Najnowsze informacje o głodzonej 3,5-latce. Szpital właśnie potwierdził
W połowie grudnia 3,5-letnia Helenka trafiła do szpitala w Zielonej Górze. Była skrajnie zagłodzona, do czego doprowadzili ją rodzice. Lekarze natychmiast zdecydowali o przyjęciu jej na oddział intensywnej terapii. Dziewczynka była w ciężkim stanie. Tymczasem przed chwilą media obiegła informacja o tym, w jakim stanie jest obecnie dziewczynka.
Dramat 3,5 rocznej dziewczynki
ramat Helenki wyszedł na światło dzienne dopiero w niedzielę, 15 grudnia. Wówczas 3,5-latka trafiła do szpitala w Zielonej Górze (woj. lubuskie), ważyła zaledwie 8 kg, czyli tyle co 9-miesięczne dziecko. Nie było z nią kontaktu. Lekarze natychmiastowo zdecydowali o przewiezieniu jej na oddział intensywnej terapii.
Niedługo później okazało się, że za stan dziecka odpowiedzialni są rodzice. Prokuratura poinformowała, że stosowali wobec niego bardzo restrykcyjną dietę karmiąc tylko winogronami i mlekiem.
Termin mija 2 stycznia. Nie złożysz wniosku, nie dostaniesz pieniędzy Nie żyją dwie osoby, strażacy znaleźli ciała. Spełnił się najczarniejszy scenariuszRodzice Helenki są w więzienniu
Niedługo po tym, jak Helenka trafiła do szpitala, jej rodzice zostali zatrzymani przez policję na 48 godzin. W trakcie przesłuchania nie przyznawali się do winy twierdząc, że od jakiegoś czasu była apatyczna i nie chciała jeść.
Rodzice mieli w szpitalu zgłaszać prośby, żeby lekarze respektowali ich przekonania w zakresie diety, odżywiania dziecka. Miały też paść słowa, że po wyjściu ze szpitala będą musieli oczyszczać dziecko z toksyn. Tak poważne słowa były dla nas bardzo niepokojące - powiedziała w rozmowie z TVN Ewa Antonowicz, rzeczniczka Prokuratury Okręgowej w Zielonej Górze.
W środę, 18 grudnia Magdalenie J. i Rafałowi B. postawiono zarzuty. “Rodzice usłyszeli zarzuty stworzenia choroby realnie zagrażającej życiu w postaci niewydolności wielonarządowej, która została doprowadzona przez nieodpowiednie odżywianie, niezaspokojenie potrzeb żywieniowych małoletniej, co w ocenie prokuratury stanowiło również znamiona przestępstwa znęcania się nad małoletnią” - poinformowała Ewa Antonowicz. W czwartek natomiast sąd w Świebodzinie zdecydował o ich tymczasowym aresztowaniu. Powodem jest obawa utrudniania postępowania, matactwa oraz grożąca parze surowa kara. Grozi im 20 lat więzienia.
3,5-latka decyzją sądu ma trafić do rodziny zastępczej. Stanie się tak dopiero, gdy zakończy się jej leczenie. “Sąd w Świebodzinie będzie decydował co z władzą rodzicielską tego dziecka. Na pewno będzie decydował w najbliższym czasie co do zarządzeń tymczasowych, kto ma tą władzę rodzicielską wobec dziecka sprawować i kto ma się nim z punkty widzenia prawnego opiekować na czas ewentualnie postępowania o pozbawienie władzy rodziców” - powiedział prokurator Łukasz Wojtasik.
Najnowsze informacje o stanie zdrowia 3,5-letniej Helenki
3,5-letnia Helenka znajduje się obecnie w Centrum Zdrowia Matki i Dziecka w Szpitalu Uniwersyteckim w Zielonej Górze. Dziennikarze serwisu o2 zapytali niedawno, w jakim jest stanie.
Dziewczynka cały czas przebywa w naszym szpitalu pod opieką lekarzy. Nadal znajduje się na oddziale intensywnej terapii. Ze względu na fakt, iż przybiera na wadze i coraz częściej spożywa posiłki doustnie, wkrótce zostanie przeniesiona na inny oddział. Na razie jest za wcześnie, aby określić, na jaki oddział trafi i kiedy to nastąpi. Pacjentka nadal jest pod opieką fizjoterapeuty i logopedy - przekazała Sylwia Malcher-Nowak, rzecznik szpitala w Zielonej Górze.
U dziecka zdiagnozowano także opóźnienie intelektualne i rozwojowe. Jak relacjonowali lekarze, początkowo nie było z nią praktycznie żadnego kontaktu. “Dziecko zaczyna już nawiązywać kontakt, bardzo nas cieszy to, że stan się poprawia, to daje nadzieję, choć trzeba być jeszcze ostrożnym w rokowaniach” - przyznała tydzień temu rzeczniczka.