Potrzebował usprawiedliwienia na uczelnię. Na ratunek pospieszył papież Franciszek
19-letni Wyatt Olivas jest amerykańskim studentem i katechetą. Nastolatek na cztery tygodnie przeniósł się jednak do Rzymu, gdzie wziął udział w tegorocznym synodzie. Aby nie ponieść przykrych konsekwencji długiej nieobecności na uczelni, pilnie potrzebował usprawiedliwienia, które aby było ważne, potrzebowało podpisu wiarygodnej osoby. Na pomoc pospieszył mu więc sam papież Franciszek.
19-letni student z USA uczestnikiem synodu w Rzymie
19-letni Wyatt Olivas dostąpił zaszczytu bycia zaproszonym na tegoroczny synod w Rzymie jako jego najmłodszy uczestnik. Na co dzień Olivas jest studentem i katechetą w amerykańskim stanie Wyoming. Ostatnie cztery tygodnie spędził jednak we Włoszech.
Nastolatek już za kilka dni będzie w samolocie do USA, a podróż zajmie mu ok. 13 godzin. Niestety, również wtedy Wyatt powinien pojawić się na zajęciach i wykładach.
Mając na względzie wyczerpującą podróż, chłopak postanowił dodatkowo zrobić sobie kilkudniową przerwę w studenckich obowiązkach, ale aby nie ponieść przykrych konsekwencji, musiałby okazać stosowne usprawiedliwienie. Właśnie dlatego postanowił napisać je sobie osobiście.
Gdzie jest Grzegorz Borys? Byli sąsiedzi ujawnili nieznane fakty, tego nikt się nie spodziewałNastolatek napisał sobie usprawiedliwienie na uczelnię
W usprawiedliwieniu Wyatt napisał, że był integralną częścią synodu, na którym wraz z innymi ciężko pracował, przyczyniając się do ważnego wydarzenia w Kościele. Ponadto, zaznaczył, że jego wysiłki zostały docenione, a organizatorzy są mu wdzięczni za poświęcenie i ciężką pracę. Jak uzasadniał, zasługuje na przerwę od zajęć, aby nabrać energii i wrócić pełnym skupienia, dlatego prosi o zwolnienie na krótki czas z zajęć.
Dokument podpisał papież Franciszek
Usprawiedliwienie zostało napisane, ale aby miało szansę zostać uwzględnione, potrzebny był uwiarygadniający je podpis. 19-latek postanowił więc uderzyć najwyżej, jak tylko się da i uznał, że najbardziej kompetentny w tej sprawie będzie sam papież Franciszek.
ZOBACZ: Ksiądz zażądał zbyt wysokiej opłaty za pogrzeb. Został aresztowany
Wiele osób zapewne nie podjęłoby się takiego wyzwania, od razu spisując je na straty, ale nie Wyatt. Nastolatek poprosił Ojca Świętego o złożenie podpisu pod dokumentem podczas przerwy w kongregacjach generalnych. Franciszek z uśmiechem przychylił się do prośby.
- To prawda, jesteś ważny - powiedział, przekazując 19-latkowi usprawiedliwienie.
Źródło: Polsat News