Napisała wyjątkowy list "od Kamilka". Jego treść poruszyła wielu Polaków
Polaków wciąż szokuje to, co stało się z 8-letnim Kamilkiem z Częstochowy. Wielu z nas daje upust swojemu gniewowi, pomstując na oprawców chłopca i instytucje. Poetka Anna Sobańska w dniu śmierci dziecka postanowiła przelać swoje uczucia na papier i stworzyć wiersz. Wpis na Facebooku poruszył internautów.
Śmierć 8-letniego Kamilka wstrząsnęła całą Polską
Cała Polska żyje skatowaniem 8-letniego Kamilka, który zmarł 8 maja. Kat dziecka, Dawid B., może spodziewać się surowszej kary. Prokurator generalny zapowiedział, że zostanie zmieniona kwalifikacja czynu. - Wydałem polecenie, by zmieniono kwalifikację czynu z usiłowania zabójstwa i znęcania się ze szczególnym okrucieństwem na zabójstwo ośmiolatka z Częstochowy przez ojczyma. Będziemy dążyć do najsurowszego wymiaru kary dla sprawcy - powiedział kilka dni temu Zbigniew Ziobro.
Od pierwszych dni, kiedy Kamilek przebywał w szpitalu, w sieci pojawiały się komentarze domagające się kary śmierci dla oprawcy. Te komentarze nasiliły się po ogłoszeniu przez media wiadomości o śmierci 8-letniego chłopca. Jednak w naszym systemie prawnym kara ta od dawna nie obowiązuje.
Wraz z wejściem w życie nowego Kodeksu Karnego w 1997 roku, 1 września 1998 roku w Polsce zniesiono karę śmierci. Osoby, które zostały na nią prawomocnie skazane, otrzymały wyroki dożywocia. Co więcej, Polska zobowiązana jest międzynarodowo do przestrzegania zakazu wprowadzania kary śmierci.
Najbliżsi 8-letniego Kamilka mają ważną prośbę. Nowy komunikat ws. pogrzebuŚmierć 8-letniego wstrząsnęła całą Polską. Ekspert zabrał głos
Profesor Brunon Hołyst został poproszony przez dziennikarzy Radia ZET o skomentowanie wpisów, które coraz częściej pojawiają się w sieci, nawołujących jawnie do linczu lub nawet morderstwa oraz udostępniających wizerunki opiekunów Kamila. - Gniew ludu jest okrutny. Skumulowany powoduje wyjątkowo radykalne i negatywne emocje w stosunku do ojczyma - uznał kryminolog. Jednakże, zdaniem eksperta, takie zachowanie nie jest niczym wyjątkowym i stanowi naturalną reakcję obronną ludzi, którzy w podobnych sytuacjach są kierowani najniższymi instynktami.
- Zrobili dziecku krzywdę, a nie ma kary śmierci , więc powinien ktoś ich zabić, bo nie zasługują na życie. Zdaniem ludzi powinni zginąć w więzieniu. Z punktu widzenia humanitarnego jest to niedopuszczalne, ale trzeba zrozumieć psychologię tłumu i ten skumulowany gniew ludzi - przekonywał.
Poetka na swój sposób odniosła się do tragedii 8-letniego Kamilka
Ludzie mają różne mechanizmy obronne i każdy z nas radzi sobie z tą tragiczną sytuacją po swojemu. Pani Anna Sobańska, poetka, pedagożka społeczny i specjalistka z zakresu psychologii z Bydgoszczy, bardzo przejęła się sprawą chłopca i postanowiła napisać wiersz zatytułowany "LIST OD KAMILKA". Treść wiersza opublikowała na Facebooku. Post ten został opublikowany 8 maja, w dniu śmierci dziecka, i już został udostępniony kilka tysięcy razy. W komentarzach internauci przyznają, że słowa poetki bardzo ich poruszyły, a niektórzy nawet płakali. Poniżej przedstawiamy treść wiersza:
Nie prosiłem się na świat.
Niczego nie oczekiwałem.
Nie chciałem nikomu psuć życia.
Cichutko w kącie siedziałem.
Nikt nie słyszał, jak płaczę.
Nikt nie widział, jak mnie katowali.
Nie miałem siły się obronić.
Serce i kości mi łamali…
Bałem się spać, otworzyć oczy.
Cały czas ze strachu drżałem.
Mama i ojczym nienawidzili mnie.
Dlaczego - nie rozumiałem.
Pewnego dnia skrzywdzili tak mocno, że czułem tylko, jak znikam…
Jak każdy kawałek duszy i ciała, nade mną gdzieś umyka.
Ból przeraźliwy zamienił się w nicość, krzyk - w pustkę nieopisaną.
Tylko źli ludzie pozostali źli. I co nam to wszystko dało...?
Źródło: Anna Sobańska/Facebook