Rosyjski żołnierz rozmawiał z żoną, ukraiński wywiad wszystko nagrał. Plany Putina ujawnione
Słowa rosyjskiego żołnierza przechwycone przez ukraiński wywiad rzucają nowe światło na dalsze plany Władimira Putina. Padła konkretna data, po której Rosjanie mają "zrównać wszystko z ziemią".
Niszczenie ukraińskich miast i mordowanie cywili jest zgodne z planem Władimira Putina? Główny Zarząd Wywiadu Ministerstwa Obrony Ukrainy ujawnił rozmowę Rosjanina i jego żony.
Wojskowy walczący na wojnie w Ukrainie postanowił wprost powiedzieć czekającej na niego ukochanej, jakie plany mają dowódcy. Rozkazy otrzymane przez nich od Władimira Putina obrazują dalsze - wyjątkowo okrutne - plany Rosji.
Władimir Putin podał datę, później Rosjanie mają "zrównać wszystko z ziemią"
Materiały pozyskiwane z podsłuchu rozmów telefonicznych okupujących Ukrainę żołnierzy są regularnie publikowane przez ukraiński wywiad wojskowy. Tym razem służby przedstawiły zapis rozmowy Olega Karasowa. - Powiedział swojej żonie o instrukcjach, jakie rosyjskie wojsko otrzymało w sprawie dalszych działań w Ukrainie - przekazał Główny Zarząd Wywiadu Ministerstwa Obrony Ukrainy.
- Ta rozmowa potwierdza, że Rosja celowo przeszła do taktyki niszczenia ukraińskich miast i zbrodni na ludności cywilnej na bezpośrednie polecenie najwyższego kierownictwa wojskowego i politycznego kraju, w tym prezydenta Putina - czytamy w opisie nagrania rozmowy Rosjanina z żoną.
Co takiego wyjawił Oleg Karasow? W rozmowie ze swoją ukochaną wyznał, że jego dowódcy otrzymali jasne instrukcje wprost z Władimira Putina urzędującego na Kremlu.
- Putin powiedział, że jeżeli nie osiągniemy zakładanego celu do 10 maja, to mamy zrównać wszystko z ziemią - mówi żonie rosyjski żołnierz. Na tym jednak nie poprzestał. Ukraiński wywiad zdobył kolejne wiadomości na temat planów dalszych ruch wojsk Władimira Putina.
Rosjanie są świadomi, że ukraińska armia nie ustaje w walce
Rozkazy na temat okrutnych działań Rosjan napływają wprost z Kremla. Najważniejsi politycy w kraju, w tym dowódcy wojskowi i Władimir Putin zakładają więc, iż Rosjanie walczący na wojnie w Ukrainie będą dokonywać kolejnych zbrodni wojennych.
W przechwyconej przez ukraiński wywiad rozmowie żołnierza armii Władimira Putina padają słowa wskazujące, iż część okupowanych miast już teraz zostało wpisanych na listę lokalizacji, które po przejściu rosyjskich żołnierzy mają zniknąć.
- Wciąż próbujemy "wyzwolić" Rubieżne, a Lisiczańsk i Siewierodonieck zrównamy z ziemią - wyznał swojej żonie walczący w Ukrainie Oleg Karasow. Niemniej żołnierz nie ukrywa, że opór stawiany przez ukraińską armię znacznie utrudnia wykonywanie kolejnych celów bojowych.
Oleg Karasow nie ukrywa, że rosyjskie wojsko nie może przesuwać się na bardziej wysunięte pozycje, gdyż jest nieustannie pod atakiem Ukraińców. - Codziennie do nas strzelają - stwierdził. Dodał, że pod ogień trafiają nie tylko szeregowi wojskowi, ale również ciężki sprzęt, w tym czołgi.
Artykuły polecane przez redakcję Goniec.pl:
MSZ Ukrainy: "przesiedlone dzieci mogą być nielegalnie adoptowane"
Wielu Polaków przed Wielkanocą przeżyje prawdziwy zawód. Chodzi o ich pieniądze na kontach bankowych
Źródło: goniec.pl
