Prezydent Ukrainy, Wołodymyr Zełenski, w jednym z ostatnich wywiadów zaskoczył odważnymi słowami na temat przyszłości Władimira Putina. Ukraiński przywódca nie ma wątpliwości, że dni rosyjskiego prezydenta są policzone. Podczas rozmowy poruszył również kwestię polityki Stanów Zjednoczonych wobec Rosji oraz roli niektórych amerykańskich polityków w kreowaniu światowej narracji na temat wojny.
Szef Biura Bezpieczeństwa Narodowego (BBN), gen. Dariusz Łukowski, podzielił się z opinią publiczną swoimi uwagami na temat stanu polskich zapasów wojskowych i przygotowań do obrony kraju w przypadku potencjalnej agresji. W rozmowie z prowadzącym program "Gość Wydarzeń" odniósł się do scenariuszy, w których Polska musiałaby stawić czoła atakowi, zanim sojusznicy zdążą udzielić pomocy.
Negocjacje pomiędzy Rosją i Ukrainą zakończyły się przełomowym porozumieniem, które może zmienić układ sił w regionie czarnomorskim. Jego wdrożenie obwarowane jest szeregiem warunków, które mogą okazać się kluczowe dla przyszłości całego układu. Kreml opublikował dokumenty potwierdzające podpisanie porozumienia, ale jego wejście w życie wciąż zależy od spełnienia licznych wymagań.
Były premier Leszek Miller od lat powiela rosyjską narrację, usprawiedliwia działania Kremla i podważa wiarygodność Zachodu. W jednej z ostatnich wypowiedzi powtórzył nieprawdziwą tezę Rosji o „ludobójstwie” w Donbasie, które rzekomo miało być przyczyną napaści na Ukrainę. Wcześniej Miller współpracował z portalem „Inna Polityka”, który kolportował wiadomości zgodne z linią propagandy Moskwy.
W kontekście nieustannych napięć na linii Rosja–Ukraina, rozmowy dyplomatyczne nabierają kluczowego znaczenia. W najnowszym wywiadzie Steve Witkoff, specjalny wysłannik prezydenta Donalda Trumpa do Rosji i Ukrainy, komentuje obecny stan stosunków międzynarodowych, wskazując na zaskakujące aspekty polityki Kremla i nadzieje na postęp w negocjacjach pokojowych.
Szef polskiego Ministerstwa Spraw Zagranicznych, Radosław Sikorski, kolejny raz odniósł się do możliwego rozwoju sytuacji wojennej w Ukrainie. Jego ostrzeżenia dotyczą potencjału Rosji do dalszej agresji w najbliższych latach, zwłaszcza w kontekście strategii Putina.
W rozmowie z francuskim tygodnikiem „L'Express” były doradca Władimira Putina, Władysław Surkow, zaprezentował kontrowersyjny pogląd na przyszłość Ukrainy, który wpisuje się w polityczne roszczenia Rosji wobec tego państwa. Jego słowa wywołały kolejne obawy o dalsze eskalowanie konfliktu w regionie.
W najbliższych dniach uwaga świata skupi się na ważnych rozmowach dyplomatycznych z udziałem przedstawicieli Ukrainy i Stanów Zjednoczonych. Harmonogram tych spotkań uległ zmianie, a przygotowania do nich nabrały wyjątkowego tempa. Sytuacja jest dynamiczna, a kulisy wydarzeń budzą coraz większe zainteresowanie opinii publicznej na całym świecie. Wołodymyr Zełenski przekazał przed chwilą ważną informację, która wprowadza poważne zmiany w prowadzonych rozmowach pokojowych.
Rosja po raz kolejny podejmuje kroki, które mogą znacząco wpłynąć na życie setek tysięcy Ukraińców przebywających na jej terytorium i w okupowanych regionach. Nowe regulacje ogłoszone przez Kreml wywołują niepokój zarówno wśród ekspertów, jak i międzynarodowych obserwatorów.
Donald Trump podczas czwartkowego wystąpienia ogłosił, że Stany Zjednoczone są bliskie podpisania umowy z Ukrainą dotyczącej wydobycia metali ziem rzadkich. Jednocześnie zapowiedział postęp w negocjacjach pokojowych i wyraził przekonanie, że wojna na Ukrainie może wkrótce się zakończyć. Czy rzeczywiście nadchodzą przełomowe zmiany?
Władimir Putin konsekwentnie realizuje swoją politykę zagraniczną, stawiając interes Rosji ponad wszelkie próby przerwania rosyjskiej inwazji na Ukrainę. We wtorek, w godzinach wieczornych, zakończyła się jego rozmowa z Donaldem Trumpem, po której wydano liczne oświadczenia. Świat mówi jednak głównie o tym, jak – tym razem bezpośrednio – Putin zakpił z prezydenta Stanów Zjednoczonych. Oto najważniejsze informacje.
We wtorek odbyła się szeroko komentowana na całym świecie rozmowa Donalda Trumpa z Władimirem Putinem. Tymczasem prezydent Stanów Zjednoczonych odniósł się do medialnych doniesień, jakoby rosyjski dyktator miał przedstawić wstrzymanie pomocy dla Ukrainy jako warunek w negocjacjach pokojowych.
Jeszcze kilka godzin temu świat śledził dyplomatyczne gesty i pełne nadziei komunikaty. Gdy wydawało się, że nadszedł moment wyczekiwanego wytchnienia, wydarzenia zaczęły przybierać zupełnie inny obrót. W tle wielkich rozmów, które miały przynieść spokój, pojawił się chaos i strach.
Sytuacja na froncie ukraińskim ulega dramatycznym zmianom. Po tygodniach intensywnych walk w obwodzie kurskim, rosyjska ofensywa zaczyna przynosić efekty, które mogą zadecydować o dalszym przebiegu konfliktu. Wszyscy, od wojskowych po politologów, zastanawiają się, co będzie dalej. Jedno jest pewne: Ukraina nie rezygnuje, ale Rosja może być bardziej pewna siebie niż kiedykolwiek. Czy Kursk zdeterminuje losy wojny?
Donald Trump i Władimir Putin odbędą dziś być może najważniejszą rozmowę w kontekście porozumienia o zawieszeniu broni między Rosją i Ukrainą oraz przystąpienia do negocjacji. Istnieje jednak uzasadniona obawa, że prezydent USA ulegnie żądaniom Putina. Jak zauważają eksperci, Kreml wciąż liczy na opanowanie całej Ukrainy. Jakie dokładnie tematy mogą zostać poruszone podczas wirtualnego spotkania?
Ukraińcy pracujący w Polsce coraz chętniej zmieniają pracę w poszukiwaniu lepszych warunków, średnio zarabiają więcej niż w swoim kraju, a ponadto są w stanie odłożyć pieniądze w ramach oszczędności. Najnowsze badanie ich satysfakcji z pracy – przeprowadzone przez Centrum Analityczne Gremi – pokazuje znaczącą różnicę w porównaniu z danymi sprzed dwóch lat. “Tak duża różnica w zarobkach między Polską a Ukrainą może zaważyć w kwestii powrotu obywateli tego kraju do ojczyzny po wojnie” – zauważa główny analityk Gremi Personal, Yuriy Grygorenko. Oto skrót raportu.
Ważne wieści ze Stanów Zjednoczonych. Sekretarz stanu USA Marco Rubio odbył w sobotę rozmowę telefoniczną z szefem Ministerstwa Spraw Zagranicznych Rosji, Siergiejem Ławrowem. Dotyczyła ona między innymi kolejnych kroków w sprawie negocjacji o zakończeniu wojny w Ukrainie. Co udało się ustalić? Oto szczegóły.
Delegacja Waszyngtonu zakończyła rozmowy z Rosją w sprawie 30-dniowego zawieszenia broni. Jak poinformował Donald Trump, spotkanie uważa za “bardzo udane i produktywne”. Tymczasem zagraniczne media piszą o upokorzeniu amerykańskiego prezydenta i jego negocjatorów. Wyszło na jaw, jak naprawdę został potraktowany przez Władimira Putina specjalny wysłannik Trumpa, Steve Witkoff.
Donald Trump kilka dni temu zapowiedział rozmowy z Rosją o możliwym zawieszeniu broni między nią a Ukrainą na okres 30 dni. W rozmowie z mediami amerykański prezydent zaznaczał, że może zakończyć wojnę “w ciągu kilku dni”. Teraz, po pierwszych negocjacjach, zwrócił się do Władimira Putina z osobliwą prośbą. Ten natychmiast mu odpowiedział. Na słowa głowy USA zareagował także Sztab Generalny Sił Zbrojnych Ukrainy.
Sytuacja na froncie ukraińsko-rosyjskim pozostaje napięta. Kolejne doniesienia z Kremla oraz USA wywołują lawinę spekulacji dotyczących przyszłości konfliktu. Najnowsze wydarzenia rzucają nowe światło na relacje między Moskwą a Waszyngtonem.
Rosja znalazła sposób na omijanie sankcji nałożonych na kraj w związku z inwazją na Ukrainę. Ułatwia on Władimirowi Putinowi transakcje z Chinami i Indiami. Informację na ten temat podała w piątek agencja Reutera powołując się na cztery dobrze poinformowane źródła.
Po spotkaniu Władimira Putina i Alaksandra Łukaszenki odbyła się wspólna konferencja prasowa obydwu prezydentów, podczas której padły słowa m.in. o negocjacjach pokojowych z Ukrainą. Kraje podpisały również istotne porozumienie. Czego dotyczy?
Zaskakująca wizyta Władimira Putina w obwodzie kurskim wywołuje nie lada emocje. Wszystko ze względu na dziwne nagrania ze spotkania, na których dźwięk nie zgrywa się z obrazem. Ponadto przywódca Rosji po raz pierwszy od czasu inwazji na Ukrainę pojawił się w stroju wojskowym. Zdaniem wielu zachowanie 72-latka to “wyraźny sygnał” dla Europy i świata. Oto szczegóły.
Władimir Putin spotkał się w czwartek z Aleksandrem Łukaszenką. Prezydenci Rosji i Białorusi rozmawiali m.in. o pogłębieniu współpracy między oboma krajami. We wspólnym oświadczeniu pojawiło się z kolei sporo oskarżeń. Padły też słowa skierowane bezpośrednio do Donalda Trumpa, jak i całego NATO. Ich wypowiedzi słyszał cały świat.
W środę Donald Tusk wybrał się do Turcji, a jednym z głównych punktów jego wizyty było spotkanie z tamtejszym prezydentem. Politycy rozmawiali przede wszystkim o obecnej sytuacji geopolitycznej na świecie. Tymczasem w sieci pojawiło się zaskakujące nagranie z udziałem szefa polskiego rządu i Recepa Tayyipa Erdogana.
Samolot z amerykańskim wysłannikiem właśnie przekroczył granicę rosyjską, co zostało potwierdzone przez agencję Reuters w czwartek, 13 marca. Misja wiąże się z kluczowym zadaniem dyplomatycznym, które może mieć wpływ na dalszy rozwój sytuacji na Ukrainie. Jego obecność w Rosji ma na celu przeprowadzenie rozmów, które mogą doprowadzić do zawarcia istotnych ustaleń międzynarodowych.
W środowe popołudnie media na całym świecie obiegła informacja o niespodziewanej wizycie Władimira Putina w jednym z regionów zaatakowanych przez siły Ukrainy. Prezydent Rosji zdecydował się również na bardzo poważne zapowiedzi. Określił, co stanie się w “niedługiej przyszłości”. Do sieci trafiło nagranie.
Internetowa kłótnia między Radosławem Sikorskim a Elonem Muskiem i sekretarz stanu USA Marco Rubio odbiła się echem na całym świecie. Tymczasem niedługo po feralnym wydarzeniu doszło do czegoś zaskakującego. Polski minister otrzymał bardzo ważny telefon. Mówi o tym cała Polska.