Matka wyrzuciła 5-letnią córeczkę z domu. Ale najgorsze stało się później
5-letnia dziewczynka została znaleziona 2 października przy stacji benzynowej ledwo żywa. Dziecko przeszło przez niewyobrażalne męki, a lekarze nie byli w stanie uratować jej życia. Informacje na temat tego, co ją spotkało tuż przed śmiercią, są oburzające. Śledczy dotarli również do wiadomości, że dziewczynka została wyrzucona z domu przez własną matkę. Sprawa z USA wywołuje dyskusje na całym świecie.
USA: nie żyje 5-letnia dziewczynka, szokujące ustalenia o jej losie
5-letnie dziecko znalazło się w sytuacji, która przerosłaby nawet dorosłego człowieka. NY Post poinformował o sprawie Zoey Felix. Dziewczynka mieszkała w Kansas w Stanach Zjednoczonych.
2 października 5-latkę znaleziono tuż przy stacji benzynowej. Kiedy ratownicy dotarli na miejsce, dziewczynka jeszcze żyła, ale odniesione obrażenia okazały się zbyt poważne. Zoey zmarła, a na jaw wyszło, czego doświadczyła w swoim krótkim życiu. Wszystko wskazuje na to, że dziewczynkę można było uratować.
Wierni napisali petycję do papieża. Chcą odwołania biskupa sosnowieckiegoDziewczynka została wyrzucona z domu, a ostatnie chwile jej życia były wypełnione bólem
Mała dziewczynka mieszkała na ulicy. 5-latka została wyrzucona z domu przez swoją matkę. Kobieta postąpiła podobnie z ojcem dziewczynki oraz jej rodzeństwem. Wszyscy rozbili namioty w lesie i zamieszkali w otoczeniu innych osób w kryzysie bezdomności.
ZOBACZ: Belgia: 2-latka zmarła po brutalnym pobiciu. Trwają poszukiwania jej ojczyma
Zoey liczyła, że pomoże jej któryś z sąsiadów. Często prosiła ich o to, czy może się u nich wykąpać, albo coś zjeść czy się przebrać. 5-latka nie ukrywała, że jest głodna. - Zawsze było pytanie: Czy mogę zostać? - relacjonowała w rozmowie z mediami Shaniqua Bradley, która wcześniej była jej sąsiadką.
Okoliczni mieszkańcy przekonują, iż o dramacie 5-latki informowali odpowiednie służby. Przekazywali, że dziecko nie chodzi do szkoły oraz jest zaniedbane. Niemniej nikt nie zareagował, a to doprowadziło do tragedii. Ustalenia śledczych na temat śmierci dziewczynki są przerażające.
Policja zatrzymała już podejrzanego, 25-latek miał zgwałcić dziewczynkę
W poniedziałek 2 października Zoey została znaleziona ledwo żywa tuż przy stacji benzynowej. Lekarze z pobliskiego szpitala nie byli w stanie uratować dziecka. 5-latka zmarła. Lekarze wskazali jednak, iż przed śmiercią dziewczynka została zgwałcona.
ZOBACZ: 15-latka jechała do szkoły. Zginęła chwilę po wyjściu z autobusu
Policjanci zatrzymali już podejrzanego w tej sprawie. Śledczy uważają, że 5-latka zginęła z rąk 25-letniego Mickela W. Cherry’ego. Usłyszał on zarzut gwałtu oraz morderstwa 5-latki. Sąsiedzi wskazali, iż mężczyzna mieszkał w jednym z namiotów w tym samym miejscu, co Zoey.
Źródło: nypost.com; fakt.pl