jakie są jego przewidywania oraz plany rządu w tej kwestii.
Adam Niedzielski, minister zdrowia poinformował, że zamieszanie związane ze szczepieniami przeciwko koronawirusowi dla osób z grupy wiekowej 40-60 lat, na które można było się zapisywać w nocy ze środy na czwartek, a które zostało anulowane we czwartek nie było „błędem systemu”, jak początkowo tłumaczono się z sytuacji. Niedzielski wskazuje, że przyczyną chaosu był brak konsultacji.
Chociaż najnowsze dane związane z zarażeniami koronawirusem mogą napawać optymizmem, innego zdania jest minister zdrowia. Adam Niedzielski w rozmowie z mediami nie dawał wielkich nadziei na powrót do normalnych czasów, jakie znamy sprzed wybuchu pandemii SARS-CoV-2. Szef resortu stąpa twardo po ziemi.W poniedziałek 5 kwietnia minister zdrowia potwierdził 9902 nowych przypadków koronawirusa. Ta liczba oznacza ogromny spadek w porównaniu do danych sprzed Wielkanocy. Adam Niedzielski jednak powstrzymuje się przed optymizmem. Jego ostatnie przesłanie trudno odebrać jako pozytywne.
Minister zdrowia, Adam Niedzielski cały czas dzieli się aktualnymi statystykami dotyczącymi trwającej pandemii koronawirusa. W jego mediach społecznościowych pojawiają się dane i statystyki dotyczące obecnej sytuacji w całym kraju oraz podejmowanych działań.
Minister zdrowia pojawił się jako gość porannej rozmowy RMF FM. Rozmowa poświęcona była kolejnym krokom, które będą podejmowane przez rząd w walce z epidemią koronawirusa. Skupiono się przede wszystkim na obostrzeniach, które obowiązują do 18 kwietnia i możliwości ich znoszenia.
Podczas dzisiejszej konferencji prasowej Adam Niedzielski przekazał bardzo ważne informacje. Lockdown w Polsce będzie zregionalizowany, co oznacza, iż poszczególne województwa mogą być objęte nieco innymi obostrzeniami w zależności od sytuacji, jaka w nich występuje.Minister Zdrowia powiedział, które z nich mogą spodziewać się zniesienia części obostrzeń jako pierwsze. Przedstawił też listę województw, gdzie sytuacja jest najcięższa.
O ewentualne złagodzenie obostrzeń związanych z nakazem zasłaniania ust i nosa na zewnątrz zapytała ministra zdrowia jedna z użytkowniczek serwisu Twitter. Przedstawiciel rządu stanowczo odpowiedział internautce.
Adam Niedzielski potwierdził, że trwają prace nad formą luzowania obostrzeń. Najprawdopodobniej proces przybierze charakter regionalny, chociaż ostatecznej decyzji jeszcze nie ma.Jutro Polacy mają otrzymać informację o tym, co zmieni się jeszcze przed majówką. W kolejnych dwóch dniach rządowy zespół zarządzania kryzysowego będzie decydował o formie zdejmowania obostrzeń. Minister powiedział, że wstępnie powinniśmy spoglądać raczej na przełom maja i czerwca, jeśli mówimy o zdejmowaniu obostrzeń.
Maseczki mają powstrzymywać rozprzestrzenianie się koronawirusa, jednak pojawia się coraz więcej głosów, że powinno się anulować nakaz ich noszenia na świeżym powietrzu. Pytanie w tej sprawie podczas dzisiejszej konferencji prasowej otrzymał również minister zdrowia.
W 2020 roku w Polsce odnotowano najwięcej zgonów w skali roku od czasów II Wojny Światowej. Liczba 480 tysięcy robi kolosalne i złowieszcze wrażenie. Wiele osób zastanawia się, czy przyczynił się do niej sam koronawirus, czy także inne czynniki. Minister Zdrowia Adam Niedzielski został o to zapytany, podczas jednego z publicznych wystąpień. Jego odpowiedź wydała się wielu osobom zaskakująca. Pojawiły się też głosy oburzenia.
Adam Niedzielski nie pozostawia złudzeń, obostrzenia związane z lockdownem zostały przedłużone. Co najmniej do 3 maja, a więc końca majówki nie ma możliwości otwarcia i kwaterowania gości w hotelach - oczywiście poza krótką listą wyłączeń. Decyzja ministra wywołała oburzenie w branży. Hotelarze nie pozostają dłużni i odpowiadają, że mimo zakazu otworzą hotele. Znaleźli kolejny sposób, by „przechytrzyć” rozporządzenie. Receptę zdradziła Polska Izba Hotelarzy, w swoim stanowisku wskazuje, że hotele powinny zacząć oferować zabiegi medyczne i paramedyczne, np. masaże czy fizjoterapię, dzięki czemu będą mogły legalnie działać.
W związku z odmrażaniem gospodarki Adam Niedzielski zwołał konferencję prasową, podczas której opowiedział o sytuacji pandemicznej. We wtorek 4 maja otwarte zostały obiekty kultury oraz przywrócono część handlu. Liczba zrażeń spada, jednak minister zdrowia zaznaczył, że konieczna będzie zaostrzenie przepisów dla osób przylatujących do Polski.W rozmowie z mediami Adam Niedzielski przyznał, że liczba zarażeń spadła o 30-40 procent w porównaniu do poprzednich tygodni. Jak zaznaczył minister zdrowia, te optymistyczne dane dają powód do tego, by jak najszybciej przywrócić planowane zabiegi.