Nie żyje matka, córka i wnuczka. Do sieci trafiło porażające nagranie
Niemal całą Polską wstrząsnął tragiczny wypadek, do którego doszło 1 czerwca w Kargowej (woj. lubuskie). Samochód osobowy wjechał w trzy kobiety: matkę, córkę i wnuczkę, które przechodziły przez jezdnię poza przejściem dla pieszych. Niestety żadna z nich nie przeżyła. W sieci pojawiło się nagranie z momentu tragicznego wypadku.
Tragiczny wypadek w Kargowej. Zginęła matka, córka i wnuczka
Do tragicznego zdarzenia doszło późnym wieczorem 1 czerwca w Kargowej. Trzy kobiety w wieku 28, 46 i 72 lata (matka, córka i wnuczka) wracały z festynu z okazji "Dnia Kargowej". Przechodziły przez jezdnię poza przejściem dla pieszych, gdy uderzył w nie osobowy fiat punto, prowadzony przez 22-letniego mężczyznę.
Siła uderzenia była na tyle duża, że dwie z kobiet zginęły na miejscu. Trzecia została przewieziona do szpitala, jednak lekarzom nie udało się uratować jej życia. Policja zatrzymała kierowcę. Wiadomo, że 22-latek był trzeźwy. Teraz w sieci pojawiło się nagranie z momentu tragicznego wypadku.
Wybory do Europarlamentu 2024. Zliczono głosy, wszystko już jasneTragiczny wypadek w Kargowej. W sieci pojawiło się nagranie
W mediach społecznościowych na profilu "Bandyci drogowi" pojawiło się nagranie z tragicznego wypadku, do którego doszło w Kargowej 1 czerwca. Zarejestrowała je kamera jednego z kierowców, który w momencie zdarzenia przejeżdżał trasą.
ZOBACZ: Pogrzeb trzech kobiet z Kargowej. Kobiety spoczną w jednym grobie
Mimo iż film nie jest najlepszej jakości, to widać, że miejsce, w którym doszło do tragedii, nie jest dobrze oświetlone. Nagranie zarejestrowało moment, w którym auto uderza w przechodzące kobiety.
22-latek usłyszał zarzut spowodowania wypadku ze skutkiem śmiertelnym. Mężczyźnie grozi 8 lat pozbawienia wolności.
Eksperci o wypadku
Jak zaznacza portal zajmujący się bezpieczeństwem ruchu drogowego brd24.pl, nagranie pozwala ustalić dokładne miejsce, w którym doszło do uderzenia. Jak podkreślają eksperci, nie jest o miejsce "niedozwolone" do przechodzenia przez jezdnię.
W tym miejscu nie ma przejścia dla pieszych, ale nie jest to "niedozwolone miejsce" do przekraczania jezdni. Przypomnijmy: zgodnie z prawem pieszy może przekroczyć jezdnię, gdy do przejścia dla pieszych jest dalej niż 100 m. Mówi o tym art. 13 Prawo o ruchu drogowym - podkreślono na portalu brd24.pl.
ZOBACZ: Potrącił 3-latkę i uciekł. Jest przełom w poszukiwaniach, policja apeluje
Zdaniem ekspertów kluczową kwestią będzie ustalenie dokładnej prędkości, z jaką w momencie zdarzenia poruszał się 22-letni kierowca.
Taką prędkość zrekonstruuje biegły, którego powoła prokuratura. Jeśli tuż przed końcem miejscowości 22-latek zaczął rozwijać wyższą prędkość, będzie to w jego sprawie okoliczność obciążająca - zaznacza portal.