Wyszukaj w serwisie
Goniec.pl > Wiadomości > Nie żyje 11-miesięczna dziewczynka, rodzice zostali zatrzymani. Tragedia w polskim mieście
Krzysztof Górski
Krzysztof Górski 04.04.2025 15:54

Nie żyje 11-miesięczna dziewczynka, rodzice zostali zatrzymani. Tragedia w polskim mieście

Nie żyje 11-miesięczna dziewczynka, rodzice zostali zatrzymani. Tragedia w polskim mieście
Fot. pixabay.com

Tragiczne doniesienia z polskiej miejscowości. Policja poinformowała o śmierci 11-miesięcznego dziecka. W sprawie zostało wszczęte śledztwo, a mundurowi zatrzymali rodziców dziewczynki.

Kolejna tragedia w polskim mieście

Śmierć małego dziecka to zawsze niewyobrażalna tragedia. Niedawno informowaliśmy o wypadku w miejscowości Franciszkowo pod Złotowem w woj. wielkopolskim. 1,5-roczny chłopiec bawił się pod opieką mamy, gdy na terenie posesji pojawił się samochód dostawczy renault master. 44-letni kierowca najechał wówczas na bawiące się dziecko. Niestety jego życia nie dało się uratować. Z kolei w piątek 4 kwietnia służby poinformowały o kolejnym wstrząsającym zdarzeniu, do którego doszło w województwie kujawsko-pomorskim.
 

Nie żyje 11-miesięczna dziewczynka

Dramat rozegrał się w czwartkowy poranek, 3 kwietnia, w Grudziądzu. Rodzice wezwali do swojej 11-miesięcznej córeczki pogotowie ratunkowe. Mimo podjętej reanimacji niemowlęcia nie udało się uratować - lekarz stwierdził zgon. W sprawie zostało wszczęte śledztwo. Tymczasem lokalna policja przekazała wstrząsające doniesienia.

ZOBACZ: Wielka zmiana w lekcjach religii. Uczniowie i ich rodzice czekali na taką wiadomość

Rodzice zostali zatrzymani. Biegli przeprowadzili sekcję

Prokuratura rozpoczęła śledztwo, a rodzice dziecka zostali zatrzymani. “Lekarz po przybyciu na miejsce do mieszkania partnerów zastał reanimującego dziecko ojca. Niemniej jednak, w ciągu dalszego toku podjętych czynności ustalono, że doszło do zgonu dziecka. W trakcie przeprowadzonych czynności na miejscu zdarzenia ujawniono, że rodzice byli pod wpływem alkoholu. Zostali oni zatrzymani. Natomiast ciało dziecka zostało zabezpieczone do sekcji zwłok” – przekazała Magdalena Chodyna z Prokuratury Rejonowej w Grudziądzu, cytowana przez serwis grudziadz.eska.pl.

W piątek, 4 kwietnia odbyła się sekcja zwłok 11-miesięcznej dziewczynki. Zdaniem biegłych doszło do nagłej śmierci bez udziału osób trzecich. Nie stwierdzono też obrażeń ciała. “W trakcie sekcji zwłok zabezpieczono do dalszych badań histopatologicznych wycinki z ciała dziewczynki oraz pobrano krew dziecka celem prowadzenia dalszych badań i ustalenia przyczyny zgonu dziecka” - wskazała Magdalena Chodyna.

W karcie lekarz wpisał jako wstępną przyczynę: zespół nagłej śmierci niemowląt. Sprawdzamy, co było przyczyną śmieci. Dziewczynka nie miała na ciele jakichkolwiek śladów przemocy. Potwierdzam, że do sprawy zatrzymano rodziców – dodała w rozmowie z bydgoszcz.tvp.pl zastępca prokuratora rejonowego w Grudziądzu.

ZOBACZ: 12-latek przez 12 dni walczył o życie. Tragiczna wiadomość ze szpitala, zrozpaczony tata zabrał głos

Śmierć łóżeczkowa następuje w pierwszym roku życia dziecka, a jej przyczyny pozostają nieznane. Wśród możliwych czynników eksperci wskazują na niedobór serotoniny, przedłużający się bezdech, wady serca, czy ucisk tętnicy kręgowej. 

W związku z tym, że w trakcie opieki nad niemowlęciem rodzice spożywali alkohol i jednocześnie narazili je na niebezpieczeństwo, prokuratura zdecydowała o zatrzymaniu 31-letniej matki i 35-letniego ojca. Postawiono im zarzut narażenia dziecka na bezpośrednie niebezpieczeństwo utraty życia lub ciężkiego uszczerbku na zdrowiu. W piątek para ma zostać doprowadzona do prokuratury. Eska donosi, iż z najnowszych ustaleń śledczych wynika, że rodzice nie mieli bezpośredniego związku ze śmiercią córki. Trwające dochodzenie ma ustalić, czy do tragedii nie przyczyniły się ewentualne zaniedbania ze strony opiekunów.

Bądź na bieżąco - najważniejsze wiadomości z kraju i zagranicy
Google News Obserwuj w Google News