Wyszukaj w serwisie
Goniec.pl > Wiadomości > Dramat na basenie w polskim mieście. Lekarze walczą o życie 12-letniej dziewczynki
Laura Młodochowska
Laura Młodochowska 29.12.2024 18:35

Dramat na basenie w polskim mieście. Lekarze walczą o życie 12-letniej dziewczynki

karetka
Fot. materiały własne

Tragiczne doniesienia z województwa podkarpackiego. Lekarze walczą o życie 12-letniej dziewczynki po zdarzeniu na jednym w miejscowych basenów. Policjanci ujawnili porażające szczegóły wypadku. Trwają czynności dochodzeniowo-śledcze, w tym przesłuchiwanie świadków. Mundurowi sprawdzą m.in., gdzie w tym czasie przebywały osoby odpowiedzialne za bezpieczeństwo na basenie. 

Tragedia na basenie

Do tragicznego zdarzenia doszło w sobotę (28 grudnia) na jednej z pływalni w województwie podkarpackim. Wieczorem na miejscu zaroiło się od służb. Wszystko w związku z porażającym zgłoszeniem o dziewczynce, która została odnaleziona na dnie basenu, na głębokości dwóch metrów. Niestety, stan dziecka jest poważny. 

ZOBACZ: Trudno uwierzyć, co dzieje się z rodziną pięcioraczków z Horyńca. “Aż się smutno robi"

Była 4 nad ranem, gdy wybuch przeszył polskie miasto. Runęła kamienica, dramatyczna akcja ratunkowa

12-latka leżała na dnie basenu

Policjanci poinformowali o wstępnych ustaleniach w sprawie zdarzenia, którym poważnie poszkodowana została 12-letnia dziewczynka. Jak wynika z ich relacji, dziecko zostało zauważone przez jedną z pływających kobiet na pływalni Miejskiego Ośrodka Sportu i Rekreacji (MOSiR) przy ul. Solskiego w Mielcu. 12-latka leżała na dnia basenu o głębokości dwóch metrów, skutki są tragiczne. 

ZOBACZ: Katastrofa w Korei Południowej. Ujawniono SMS-a pasażera tragicznego lotu

Lekarze walczą o życie 12-latki

Basen, w którym doszło do strasznego zdarzenia, ma dwa metry głębokości, 15 metrów szerokości i 25 metrów długości.Jak wynika ze strony MOSiR, jest to niecka sportowa, a nie do nauki pływania. Kobieta, która zauważyła leżącą na dnie basenu 12-latkę, niezwłocznie wezwała na miejsce ratownika. 

Kobieta powiadomiła ratownika, który wyciągnął 12-latkę z wody. Następnie dziewczynka została zabrana przez zespół ratownictwa medycznego do szpitala w Rzeszowie. Jej stan jest zagrażający życiu – powiedziała w rozmowie z TVN24 podkom. Bernadetta Krawczyk, oficer prasowa mieleckiej policji.

Niestety wiadomo już, że aby ratować dziewczynkę, lekarze zdecydowali o wprowadzeniu jej w stan śpiączki farmakologicznej. Trwa walka o jej życie. 

Na ten moment nie wiadomo, jak to się stało, że dziewczynka znalazła się pod wodą. Policjanci przekazali, że 12-letnia dziewczynka była na basenie razem z rodziną. 

Trwają czynności dochodzeniowo-śledcze. Sprawdzamy między innymi w jakich okolicznościach dziewczynka znalazła się na dnie. Wszyscy świadkowie zostaną przesłuchani – dodała podkom. Bernadetta Krawczyk.

Ujawniono także, że dziewczynka została odnaleziona na dnie po kilku minutach. 

Z naszych ustaleń wynika, że dziecko leżało na dnie przez kilka minut – poinformowała rzeczniczka. 

Mundurowi ustalają teraz, jak doszło do wypadku i gdzie przebywali rodzice 12-latkia także osoby odpowiedzialne za bezpieczeństwo na basenie. Jak podaje RMF FM, na ten moment w sprawie została przesłuchana jedna osoba – kobieta, która znalazła dziewczynkę i wezwała ratownika.