Wyszukaj w serwisie
Goniec.pl > Fakty > Pogrzeb trzech kobiet z Kargowej. Kobiety spoczną w jednym grobie
Laura  Młodochowska
Laura Młodochowska 06.06.2024 17:55

Pogrzeb trzech kobiet z Kargowej. Kobiety spoczną w jednym grobie

wypadek
Fot. Policja Zielona Góra

Śmiertelny wypadek w Kargowej wstrząsnął całą Polską. W piątek odbędzie się pogrzeb trzech kobiet, które w ubiegłą sobotę zostały potrącone przez 22-latka. Córka, matka i babcia spoczną w jednym grobie. Na miejsce ich ostatniego pożegnania wybrano rodzinną miejscowość Karszyno (woj. lubuskie).

Tragedia w Kargowej

Do wypadku doszło 1 czerwca w Kargowej niedaleko Zielonej Góry. Około 21.30, po wizycie na lokalnym festynie, matka i córka pomagały przejść na drugą stronę ruchliwej drogi swojej babci. Kobiety trzymały się za ręce, aby jak najszybciej pokonać jezdnię w niedozwolonym miejscu. Chwilę później zostały potrącone przez 22-latka jadącego punto, ich życia nie udało się uratować. Najmłodsza z kobiet osierociła czwórkę dzieci, najstarsza miała jedenaścioro wnuków.

Nie żyje kobieta, sześć osób w szpitalu. Droga całkowicie zablokowana

Ofiary spoczną w jednym grobie

W piątek, 7 czerwca, odbędzie się ostatnie pożegnanie trójki tragicznie zmarłych kobiet. Matka, córka i wnuczka spoczną w jednym grobie na parafialnym cmentarzu w ich rodzinnej miejscowości Karszyn. Msza rozpocznie się o godz. 10 w kościele pw. św. Jadwigi, pół godziny wcześniej odmówiony zostanie różaniec w intencji zmarłych. Później kondukt żałobny przejdzie na miejscowy cmentarz, gdzie zostaną złożone trzy trumny.

Nie umiera ten, kto trwa w sercach i pamięci naszej – napisali w ich nekrologu bliscy.

Strażacy z OSP KSRG w Kargowej zdecydowali się na wsparcie rodzin zmarłych. W filmie opublikowanych na Facebooku zachęcają do wpłacania środków na zbiórkę na rzecz dzieci zmarłej pani Sandry.

ZOBACZ: Nie żyje jedna osoba, dwie są ranne. W akcji śmigłowiec LPR, droga zablokowana

Sprawca wypadku z Kargowej usłyszał zarzuty, głos zabrała jego matka

22-letni kierowca usłyszał zarzut spowodowania wypadku ze skutkiem śmiertelnym, grozi mu do 8 lat więzienia. Kilka dni temu głos w sprawie koszmarnego wypadku zabrała jego mama.

To jest tak straszna tragedia, że nie możemy dojść do siebie. Ja znam tamtą rodzinę, jestem zdruzgotana, przeżywam to razem z nimi – powiedziała w rozmowie z Faktem.