Wyszukaj w serwisie
Goniec.pl > Wiadomości > "Nie wierzę światu". Pełen gorzkich słów i ostrzeżeń wywiad Zełenskiego dla CNN
Agata Jaroszewska
Agata Jaroszewska 17.04.2022 19:53

"Nie wierzę światu". Pełen gorzkich słów i ostrzeżeń wywiad Zełenskiego dla CNN

Wołodymyr Zełenski udzielił CNN szczerego wywiadu
cnn

CNN przekonało Wołodomyra Zełenskiego do udzielenia wywiadu, a prezydent Ukrainy podzielił się osobistymi przemyśleniami na temat wojny. - Nikt nie oczekiwał, że Rosjanie będą w taki sposób atakować ukraińskich cywili - mówił, podkreślając wcześniej, iż zaskoczenie wywołał sam fakt tak otwartej agresji ze strony Rosji. Mocnych słów padło jednak zdecydowanie więcej.

- Być może da się zakończyć tę wojnę bez dialogu, bez kompromisu, ale jaka jest tego cena? Ofiary w ludziach. I tę cenę płacą Ukraińcy - powiedział Wołodymyr Zełenski w rozmowie z dziennikarzami CNN.

Dodał, że konieczne jest prowadzenie działań, które przyniosą ze sobą wycofanie rosyjskich żołnierzy. - Musimy zrobić wszystko, by ta wojna nie ciągnęła się w nieskończoność - dodał prezydent Ukrainy. Nie zabrakło gorzkich słów, ale i deklaracji o zagrożeniu atakiem chemicznym, a nawet atomowym.

Wołodymyr Zełenski dla CNN: przyzwoite warunki pokoju

Stanowisko prezydenta Ukrainy w sprawie tego, jak zakończyć ma się wojna w Ukrainie jest jasne: jak najszybciej. Niemniej nie znaczy to, że Wołodymyr Zełenski i reprezentujący go negocjatorzy zgodzą się na wszystkie.

W czasie wywiadu dla CNN prezydent Ukrainy przedstawił jednoznaczne zdanie w tej sprawie. - Warunki osiągnięcia pokoju muszą być przyzwoite, nie możemy oddać naszego terytorium, jednak po Buczy, Wuhłedarze i Mariupolu nasze społeczeństwo nie chce, byśmy rozmawiali z Rosjanami - stwierdził Wołodymyr Zełenski.

Odniósł się również do dyplomatycznego stwierdzenia Emmanuela Matrona, który w ostatnich tygodniach mocno naraził się Ukraińcom. - Rozumiem, że Emmanuel Macron chce, by Rosja wzięła udział w negocjacjach. [...] Musi on jednak zrozumieć, że to nie jest "operacja", to nie jest nawet wojna; to ludobójstwo i mamy na to dość dowodów - mówił wprost do kamery CNN prezydent Ukrainy.

Zachowanie Rosjan jest dowodem, że są zdolni do wszystkiego

Chociaż zaskoczeniem był nie tylko atak Rosji na Krym w 2014 roku, ale i ten z 24 lutego 2022 roku, to Wołodymyr Zełenski w czasie szczerego wywiadu wyznał, iż nikt po stronie ukraińskiej nie podejrzewał, że "oni (Rosjanie - przyp. red.) nas tak nienawidzą". W opinii prezydenta Ukrainy dowodzą tego kolejne rozmowy rosyjskich żołnierzy przechwytywane przez ukraiński wywiad.

W połączeniu z kolejnymi zbrodniami wojennymi i rozkazami napływającymi wprost z Kremla Wołodymyr Zełenski wysnuł tezę, iż Rosjanie zdolni są do wyjątkowo okrutnych rzeczy.

- Nie tylko ja, ale cały świat obawia się, że Rosja może użyć broni jądrowej i Rosjanie mogą to zrobić, bo za nic mają życie ludzkie - powiedział prezydent Ukrainy. Dodatkowo z ust Wołodomyra Zełenskiego padły wielomówiące słowa o sytuacji Ukrainy.

Ukraińcy w godzinie próby otrzymali pomoc, ale koniec końców muszą liczyć tylko na siebie. - Jedyna wiara, jaka pozostała, to wiara w nas samych, w naszych ludzi, w nasze siły zbrojne i wiara, że kraje będą nas wspierać nie tylko słowami, ale i uczynkami - słyszymy w wywiadzie dla CNN.

- Nie wierzę światu. Po tym, co widzieliśmy, co się dzieje w Ukrainie... Nie mam tego zaufania, że powinniśmy wierzyć jakimś krajom i jakimś liderom. Nie wierzymy w słowa. Po rosyjskiej eskalacji nie wierzymy sąsiadom. Już w to wszystko nie wierzymy - dodał gorzko Wołodymyr Zełenski.

Artykuły polecane przez redakcję Goniec.pl:

Źródło: cnn