Wyszukaj w serwisie
Goniec.pl > Wiadomości > Konar przygniótł 14-letniego chłopca. Właśnie napłynęły wieści ze szpitala
Julia Dębek
Julia Dębek 06.04.2025 20:38

Konar przygniótł 14-letniego chłopca. Właśnie napłynęły wieści ze szpitala

Helikopter, wypadek
Fot. Materiały policyjne

W jednej z polskich miejscowości doszło do tragicznego wypadku, w którym 14-letni chłopiec został poważnie ranny. Dziecko trafiło w stanie krytycznym na oddział intensywnej terapii. Ratownicy medyczni po przybyciu na miejsce natychmiast rozpoczęli reanimację poszkodowanego.

Tragiczne wydarzenia

Wypadek miał miejsce w sobotę rano w Miasteczku Śląskim, gdzie 14-latek wraz z bratem i ojcem przebywał w okolicy torowiska kolejowego. Zgodnie z relacjami świadków, podczas wykonywania prac związanych z wycinką drzew jeden z opadających konarów nagle przygniótł chłopca

Siła uderzenia była ogromna, a chłopak doznał poważnych obrażeń, w tym uszkodzeń głowy i innych części ciała. Na miejsce zdarzenia natychmiast wezwano służby ratunkowe, które po przybyciu rozpoczęły reanimację.

Ratownicy medyczni wykonali skuteczną akcję ratunkową, a następnie przetransportowali poszkodowanego do szpitala śmigłowcem Lotniczego Pogotowia Ratunkowego. 

Ze względu na powagę obrażeń chłopiec trafił bezpośrednio na oddział intensywnej terapii w Górnośląskim Centrum Zdrowia Dziecka w Katowicach, gdzie podjęto wszelkie możliwe kroki w celu stabilizacji jego stanu. W pierwszych godzinach po wypadku lekarze oceniali stan zdrowia 14-latka jako bardzo ciężki, z obrażeniami całego ciała.

Helikopter, wypadek
Fot. materiały policyjne
Burza w Barcelonie. Gwiazdor uderza w kolegów z zespołu, oberwało się także Lewandowskiemu

Aktualny stan zdrowia poszkodowanego

Rzecznik szpitala, Wojciech Gumułka, przekazał najnowsze informacje o stanie zdrowia chłopca. Zgodnie z jego słowami, 14-latek wciąż znajduje się w stanie krytycznym i jego stan zdrowia jest bardzo ciężki. Chłopak przebywa na oddziale intensywnej terapii, a lekarze walczą o jego życie. 

Z informacji, które uzyskano od szpitala, wynika, że chłopiec ma poważne obrażenia ciała, w tym głowy, które mogą mieć długotrwałe konsekwencje. Cały zespół medyczny jest zaangażowany w leczenie i monitorowanie stanu dziecka.

Zgodnie z doniesieniami, poszkodowany 14-latek pochodzi z miejscowości Nowe Chechło, a jego ojciec i brat byli obecni w trakcie wypadku. Obaj mężczyźni byli trzeźwi, a w miejscu zdarzenia przeprowadzono czynności pod nadzorem prokuratora

Śledczy z Komendy Powiatowej Policji w Tarnowskich Górach prowadzą śledztwo mające na celu wyjaśnienie dokładnych okoliczności wypadku. Choć wstępne informacje wskazują na nieszczęśliwy zbieg okoliczności, dokładne przyczyny tragicznych wydarzeń będą jeszcze badane przez odpowiednie służby.

ZOBACZ TAKŻE: Pożar domu w polskiej miejscowości. W środku kobieta z trójką dzieci, 24 strażaków w akcji

Działania służb i śledztwo

W momencie wypadku na miejscu zdarzenia obecni byli ratownicy medyczni oraz policja, którzy natychmiast podjęli działania mające na celu udzielenie pomocy chłopcu. 

Śledztwo prowadzone przez policję koncentruje się na ustaleniu dokładnych przyczyn wypadku. Na miejscu przeprowadzono szereg czynności, a prokuratura będzie nadal wyjaśniała, czy doszło do zaniedbań przy wycince drzew, które mogłyby doprowadzić do tragedii.

Ważne jest, że zarówno ojciec, jak i brat poszkodowanego chłopca byli trzeźwi, co wyklucza możliwość, że alkohol lub inne czynniki zewnętrzne mogły wpłynąć na wypadek

Dochodzenie będzie kontynuowane, a śledczy planują przeanalizować wszelkie okoliczności i zabezpieczyć odpowiednie dowody, które pozwolą na pełne wyjaśnienie sprawy. Wszyscy mają nadzieję, że chłopiec wyjdzie z tego tragicznego incydentu, choć jego stan wciąż jest bardzo poważny.

Karetka, policja
Fot. materiały policyjne