Szymon Hołownia się wściekł, chodzi o Trzaskowskiego i Nawrockiego. Grzmi o skandalu

W środę, 9 kwietnia kandydat KO Rafał Trzaskowski opublikował w mediach społecznościowych krótkie nagranie, w którym wezwał do debaty prezydenckiej swojego głównego oponenta - Karola Nawrockiego. Wydarzenie miałoby być transmitowane w najbliższy piątek między innymi na antenie telewizji publicznej. Do całej sprawy w bardzo mocnych słowach odniósł się Szymon Hołownia.
Trzaskowski rzucił wyzwanie Nawrockiemu
“Panie Karolu Nawrocki, słyszę, że chce pan debatować. Zapraszam. Tylko ostrzegam, trzeba będzie odpowiadać na pytania dziennikarzy. Już w najbliższy piątek, o godz. 20, czekam na pana w Końskich. Wystarczy panu odwagi?” - mówi na krótkim nagraniu Rafał Trzaskowski. “Uczciwe zasady, największe telewizje” - brzmi podpis pod wideo.
Propozycja kandydata Koalicji Obywatelskiej rozeszła się po sieci w mgnieniu oka, a na odpowiedź Nawrockiego nie trzeba było długo czekać.
To on wygrałby obie tury wyborów prezydenckich. Polacy zdecydowali Znany bank może zniknąć z Polski. Miliony Polaków mają w nim kontaNawrocki podnosi rękawice i stawia warunek
"Przywykł Pan do cieplarnianych warunków prowadzenia swojej kampanii, komfortowa dla Pana jest też ta propozycja. Ale jest to dla mnie bez znaczenia - jestem gotów. Mam tylko jeden warunek: udział mają wziąć wszystkie telewizje, także te, które nie mogą Panu zadawać pytań na konferencjach. Szczegóły niech dogadają sztaby" - napisał w swoich mediach społecznościowych Karol Nawrocki.
Propozycja debaty Trzaskowskiego odbiła się szerokim echem i spotkała z komentarzami wielu polityków. Wśród nich jest m.in. Szymon Hołownia, który pokusił się o bardzo dosadną opinię.
Hołownia ostro o debacie. Domaga się jednej rzeczy
Na propozycję kandydata KO zareagował m.in. Donald Tusk, który swoim wpisem wbił szpilkę Jarosławowi Kaczyńskiemu. “Rafał Trzaskowski zaproponował debatę Karolowi Nawrockiemu! Nie w Warszawie, w Końskich! Nie musiał. Podjął ryzyko, mimo wyraźnej przewagi w sondażach. Kaczyński zawsze uciekał przed starciem „jeden na jeden”. Czy jego kandydat też okaże się tchórzem? Zobaczymy już w piątek” - napisał premier.
Głos w sprawie zabrał także Przemysław Czarnek z PiS. “Haloooo, Panie Bonżur!!!! Tylko niech Pan trafi do Końskich, a nie gdzieś na Bemowo... Kolejna kompromitacja Trzaskowskiego” - wskazał.
"Kandydat PiS niby chętny, niby zapraszał… teraz zaczyna stawiać warunki. To jak to w końcu jest Panie Nawrocki?" — zapytała wicemarszałek Sejmu Dorota Niedziela, w odpowiedzi na wpis Karola Nawrockiego. Na dosadne słowa zdecydowała się również posłanka KO Magdalena Łośko. "Lider sondaży zaproponował debatę osobie, która według wielu sondaży nie wchodzi do drugiej tury. To się nazywa odwaga i pewność siebie. Po prostu Trzaskowski wie, że jest mocny i Nawrocki nie jest w stanie mu zagrozić w bezpośredniej debacie" - stwierdziła.
ZOBACZ: Rozsierdzony Jarosław Kaczyński grzmi po klęsce TV Republika. Padły poważne zarzuty
Do propozycji debaty odniósł się również jeden z faworytów w wyścigu o fotel prezydenta, czyli Sławomir Mentzen z Konfederacji.
Trzaskowski podał dzisiaj pomocną dłoń Nawrockiemu, bo wie, że wszystkie sondaże wskazują, że w drugiej turze będzie miał z nim łatwiej, niż ze mną. System się broni, bo widzi, że duopol PO-PiS-u może się skończyć i nie chce dopuścić do tego, żeby w Polsce w końcu coś się zmieniło! - zaznaczył.
Z kolei zupełnie inne spojrzenia na temat konfrontacji Trzaskowskiego i Nawrockiego ma Szymon Hołownia. "Na chłodno: organizacja przez TVP debaty dwóch wybranych kandydatów przed pierwszą turą to absolutny skandal i złamanie demokratycznych procedur, który nie miał miejsca nawet za rządów PiS" - napisał kandydat Trzeciej Drogi na platformie X. Dodał także, że jego sztab będzie domagał się wystosowania zaproszenia do Końskich dla wszystkich kandydatów. Debatę między przedstawicielami PiS i KO chce transmitować pięć telewizji: TVP, TVN24, Polsat News, TV Republika i telewizja wPolsce24.





































