Wyszukaj w serwisie
Goniec.pl > Fakty > Minister zdrowia: "Będziemy mieli do czynienia ze wzrostem zgonów"
Mateusz Sidorek
Mateusz Sidorek 06.05.2021 16:05

Minister zdrowia: "Będziemy mieli do czynienia ze wzrostem zgonów"

niebieski tekst goniec.pl na białym tle
Fot. East News Jakub Kaminski

Chociaż najnowsze dane związane z zarażeniami koronawirusem mogą napawać optymizmem, innego zdania jest minister zdrowia. Adam Niedzielski w rozmowie z mediami nie dawał wielkich nadziei na powrót do normalnych czasów, jakie znamy sprzed wybuchu pandemii SARS-CoV-2. Szef resortu stąpa twardo po ziemi.

W poniedziałek 5 kwietnia minister zdrowia potwierdził 9902 nowych przypadków koronawirusa. Ta liczba oznacza ogromny spadek w porównaniu do danych sprzed Wielkanocy. Adam Niedzielski jednak powstrzymuje się przed optymizmem. Jego ostatnie przesłanie trudno odebrać jako pozytywne.

Po poprawie statystyk dotyczących koronawirusa minister zdrowia nie popada w optymizm

Podczas rozmowy z dziennikarzami TVN24 minister zdrowia został zapytany o poprawiające się statystyki dotyczące zarażeń. Polacy z nadzieją patrzą na tendencję spadkową w statystykach i czekają na moment, kiedy rząd zacznie odmrażać gospodarkę.

W ostatnim czasie pojawiły się też doniesienia o coraz sprawniej działającym systemie szczepień. To kolejna rzecz, która może pozwalać liczyć na stopniowy powrót do normalności. Dziennikarze zapytali o perspektywę pokonania epidemii SARS-CoV-2.

Mimo tych sygnałów szef resortu wcale nie tryskał optymizmem w trakcie rozmowy z mediami. Minister zdrowia nie wybiegał tak w przyszłość i jasno dał do zrozumienia, że na powrót do czasów sprzed wybuchu pandemii koronawirusa nie ma co liczyć.

Jeśli mnie pytacie, czy wrócimy do czasów sprzed pandemii, to nie. Nie wrócimy. Nigdy – oświadczył Adam Niedzielski.

Zdaniem ministra zdrowia najtrudniejszy okres dopiero przed Polską

Z dalszej wypowiedzi ministra zdrowia wynika, że rząd skupia się na obecnej sytuacji i na razie nie myśli o poprawiającej się sytuacji. Wręcz przeciwnie – zdaniem Adama Niedzielskiego system zdrowia czeka jeszcze największe wyzwanie w nadchodzących tygodniach.

Jak przekazał szef resortu, rząd spodziewa się szczytu hospitalizacji za około 7 do 10 dni. Trzecia fala zarażeń okazała się znacznie groźniejsza, niż rząd przypuszczał. Duża liczba zachorowań na COVID-19 oraz obciążenie systemu zdrowia mogą wiązać się ze wzrostem zgonów.

Następnie niestety będziemy mieli do czynienia ze wzrostem zgonów, które będą tego konsekwencją – oświadczył Adam Niedzielski.

[EMBED-242]

Warto przypomnieć, że jak dotąd w Polsce SARS-CoV-2 stwierdzono u blisko 2,5 miliona osób. Z powodu COVID-19 zmarło ponad 55 tysięcy pacjentów. Nic dziwnego, że minister zdrowia wstrzymuje się z optymistycznymi obietnicami.

Obecnie prawdopodobnie nikt z rządu nie chce już popełnić rażących błędów, jakie przydarzyły się byłemu szefowi resortu Łukaszowi Szumowskiemu czy premierowi Mateuszowi Morawieckiemu, którzy zapowiadali już wygraną z koronawirusem i koniec epidemii. Niedawno szef rządu za swoje słowa przepraszał.

Artykuły polecane przez redakcję Goniec.pl:

Źródło: Super Express